Nie jestem dobra z matmy ale coś tam kapuję choc nie do końca. Ale archanioł lepszy (zależy od morali i szczęścia przeważnie) .
Offline
Nie, po prostu archanioł kładzie diabła w walce 1 vs 1. W tym punkcie nie ma dyskusji. Arcydiabeł ma za niskie hp.
Offline
Ale gdy ma się jakiś tam artefakt (nie znam wszystkich ) co zwiększa hp no to archanioł deda i koniec rozmowy (chyba że aniołek ma dobre morale i szczęście).
Ostatnio edytowany przez Elektra (2010-06-05 12:16:36)
Offline
Wiesz, takie rzeczy jak morale, czy art to sprawa losowa, obie strony mają taką samą szansę na to.
Offline
Słusznie. Bez tego to myślę, że szansę dużą ma archanioł. (tak jak wcześniej )
Offline
Arcydiabeł pokona behemota. Dwa ataki na czysto bądź jeden i potem dwa bez straty hp jeśli się uda. Diabła można postawić w 1 tygodniu, z resztą na jebusie jest to priorytet, bo bez niego nic nie zrobimy.
I chyba każdy się zgodzi, że to taka giga rusałka.
Offline
No wiadomka, z up behemotem nie wygra, za szybki sku**iel jest. W walce 1 s 1 nie da rady, przez ten nieszczęsny skill, ale możliwości zastosowania diabła jest od groma, od rusałkowych manewrów, po otwartą walkę z powodu skilla i wypasionych statystyk . W 1 tyg. można go mieć diabła nawet z zamkiem, jeżeli kasa się znajdzie( odbywa się to kosztem piesków.).
Offline
Generał
No czy ja wiem. 1 na 1 arcydiabeł może pokonać starożytnego behemota. Taktyka z czekaniem i uderzeniem pomaga, poza tym przeszkoda terenowa będzie stanowić problem dla behemota. Jednak bez uciekania, na czystym terenie, diabeł leży, przez te nieszczęsne obniżanie obrony o 80%.
Offline
No, niestety. ale i tak ja wole miec arcydiabla w armii niz behemota. Behemot to tylko powolny, ale mocny kloc, w bitwie praktyznie nie uczestniczy.
Offline
Behemot uczestniczy, no może nie licząc oblężenia, diabeł lepszy, ale w walce 1 vs 1 przegra. Behemot jest za szybki, by zrobić z nim ten numer, za pomocą przeszkód terenowych może by się dało, ale więcej w tym szczęścia niż diabła...
Offline