Więc tak oczywiście stawiam na Rampart ale tylko jak gramy scenariusz zaraz wam dokładniej opisze na tym zamku się znam więc mogę się solidnie wypowiedzieć. Ale zaczynamy od Inferno start jest trudny bo mając tylko diabliki i gogi ciężko jest podbijać kopalnie bez strat to fakt. Na bohaterach się nie znam ale rewalacji nie ma. I trzeba to przyznać jest to dość drogie miasto nic tego nie zmieni więc rozbudowa będzie ciężka.
Teraz Bastion najlepsi bohowie Mephala i Ivor to wiadomo można jeszcze dać Rolanda jak ktoś chce grać z dyplomacją. Tym zamkiem gra tak wiele osób ponieważ jest tani i dość mocny i to jego największa zaleta ja potrafie w 1 tyg gry mieć dosłownie
centki na upie
elfy
pegazy
enty
jednorożce
i wybudowany zamek
Do tego dochodzi jeszcze DB w 1 lub 2 tyg gry i już można działać a zdziaac mozna naprawde wiele.
Przechodzimy do walki
elf w rogu zasłaniają go ent i krasnal, pegaz po swojej stronie naprzeciwko słabej jed. np. magog a jak zasloniety to diabliki czy cos, centaur i jednorozec mniej wiecej na środku swojej strony a inferno ma kilka wyjsc albo sie bronic tak jak Basion tzn. strzelec do rogu i osłona lecz mało to skuteczne poniewaz nawet że Magog walnie troche to i tak elfo go rozniesie w pył taka jest prawda. I będzie Inferno atakować a potem to róznie wychodzi a dlaczego jed latające na środku ?? Czysta taktyka one mają taki speed że dolecą do przeciwnika i tylko "wait" potem atak i tak non-stop można oczywiście nie licze czarów a szczerze wam powiem przez taką obrone Rampa by dobić się do Elfów nie jest łatwo. Screen jak to może wygladać tzn. ustawienie początkowe http://img387.imageshack.us/img387/5491/basvsinfpv3.png
A gdzie w Bastionie Smok a nie ma Lepiej budować DB niż Smoka tak uważam ale co przemawia za Bastionem przedewszystkim szybka rozbudowa i jak gra się z mało doświadconym graczem w FB ma się od niego ze 2-3 razy więcej jednostek przykład FB JA vs Nerevan w turnieju w raporty jest filmik.
Teraz co idzie że inferno jest jednak dobre to nie zwykły scenariusz tylko "Arena" jest to mapa w której gracz ma losowe miasto zabiera puszke pandory który daje nam 15 lvl boha wybieramy umiejetnosci, zbieramy atak, obrone itp. i losowe artefakty oczywiście każdy z graczy ma tyle samo artów danego poziomu potem bierzemy zbalansowaną armie swojego zamku np. jak Archaoniłów bedzie 10 to wiadomo Feniksów np. 15 i tak każdy lvl jest zbalansowany i idzie sie na arenie i walczy i szczerze wam powiem że czasami jest róznie ale już nie raz Infernem na arenie pokonałem czy to Zamek czy Bastion bo miasto to ma potencjał lecz jest trudne w rozbudowie. A co do Areny jest to idealna mapa by poćwiczyć umiejetnosc walki i taktyki jak ktos chce moge dac linka do sciagniecia tej mapy. Tylko zaznaczam z kompem nie idzie w nia grac trzeba z zywym graczem czy przez "Płonące Pośladki" czy przez neta
Offline
Magog nie trafia swoich jednostek! Czy Cerber, albo Hydra, ew. Hydra Chaosu trafia też swoje? Oczywiście, że nie. Dzięki temu Magog tylko umila nam sytuację.
Majer napisał:
Teraz Bastion najlepsi bohowie Mephala i Ivor to wiadomo można jeszcze dać Rolanda jak ktoś chce grać z dyplomacją. Tym zamkiem gra tak wiele osób ponieważ jest tani i dość mocny i to jego największa zaleta ja potrafie w 1 tyg gry mieć dosłownie
Łoj. A nikt nie zauważa bohaterów ze zdolnością specjalną "jednostka 6 poziomu", zwiększające możliwość ataku i obrony jednostek 6 poziomu? Ja w zamkach zawsze biorę tych bohaterów z tymi specjalnościami: Bastion - Clancy, Inferno - Rashka, Zamek - Tyris, Itd.
Offline
Rekrut
CO?????? Przeciez Magog moze poranic swoich, a Hydra nie.
Offline
Przestępca
stasek45204554 napisał:
CO?????? Przeciez Magog moze poranic swoich
Może, ale tylko wtedy, gdy:
A) sterujący magogiem jest ślepy,
B) sterujący magogiem specjalnie strzela w swoich,
C) sterujący magogiem nie wie, że ma on kulę ognia,
D) sterujący magogiem nie wie do czego owy magog służy,
E) sterujący magogiem jest na tyle nierozgarnięty, że strzela tam, gdzie stoi akurat jego jednostka.
Jak widać normalny gracz nie pozwoli, żeby magog ranił swoich, osobiście uważam, że nie istnieje coś takiego, jak magog raniący swoich, bo żeby to zrobił, musi nim sterować ktoś wyjątkowo tępy. Uznawanie kuli ognia za wadę jest śmieszne i żałosne jednocześnie.
Offline
OMG. sorki, źle skojarzyłem fakty, ale po zajrzeniu do poradnika i przejrzeniu w praktyce, stwierdzam, że się myliłem. Magog może poranić swoich.
Salamander uspokój się, łaskawie proszę.
Offline
Rekrut
Nie, napewno nie naleze do tego kryterium. A po drugie to nienaiwdze wrecz magogow jak musze atakowac tam gdzie nie chce, lub musze zrezygnowac z kolejki - to czyni ta jednostke denna i zalosna.
Offline
Obywatel
Ale więcej ma plusów niż minusów.
Offline
Rekrut
No nie wiem:
-jest powolny
-szybko pada
-mozliwosc poranienia "swoich" oddzialow
Offline
Obywatel
Ale Salamander dobrze napisał. Nie strzela się w swoich. Trzeba myśleć co się robi. Ta zdolność może się naprawdę przydać, uwierz mi .
Offline