Jeżeli natura i życie nie jest uosobieniem dobra i tego o co warto walczyć to ja już nie wiem
Offline
I GiBoN napisał wszystko Zresztą o ile dobrze pamiętam bastion od zawsze walczył tylko gdy musiał. Przynajmniej fabularnie
Offline
Czy natura jest z natury dobra? Czy życie jest dobre? A może jest to kwestia relatywizmu? W każdym razie Bastion jest akurat światłym miastem i też uważam, że to miasto uosabia największe dobro w Heroes 3.
Ach, to filozofowanie.
Offline
Jak już filozofujemy to życie samo w sobie nie jest ani dobre, ani złe. Liczy się to jak je wykorzystamy Tak jest z każdym darem jaki otrzymujemy
Offline
Pytanie czy życie jest darem, czy może klątwą. Osobiście od paru lat zastanawiam się nad teorią ziemi jako czyśćca .
Offline
Życie to szansa, bo każdy kiedyś umiera. Odbieranie go wbrew woli innych jest złe, bo to moje życie i ja decyduję jak ono ma się potoczyć.
Offline
Obywatel
Poza tym czlowiek nie powoluje sie sam do zycia i nie ma prawa decydowac o jego zakonczeniu . Natomiast ma prawo do obrony i wtedy moze zabic napastnika . Bo inaczej popadlibysmy w absurd . Zycie jest swiete i nie mozna zabijac . Prawda . A co z tymi co wlasnie chca kogos zabic ? W imie zycia nalezy ich unieszkodliwic . Logika .
Offline
Dla mnie jednym z dobrych miast oczywiście mogę się mylić sa wrota żywiołów z tego względu, ze otoczenie tego zamku symbolizuje jednocześnie zycie i chęć życia w tak ladnym miejscu a Feniks zawsze symbolizowal odrodzenie z popiołów
Offline
Przyznam szczerze, że dotąd nie patrzyłem na Wrota Żywiołów pod tym kątem. Zawsze uznawałem je za do bólu neutralne, które sojusz dobra poparły w czasie kampanii Ostrza Armageddonu tylko dlatego, że zło zagrażało stanowi równowagi. Ale gdyby spojrzeć do szczegółów budowy miasta, to rzeczywiście, Feniks jest dobrym przykładem. Do tego nimfy, pół-boskie dobrodziejki. Z drugiej strony żywiołaki to de facto istoty dosyć tajemnicze, żeby wręcz nie powiedzieć - przerażające(?).
Offline
Obywatel
W grze owszem neutralne. Zywioly sa to sily natury bezmyslne kierowane przez zywiolistow dziwnie ,,przetlumaczonych" na elementalistow. Rusalki to oczywiscie istoty rowne ludziom. Natomiast feniksy trudno powiedziec. Nie sa to chyba twory natury jak pioruny czy ogien. Raczej istoty rozumne czyli tez rowne ludziom.
To miasto moze byc i dobre i zle zalezy jacy nim zawladna.
Offline