Na mistrzu jest zaledwie 40% szans, żeby Lustro zadziałało (odbiło czar).
Offline
Po pierwsze założyłem jak Xeno, że nie ma antymagii, po drugie, to czy przypadkiem nie powinno ono odbić ataku we wroga? Otóż to, dlatego jest ono niepewne działa lepiej niż antymagia, ale rzadziej to wychodzi. Wiadomo, że każdy wybierze bezpieczniejsze wyjście, ale w ostateczności wróg też niekoniecznie zaryzykuje odbicie pioruna za 1500dmg we własny oddział. Mało przydatne, bo ryzykowne, ale bywa, że się przydaje, no i jest tutaj czynnik psychologiczny .
Offline
Tylko że mój drogi szansa, że w ogóle odbije to zaklęcie wynosi 20-40% w zależności od poziomu zaawansowania magii powietrza. Tak więc w 6/10 ten piorun i tak w nas walnie. Na moje to jest dużo gorsze od Antymagii, która działa za każdym razem.
Offline
GiBoN napisał:
Po pierwsze założyłem jak Xeno, że nie ma antymagii
Czy piszę po chińsku?
Mathias napisał:
Tak więc w 6/10 ten piorun i tak w nas walnie.
To nadal więcej niż 10/10, a główne ryzyko jest takie, że to my oberwiemy, przy skokszonym bohaterze z ogromnym dmg zaklęć ofensywnych ryzykowałbyś?
Mathias napisał:
Na moje to jest dużo gorsze od Antymagii, która działa za każdym razem.
Moje oko twierdzi tak samo.
Offline
Czy piszę po chińsku?
Bardziej w suahili zmieszanym z łaciną kuchenną w żargonie kaukazkim.
To nadal więcej niż 10/10, a główne ryzyko jest takie, że to my oberwiemy, przy skokszonym bohaterze z ogromnym dmg zaklęć ofensywnych ryzykowałbyś?
Nie mówiłeś wcześniej, jak silny ma być bohater przeciwnika. Jeżeli nie mamy alternatywy, to oczywiście spróbować lustrem można, aczkolwiek dla mnie to i tak strata many, może lepiej walnąć swoim piorunem?
Moje oko twierdzi tak samo.
Oko Bin Ladena również.
Offline
Skupiłem się na możliwości zastosowania lustra.
"Wiadomo, że każdy wybierze bezpieczniejsze wyjście, ale w ostateczności wróg też niekoniecznie zaryzykuje odbicie pioruna za 1500dmg we własny oddział."- dalej twierdzisz, że nic takiego nie pisałem?
Offline
Powiedziałeś to na marginesie, w związku z czym uznałem to za dodatkową propozycję interpretacji. Jednak prowadzimy dyskusję jałową, więc nie ma po co jej kontynuować.
Używacie Ofiary? Ja rzadko.
Offline
Ofiara ma zalety, mięso armatnie można przerobić na naprawdę potrzebny oddział.
Offline
To prawda, działa trochę jak farming, z tego, co się orientuję: poświęcając słabszą jednostkę otrzymujemy rekompensatę w silniejszych.
Offline