Rekrut
Hah.Zobaczmy...
1.Centaur bojowy Szybkość i dmg, z hp to nie wiem.
2.Obsydianowe gargulce. Jak się walnie przyśpieszenie to mają całe pole do lotu.
3.Wysokie elfy. Podwójny strzał i niezły przychód.
4.Krzyżowiec. Kiedy w WoGu zobaczyłem co może zrobić jeden zbrojny to oniemiałem. :O
5.Wielki Dżinn. Zaklęcia, duża szybkość.Wymieniać dalej?
6.Kawalerzysta.To coś potrafi zrobić rozpierduchę.
7.Tytan.Drogi ale potężny.Szczególnie w grupie.
8.Smok Ciemności.Prawdziwy czołg.
Neutral. Błękitny smok, of course.
Offline
Shawn napisał:
2.Obsydianowe gargulce. Jak się walnie przyśpieszenie to mają całe pole do lotu.
7.Tytan.Drogi ale potężny.Szczególnie w grupie.
Obsydianowe gargi speed 9 + haste = 14
Harpie wiedźmy 9 + 5 = 14
czyli tyle samo
Tylko o jeden punkcik mniej będzie miał wilk i burza, ale patrząc że zazwyczaj gra się Tyraxorem speed wilka na haste = speed z hastem garga
Gargulce są słabe
Co do tych tytanów. W grupie i smoki cienia mogą być groźne, jeszcze jak im postarzanie wejdzie
Offline
Shawn napisał:
3.Wysokie elfy. Podwójny strzał i niezły przychód.
Przyrost mają taki sam, jak zjawy, beholdery itd., nie wiem co w tym nadzwyczajnego.
Shawn napisał:
5.Wielki Dżinn. Zaklęcia, duża szybkość.Wymieniać dalej?
Poproszę, bo dżinn ma praktycznie wszystko gorsze od minotaura, gorgony i ptaka gromu, ustępuje także tym jednostkom w przydatności. Tylko któraś z tych trzech jednostek zasługuje na miano najlepszej, która - to już kwestia gustu i upodobań, dla mnie najlepszy jest minos, jednak faktem jest, że dżinn nie ma czego szukać w czołówce 5. poziomu.
Shawn napisał:
6.Kawalerzysta.To coś potrafi zrobić rozpierduchę.
A wiesz, co może zrobić większą "rozpierduchę"? Podpowiem - czarny rycerz i naga, obie mają lepsze dmg (rycerz wprawdzie 5 mniej minimalnych, ale za to też 5 więcej maksymalnych + 2 pkt ataku więcej - a nie działa na niego klątwa) do zaoferowania i znacznie lepsze skille.
Shawn napisał:
7.Tytan.Drogi ale potężny.Szczególnie w grupie.
Jak mówił Alt, w grupie każda jednostka 7. poziomu jest silna, a tytan siłowo ustępuje zarówno czarnym smokom, jak i archaniołom.
Ogólnie wyglądasz na zaślepionego Fortecą, co potwierdza nominacja gargulca i dżinna na najlepsze jednostki poziomu, podczas gdy są one bliżej dna swoich poziomów, niż szczytu.
Offline
Rekrut
Drogi Zen-Aku (Zenku ).No dobra, pomijam grzeczności.
Poproszę, bo dżinn ma praktycznie wszystko gorsze od minotaura, gorgony i ptaka gromu, ustępuje także tym jednostkom w przydatności. Tylko któraś z tych trzech jednostek zasługuje na miano najlepszej, która - to już kwestia gustu i upodobań, dla mnie najlepszy jest minos, jednak faktem jest, że dżinn nie ma czego szukać w czołówce 5. poziomu.
Zależy od gustu.Według mnie są bardzo przydatne.Prawie zawsze zaczynałem nimi walkę i od razu mogłem wspomóc inne jednosti losowym czarem.Co prawda czasem były to bezużyteczne czary jak precyzja dla gargulca czy kontratak dla Arcysia, ale często trafiały się dobre zaklęcia, które przesądzały o bitwie.Minotaury faktycznie są dobre ale ja nie bardzo je lubię.Głównie ze względu na częste wygrane z neutralnymi minosami.
A wiesz, co może zrobić większą "rozpierduchę"? Podpowiem - czarny rycerz i naga, obie mają lepsze dmg (rycerz wprawdzie 5 mniej minimalnych, ale za to też 5 więcej maksymalnych + 2 pkt ataku więcej - a nie działa na niego klątwa) do zaoferowania i znacznie lepsze skille.
Naga?Nie rozśmieszaj mnie!Zawsze, ale to zawsze przy bitwach nagi padały pierwsze.Nawet to szybkie nie jest.A co do CR.Tak.To są dobre jednostki ale ciężko je zdobyć.A ta klątwa trafiała mi się bardzo rzadko więc mało przydatne.
Ogólnie wyglądasz na zaślepionego Fortecą, co potwierdza nominacja gargulca i dżinna na najlepsze jednostki poziomu, podczas gdy są one bliżej dna swoich poziomów, niż szczytu.
Nie jestem zaślepiony fortecą.Po prostu widzę w niej więcej plusów niż minusów.Już mając same gremliny, gargulce i kilka dobrych zaklęć można spokojnie grać.Oczywiście na początku.Później wróg ma 5, 6 i 7 poziomy więc trzeba się zaopatrzyć w rzucające zaklęcia dżinny, trochę słabe Nagi i Tytanów- najlepszych strzelców w grze.
Offline
Jak minki są słabe,a dżiny silne to ja dziękuje za konwersacje z tobą.Skoro puszczasz nagi jak kawalerzystów do przodu to ja się nie dziwie,ze padały jako pierwsze.Nawet rycyk ma z nią problemy i wygrywa tylko dzięki swojemu skilowi,który nie wchodzi zbyt często.
Offline
Zależy od gustu.Według mnie są bardzo przydatne.Prawie zawsze zaczynałem nimi walkę i od razu mogłem wspomóc inne jednosti losowym czarem.
A czy nie lepiej mieć ptaka gromu, który ma identyczną szybkość, a który więcej wytrzyma i zadaje praktycznie takie samo dmg? Czy nie lepiej mieć gorgonę, która wytrzyma dużo, ale to dużo więcej (30 HP różnicy!), ma lepszą obronę (o 4!) i zabija wzrokiem? Czy nie lepiej mieć minotaura, który zadaje miażdżące obrażenia (12-20 + 15 pkt ataku jest naprawdę imponujące przy 13-16 i 12 pkt ataku u dżinna) i który ma obronę wyższą o 3, a HP o 10?
Naga?Nie rozśmieszaj mnie!Zawsze, ale to zawsze przy bitwach nagi padały pierwsze.Nawet to szybkie nie jest.
Naga zadaje stałe dmg w wysokości 30 (czyli zawsze więcej, niż czempion, pomijając aspekt szarży), ma bardzo wysokie HP (110) i jedynym jej statystycznym minusem jest niska obrona (tylko 13). Dysponuje najlepszym skillem w grze - powstrzymuje kontratak, do czego szarża się nie umywa. O nadze może powiedzieć tylko tyle, że jest droga - słaba w żadnym wypadku.
A co do CR.Tak.To są dobre jednostki ale ciężko je zdobyć.A ta klątwa trafiała mi się bardzo rzadko więc mało przydatne.
Poprawka - to są najlepsze jednostki 6. poziomu, a ich zdobycie nie jest jakoś szczególnie trudne. Cena jest wysoka, ale w zamian idzie jeszcze wyższa jakość - idealne staty (18-18, 120 HP, 9 szybkości, 15-30 dmg), a przede wszystkim death blow, który dosłownie podwaja dmg rycerza, a dodając do tego możliwość rzucenia klątwy i odporność na mnóstwo szkodliwych czarów (m. in. klątwa, oślepienie), to otrzymujemy jednostkę idealną w dosłownym tego słowa znaczeniu. Czempion idealny już nie jest w żadnym aspekcie.
Już mając same gremliny, gargulce i kilka dobrych zaklęć można spokojnie grać.
Owszem, można. Zapominasz jednak o tym, że mając troglodytów i Shaktiego/ pikinierów i kuszników/ważki i lizardy/centki i elfy itp. itd. można grać równie dobrze i przyjemnie.
Offline
Przestępca
1) Centaur - za szybkość i siłę ataku
2) Żywiołak burzy - znakomicie strzela
3) Elf - za podwójny strzał i najlepsze obrażenia z trzeciego poziomu
4) Wampir - za wysysanie życia i powstrzymywanie kontrataku
5) Minotaur - za wybitną skuteczność w ataku i świetne obrażenia
6) Czarny rycerz - za możliwość ciosu śmierci i ogólny brak wad
7) hmm, mam kilka typów które są silne - czarne i złote smoki, tytany i archanioły, hydry też potrafią namieszać
Offline
Jak Czarne, to nie Złote Smoki Bo jednak różnią się i albo ten, albo ten. Nie stawiałbym ich na równi. Dla mnie Czarny Smok jest lepszy
Offline
Czarny lepszy, bo ma większą odporność na magię tzn. od 1-6 ale mniejszy atk i def oraz speed.
Offline
Przestępca
Czarny może i jest lepszy, ale złoty słaby wcale nie jest i nie mogłem go pominąć przy wymienianiu czołówki siódmego poziomu.
Offline