Mathias napisał:
Ale zauważ, że różnica między Dowodzeniem a Taktyką nie jest tak duża dla osoby, która często obcuje z obydwoma skillami.
Jest duża Rzekłbym nawet - ogromna. Od taktyki nie znajdziesz niczego lepszego, no może ew. logistykę, od dowodzenia już znajdziesz lepsze skille - ot, choćby płatnerstwo, skut. ataku, łucznictwo, magię powietrza, magię ziemi i właśnie taktykę i logistykę Armii się często nie miesza, nieumarłych też do armii raczej nie dajesz (chyba, że mają ogromne znaczenie, coś w stylu dużej ilości upiornych rycerzy, wtedy dałbym je do armii, bez względu na morale pozostałych jednostek ), poza tym istnieje sporo artefaktów od morale, a za jednostki z jednego miasta i tak mamy punkt na plusie. A widziałeś kiedyś artefakt od taktyki? Ja nie Taktyka jest cenniejsza, a to, że rycerz może ją później mieć - jest tu zupełnie bez znaczenia. Władca też może mieć dowodzenie, więc jesteśmy w punkcie wyjścia. Możemy oceniać tylko początkowe skille - dalsze są kwestią zupełnie losową, na którą wpływu raczej nie mamy Dace jest po prostu lepszy.
Offline
Rekrut
Ja daję głos na Sorshę.
Miałem dać na Dace'a, ale po przeczytaniu teorii Rozbójnika i Mathiasa rozmyśliłem się i zagłosowałem na Sorshę.
Offline
Dla mnie sprawa przedstawia sie jasno,specjalizacja nie daje az tak duzo,a dace ma lepsze skille,mozliwosc rozwiniecia w pierwszych dniach taktyki daje olbrzymia przewage,pozatym,zadko sie zdaza,ze mamo okazje przylaczyc do swojej armii na tyle silne oddzialy,by oplacalo sie je zamienic za swoje,pozatym,musiala byc to laczona armia z az 3 miast,lub z nekropolii,dopiero wtedy nasze morale jest dokuczliwe.lecz na mapie przygod jest tak duzo obiektow i artefaktow poprawiajacych morale,ze szkoda miejsca na dowodzenie.
Offline
Przestępca
Oczywiście Dace jest lepszy - czym ta cienka laska z zamku chce pobić TAKTYKĘ u Dace?
Mathias: UPOMNIENIE za dyskryminację Zamku...
Offline