Oj, zdziwiłbyś się, jak niesamowita moc drzemie w żywiołakach (prawda, Olórin? ). A co do ofiary no to nie wiem dokładnie ile za to dostajemy. Gdyby było to z zyskiem w HP, wówczas przyznam ci rację, ale jeśli tracimy na tym dużą "prowizję", to czar staje się nieopłacalny.
Offline
Ofiara:
Koszt:
25 many
Czas trwania:
Trwały
Poziom podstawowy:
Wybrany oddział jest składany w ofierze. W zamian za to wskrzeszane są stworzenia (oprócz nieumarłych) z innego oddziału, których suma punktów zdrowia wynosi: ((Moc + Wytrzymałość poświęcanego stwirzenia + 3) *liczba poświęconych stworzeń)
Poziom zaawansowany:
Jak podstawowy, ale dodaje się 6 zamiast 3
Poziom mistrzowski:
Jak podstawowy, ale dodaje się 10 zamiast 3
Wskrzeszenie:
Koszt:
20 many
Czas trwania:
Trwały
Poziom podstawowy:
Wybrana jednostka sojusznicza odzyskuje na czas bieżącej bitwy poległe w niej stworzenia, których suma punktów życia nie przekracza ((Moc*50)+40)
Poziom zaawansowany:
Jak podstawowy, ale limit punktów życia wynosi ((Moc*50)+80)
Poziom mistrzowski:
Jak zaawansowany, ale limit punktów życia wynosi ((Moc*50)+160)
Info z AW.
Zrobiłem test, oboje bohaterowie po 10 mocy i mistrz magii.
najpierw zdycha po 100 gryfów. Ofiarą z 25 czempów(tyle samo hp) Wskrzesiłem wszystkie. Wskrzeszenie wskrzesiło natomiast 27 gryfów. Z 25 czempów natomiast sprawdziłem, że przy tej mocy można wskrzesić 121 gryfów, czyli 5,25 czempiona mamy gratis w tym wypadku. Czy to Cię przekonuje?
PS. Użyłem czempów, bo łatwo policzyć hp, ale wiadomo, poświęcając jednostkę praktycznie nieprzydatną, przeszkadzajkę można zyskać bardzo wiele i żywiołaki mogą tego nie rekompensować, a już na pewno nie prawie 5 razy słabsze wskrzeszenie...
Dobra, porobiłem testy i wyjaśniam jak to wygląda w praktyce:
Wskrzeszać będziemy gryfy, czerwony używa ofiary, niebieski natomiast czaru wskrzeszenie.
Tutaj poświęciłem czempionów. Hp poświęcanych jednostek odpowiada 100 gryfom. Widać różnicę
Tutaj poświęciłem pikinierów, widać różnicę? Z tego wynika, że to bardzo potężna broń, a może zbawienie ^^
Złote smoki mogą być jedynie poświęcane, gdyż ten czar składa się z dwóch części. Zabijanie to 5 lvl, wskrzeszanie to 4 lvl, zatem czarny jest całkiem odporny, podobnie jak jednostki odporne na odporne na ogień. W przypadku jednostek częściowo odpornych na magię, np. krasnali ich skill jest w pełni ignorowany przez czar co jest ogromną zaletą.
Ostatnio edytowany przez GiBoN (2012-05-22 13:41:50)
Offline
No w takiej sytuacji przyznaję rację zgodnie z umową .
Offline
gryfy z czempionów wg twojego przykładu (poświęciłeś 25)
(10+100+10)x25=120x25=3000 hp
3000 hp / 25 (hp gryfa)= 120
gryfy z piknierów (poświęciłeś 250)
(10+10+10)x250=30x250=7500 hp
7500 hp /25 =300 sztuk
To są dokładnie obliczenia do tego co podał GiBoN jeśli chodzi o czar ofiara przy mocy 10 i mistrzu w magii ognia. W ogóle brawa ode mnie za pracę i sam pomysł by to sprawdzić
Dodać mogę od siebie tylko tyle, że nie ważne co wskrzeszamy, bo ilość hp jakie możemy uzyskać jest zawsze stała
To by było na tyle ode mnie. GiBoN takie same obliczenia wykonał, więc to tak w gwoli uściślenia gdyby ktoś chciał się w to bawić. Nie ulega jednak wątpliwości, że najistotniejsza jest liczebność oddziału poświęcanego
Offline
Żywiołaki nie są super. Przy imba statach, masówkach żywiołaki ssą.
Mati tworzyłeś ziemniaki 46/48 chyba na turę, i padały od dwóch moich jednostek.
Offline
Sam kiedyś, tylko, że w singlu walczyłem z ponad 400 żywiołaków przywoływanych(oddział po oddzialełącznie 400) i też dałem radę
Offline
Nie mówię, że się nie da z nimi rady, ale stanowią pewną pomoc, kilkukrotnie w moim wypadku zbawienną.
Offline
Ale do tego potrzeba dużo mocy i nie gorsze rezerwy many . Fakt faktem, bywa pomocny, dlatego jest na 5 poz. gildii magii
Offline
Obywatel
A i tak tylko musisz mieć parę tych zamków, by mieć żywiołaki, bo zawsze może się trafić co innego. Bądź na mapie przygody odwiedzić piramidę i wziąć z tamtąd zaklęcie 5 poziomu.
Ostatnio edytowany przez MrTurqs (2013-05-11 14:56:46)
Offline
Raczej rozmawiamy tu o sytuacji, gdy te zaklęcie samo się trafi, bo to kwestia losowa.
Offline