Ano, fakt, ale jednak reszta się zgadza. Diabeł lepszy.
Offline
Generał
Behemota możemy zdobyć szybciej, dlatego jest ich więcej, co też zwiększa ich siłę uderzeniową, ale fakt, diabeł się wkręci wszędzie. Jednak diabeł jest drogi. Dlatego dałem remis.
Ostatnio edytowany przez Sauron (2009-04-08 16:11:54)
Offline
Przestępca
Magyar napisał:
- Roznica w HP, pomiedzy tymi dwoma jednostkami wynosi az 100 punktow!
A powiedzieć Ci, ile wynosi różnica w obronie? Aż 9 na korzyść diabła! Wiesz, co to oznacza? Ano to, że diabeł wcale nie żyje krócej, niż behemot, bo ma znacznie więcej obrony, a przede wszystkim najlepszy skill w grze - powstrzymywanie kontrataku, które pozwala mu żyć jeszcze dłużej.
Magyar napisał:
- Obnizanie obrony o 80(!)%
O ile tego miśka dopuszczę do diabła, a mając na stanie zabójczą szybkość i p. kontrataku, wątpię, żeby diabeł dał szansę na podejście behemotowi. Zresztą p. kontrataku i tak jest lepszym skillem od obniżania obrony.
Więc jak wygląda sytuacja? Staty - diabeł, skille - diabeł, cena - behemot.
Offline
Ciekawy pojedynek.Twierdza na dwóch łuczników,a inferno szybkie jednostki.Na plus inferna przemawia to,że ma lepszą gildie magów i odbiera przeciwnikowi możliwość otrzymania premii do jednostek na początku tygodnia(grall).Twierdza ma z drugiej strony ma przewagę w cenie,a behemoty można mieć już w pierwszym tygodniu,więc będzie ich więcej.Ciężko jest mi ocenić wygranego w tego pojedynku,ale bardziej skłaniałbym się do twierdzy.Przewaga w ilości łuczników(co prawda można ich zablokować,ale kto będzie się pchał pod "szpony" behemotów).Jak dla mnie minimalnie lepsza jest ta twierdza.
Tak na boku-te miasta mają jedną cechę wspólną-obydwoma trzeba umieć grać
Offline
Jedyną szansa twierdzy jest dopadniecie Inferna przed 3 tygodniem,gdzie jeszcze nie ma armii demonków.
Po 3 tygodniu to inferno może dysponowac już 120 demonami,które w tym etapie gry są siłą niszczącą wszystko inne na hita.Olórin pisał o strzelcach,ale sie pomylił,bo w inferno nie ma strzelca od 3 tygodnia,są za to demonki.Sytuacja twierdzy w starciu z Infernem jest coraz gorsza im gra toczy sie dłużej.Inferno poskłada twierdze.
Offline
Nie twierdze że farmowanie nie daje kożyści,ale 120 demonów po 3 tygodniach?!Mało gram infernem,ale aż taka ilość?Ja dał bym góra z 70 może 80 sztuk.Zgodzę się z tym że dużo zależy od mapy,ale ja dałbym twierdzy czas do końca 1 miesiąca.przewaga w behach robi swoje nie raz się o tym przekonałem.
Ze strzelcami chodziło mi o to że twierdza ma 2 jednostki strzelające,a inferno 1.
Ostatnio edytowany przez Olórin (2009-09-15 20:29:53)
Offline
Taka ilość idzie z jednostek 1-3 poziom i czasami trafi się na mapie jakaś puszka ze stworzonkami.Więc nie wiem ile by gra nie trwała,to behemoty z demonami szans nie maja,a jak by się przeciagała gra to mozna pokusić się o diabły.
Offline
Taa ja wiem że nawet taką ilośc demona mozna natłuc, ale w w przypadku gdy inferno nie ma mass haste. Lech mi taką jazde zafundował na zasadach TM, tylko nie wiem czy miałem taktykę ale raczej tak. Miał upa beha, więc po moim czekaniu ifryta, walka wygladała tak: 1 ptak zdejmuje kontrę z demona, X ptaków wali, potem behy i walki...Masakra z mojej fury demonów, zostało ich ze 40 i se mogły. Teraz bym już sie tak nie dał bo trzeba zasłonić demona pojedyńczymi demonami tak żeby główny oddział mógł wyjść. Dla mnie inferno miecie, ale jak przeciwnik zrobi db, zaczyna się robić nie fajnie.
Xeno mógłbyś kiedyś zrobić screena tych 120 demonów, bo chętnie bym je zobaczył w twoim wykonaniu.
Offline