Obywatel
Dreader napisał:
denne HP u kusznika
Moze i denne, ale kusznik na_pewno nie liczy sie do najgorszych stworzen poziomu 2... Przeciez zawsze atakuja dwukrotnie i jest to wystarczajce dmg, mozna powiedziec, ze ma 4-6 (2-3 + 2-3).
Zen-Aku edit: 5 pkt. * 4 + 2 pkt. * 3 = 26 pkt. Upomnienia nr [1] i [2].
Ostatnio edytowany przez sebox27 (2009-04-21 23:35:36)
Offline
Obywatel
1. Pixie - giną jak muchy
2. Zombie - totalnie nieprzydatna jednostka
3. Zjawa - jak już gdzieś napisałem - nadaje się raczej jako jednostka 2. poziomu
4. Rogaty demon - po prostu słąby
5. Czarci lord - zdecydowanie za drogi jak na swoje statystyki
6. Cyklop - co prawda strzela, ale potrzeba do legowiska potężne ilości kryształu, poza tym słaby
7. Hydra - za wolna, do tego nie lata. Kościany smok jest lepszy
Offline
1.Chochliki ale ich nie ma.
2.Zombie
3.Zjawa/Uruk
4.Żywiołak Energii
5.Magma
6.nie ma dla mnie najgorszej jednostki 6 poziomu,bo niby cyców sie nie robi,ale na arence mają niezłego offa.Wiwki można mieć z rojowiska oślizgów,można je mieć najszybciej z 6 poziomu.Chimery mają speeda który jest potrzebny Lochowi aż do postawienia smoków,nadają się do blokady strzelców.
7.Kościany Smok(Hydra należy do czołówki)
Offline
OldSkull napisał:
1. Pixie - giną jak muchy
http://herosy3.pun.pl/viewtopic.php?id=237&p=4 - polecam przejrzeć kilka ostatnich postów. Rusałka to jedna z najlepszych jednostek 1. poziomu, jak dla mnie tylko centaur ma podobne możliwości.
Offline
Obywatel
1. Gramlin - Za szybko podają, strzały też nie są za mocne...
2. Gogi - Beznadziejne strzały(kula ognia) np. Ifryt ma odporność na ogień i tak dostaje po dupie od goga....
3. Orki - Bez komentarza: Co to w ogóle jest?
4. Pegazy - Beznadziejna obrona jak i życie
5. Dżin - Dla mnie za mało życia jak na 5 poziom... Tylko umiejętność rzucania czaru jest dobra.
6. Wiwerna - Nic dobrego z wyjątkiem klątwy po zadaniu ciosu
7. Smok Cienia - ...
Offline
Sawic napisał:
1. Gramlin - Za szybko podają, strzały też nie są za mocne...
Przynajmniej strzelają. Widziałeś przypadkiem takie coś, jak impy? Tak, to one są najsłabsze.
Sawic napisał:
2. Gogi - Beznadziejne strzały(kula ognia) np. Ifryt ma odporność na ogień i tak dostaje po dupie od goga....
Beznadziejne strzały, jak ktoś strzelać nie umie, a to już od magoga nie zależy. Magog jest znacznie lepszy od zombie, który to truposz jest wybitnie najgorszy z 2. poziomu.
Sawic napisał:
3. Orki - Bez komentarza: Co to w ogóle jest?
Upiora widział?
Sawic napisał:
4. Pegazy - Beznadziejna obrona jak i życie
Energię widział?
Sawic napisał:
5. Dżin - Dla mnie za mało życia jak na 5 poziom... Tylko umiejętność rzucania czaru jest dobra.
Kapłana nie ma? Magmy też?
Sawic napisał:
6. Wiwerna - Nic dobrego z wyjątkiem klątwy po zadaniu ciosu
Jakiej znowu klątwy? Cyklop jest od niej gorszy, tak nawiasem mówiąc, ale wiwerna rzucająca klątwę to chyba jakaś nowość w tej grze, bo o ile dobrze wiem, to tylko upiorny rycerz i mumia klątwę rzucają, nie wywka...
Offline
Obywatel
Sory źle to ujołem chodzi mi o ten czar co rzuca ulepszona wiwerna... Nie pamiętam wszystkich nazw. Ten temat jest chyba żeby wypowiadać się na swój temat, wg. mnie to są najgorsze jednostki(nie umiem się nimi poruszać, wykorzystywać zdolności...)
Offline
Przestępca
1. Gremlin
2. Zombi i gargulec
3. Golem
4. Pegaz
5. Ksiądz i dżinn
6. Cyklop
7. Tytan
Offline
Soran napisał:
1. Gremlin
5. ... i dżinn
7. Tytan
Zacytowałem tylko najwieksze kwiatki,bo własciwie wg. Ciebie tylko magowie i nagi nie są najgorsze na poziomie...Chyba dawno nie grałes fortecą/i/lub nie dostałeś od niej...
Gremliny słabe trzymajcie mnie bo spadnę,takie same odczucia mam do twojej oceny dżina i tytana.
Offline
Przestępca
Gremliny są słabe, bo padają jak zwykłe cioty, gorzej nawet od chowańców - te drugie przynajmniej walczą normalnie wręcz, a nie tak jak gremliny, z połową i tak marnej skuteczności. Gremliny z daleka i tak zadają połowę swoich zdechłych obrażeń, nie ma podstaw, aby tą jednostkę ocenić wyżej, niż słaba.
Gargulce nie potrafią uderzyć, padają też stosunkowo szybko. Może i latają, ale w walce wręcz ze strzelcami pokroju choćby elfów szans żadnych nie mają. Dodatkowo nie można ich wskrzesić.
Golem to jest dno dna. Za wolny, żeby cokolwiek z tym klamotem zrobić, znacznie zmniejsza zasięg bohatera, do tego nie potrafi przywalić i jest drogi.
Dżinn jest słaby, zadaje żałosne obrażenia i może MARZYĆ o takim poziomie, jaki prezentują chociażby ptaki gromu. Zastanawiam się, czy dżinn nie jest słabszy nawet od księdza.
Tytan może nie jest słaby (choć bardzo silny też nie jest), ale jego cena woła o pomstę do nieba. Za taką cenę powinien być najlepszy na poziomie, a ten syf wlecze się pośrodku stawki, dodatkowo jego nieulepszona forma jest podwójnie beznadziejna, bo nawet nie strzela.
altaeir napisał:
bo własciwie wg. Ciebie tylko magowie i nagi nie są najgorsze na poziomie...
Bo magowie potrafią przywalić, strzelają dobrze za mury i nie boją się walczyć wręcz. Oczywiście i tak są za drodzy, ale w obliczu np. pegaza nie można ich nazwać słabymi. Kobieta-ślimak też jest oczywiście droga, ale ona jako jedyna w całej zasyfiałej fortecy jest warta swojej ceny i jest naprawdę dobrą jednostką (choć i tak dostaje od czarnego rycerza aż miło).
Offline