Sauron napisał:
Małżeństwo poligamiczne wbrew pozorom u muzułmanów nie zdarza się tak często. Jak dobrze wiemy, kobieta doskonale wypłukuje i wyczyszcza portfel (jedna! ), teraz wyobraźmy sobie tak ze 4 kobiety - każda ze swoimi potrzebami ubrania, pożywienie, ozdoby, rozrywka, obowiązki małżeńskie... Trochę tego jest
To prawda. Jak bylem w Syrii, to naprawde bogaci ludzie mieli po 2, czy 3 zony. Tak normalny arabek/ pers mial jedna zoneczke i gdzies 3/4 dzieciakow.
Offline
Chcesz mieć cztery żony to je jeszcze utrzymaj
Muzułmanin każdej musi zapewnić osobne mieszkanie/dom i warunki bytowe Generalnie taki dość śmieszny, ale dobry haczyk znaleźliście. Można mieć cztery żony, ale nie każdego stać. No może Bill Gates by się mógł o to pokusić
Offline
Generał
Może i żona ma mało ważną rolę w społeczeństwie islamskim, ale to nie jest mimo wszystko niewolnica i jakieś prawa do godnych warunków życia ma. Nie zapominajmy też o tym, że kobieta potrafi subtelnymi "trickami" wpływać na faceta co z reguły kończy się czarem płukania portfela.
Offline
Według mnie zamek. Dlaczego? No bo w ogóle anioły, i kapłani są przecież po stronie dobra. Szatana w to nie mieszajmy jeżeli chodzi o Archanioły. Krzyżowcy się nie liczą (bo są jedyni).
Offline
Generał
Nawiązując do uniwersum świata Heroes to anioły takie do końca anielskie nie są. (w jakimś wywiadzie było). Skoro Kreeganie to kosmici, to Archaniołowie muszą być wysłannikami Starożytnych.
Offline
Sauron ma racje, tutaj demony to nie złe duchy, a żywe stworzenia, które próbują dostosować świat do swych potrzeb. Anioły mimo iż są duchami to nie zależy im na ochronie równowagi, a dominacji nad demonami, co nie jest do końca dobre.
Offline
Obywatel
Tak w herosach dobro i zlo nie wystepuje w normalnym znaczeniu tego slowa tylko jako jakas odmiana . ,,Inna rasa''... Zeby bylo wiecej stworow . Nie nalezy zatem mylic z realnym zyciem ...
Offline
To chyba jasne, że ta gra z realem nie ma nic wspólnego, choć z przykrością stwierdzam, że Kościół jest w tej kwestii innego zdania (nie wiem, czy już wrzuciłem fragment z pewnej anty-satanistycznej książki, gdzie Heroes 3 była opisywana jako okultystyczna i niebezpieczna). Tak czy inaczej to widać gołym okiem, że dobro i zło w tej grze to pojęcie względne, że czyny "dobra" nie zawsze są dobre w dosłownym tego słowa znaczeniu, podobnie w drugą stronę.
Myślę, że zaryzykowanie stwierdzenia, że Dobro w H3 jest dobre tylko dlatego, że walczy ze Złem, jest jak najbardziej na miejscu .
Offline
Prawdziwie dobrym miastem jest chyba Bastion. Spokojny w wojny się nie chce wdawać, harmonia i życie to najważniejsze zasady, a najbardziej nie lubią ożywieńców... chyba nie lubią sztywniaków
Offline
Sztywniaków - powiedział energiczny Drzewiec . Bastion jest nie tyle prawdziwie dobry, co uosabia naturę, taką wyidealizowaną i oczywiście przerobioną na fantastykę . Ale coś w tym jest.
Offline