Moze i sadzisz,ze nie zasluzyl,ale kazdy zasluguje na druga szanse,a i jeszcze cos,lepiej przeczytaj troche swoich postow na forum,bo rowniez nie dosc,ze prowokowales to tez sie klociles,wiec pod tym wzgledem nie roznicie sie za bardzo,przed ta"owsikowa" afera(?)...albo jeden zaczynal,albo drugi,wiec nie wiem jakim prawem uzywasz "prowokacje i klotnie" jak argumentu
Ostatnio edytowany przez GiBoN (2009-08-17 12:09:36)
Offline
Generał
Powtórzę się: nikt nie jest święty. Magyar dostał czas na napisanie do Mathiasa. Nie napisze, jego strata. Albo niech pisze za kilka miesięcy. Też dobrze.
Offline
Przestępca
GiBoN napisał:
Moze i sadzisz,ze nie zasluzyl,ale kazdy zasluguje na druga szanse
Każdy oprócz niego - tak, on sam - nie.
On tu nie może wrócić, nie po tym co zrobił, wcielając się w owsika. Może sobie iść gdzieś indziej, ale tutaj nie chcę go widzieć. Nie rozumiem wszystkich obrońców jego "godności" (tak, jakby on jakąś miał po tej "zabawie" w owsika), on zasługuje na takie traktowanie, jak traktuje go teraz Mathias - a nazwanie tego śmiecia "śmieciem" to i tak za mało.
Offline
Jak dla mnie nie ma mowy, aby on wrócił teraz lub w najbliższym czasie. Jak mu zależy, to poczeka - jak będzie trzeba, to nawet rok.
Mathias: Akurat o tym zadecyduję ja.
Offline
Obywatel
Drago napisał:
GiBoN napisał:
Moze i sadzisz,ze nie zasluzyl,ale kazdy zasluguje na druga szanse
Każdy oprócz niego - tak, on sam - nie.
On tu nie może wrócić, nie po tym co zrobił, wcielając się w owsika. Może sobie iść gdzieś indziej, ale tutaj nie chcę go widzieć. Nie rozumiem wszystkich obrońców jego "godności" (tak, jakby on jakąś miał po tej "zabawie" w owsika), on zasługuje na takie traktowanie, jak traktuje go teraz Mathias - a nazwanie tego śmiecia "śmieciem" to i tak za mało.
Kogo Ty chcesz tu widziec, to możesz sobie najwyżej zażyczyc, takie tanie gadki zachowaj dla siebie. Każdy ma godnosc, jeżeli piszesz "tak, jakby on jakąś miał", to tylko wskazuje na Twoją niedojrzałosc. Zrzuc trochę, bo nie Ty możesz decydowac, kto może miec drugą szansę a kto nie. Jeżeli nie będzie miał dostępu na forum, po prostu nie wróci - takim głupim gadaniem i poniżaniem kompromitujesz tylko siebie.
Offline
Przestępca
Żywiołak napisał:
Kogo Ty chcesz tu widziec, to możesz sobie najwyżej zażyczyc, takie tanie gadki zachowaj dla siebie.
Skoro ani Mathias, ani Zen nie zwrócili uwagi na moje "tanie gadki", to znaczy że mogę to mówić. A Ty tu nie masz nic do powiedzenia i niczego mi nie możesz zabronić.
Żywiołak napisał:
Każdy ma godnosc, jeżeli piszesz "tak, jakby on jakąś miał", to tylko wskazuje na Twoją niedojrzałosc.
A na Twoją niedojrzałość wskazuje to, jak bronisz tego spamera...
Żywiołak napisał:
Zrzuc trochę, bo nie Ty możesz decydowac, kto może miec drugą szansę a kto nie.
A Ty niby możesz? I tak zdecyduje Mathias, ale raczej nie będzie to decyzja korzystna dla tego spamera.
Żywiołak napisał:
takim głupim gadaniem i poniżaniem kompromitujesz tylko siebie.
Ty już dawno się skompromitowałeś - bronieniem owsika.
Offline
Obywatel
Drago, po co tyle emocji? Stasek zachował jak się zachował, o jego losie zdecyduje admin i tyle. Wyzwiska są niepotrzebne, jak słusznie zauważyli Żywiołak i Majer tylko świadczą o pewnym poziomie osoby wypowiadającej się. Tu nie chodzi o bronienie kogoś, tylko trzymanie się pewnego poziomu, zachowanie innych nie uprawnia nas do łamania pewnych przyjętych norm.
Offline
Czekałem wczoraj cały dzień na jego reakcję (spammera stuska). Zero aktywności. Widać nie zależy mu na odbanowaniu tak bardzo, jak to próbował nam wmówić. W takim razie stracił szansę na odbanowanie. Oczywiście, może jeszcze do mnie napisać, ale szans dużych nie ma. Przeprosin nie przyjmuję, bo są nieszczere - sam stusek podkreślił: ,,... i nawet Drago jestem skłonny przeprosić, JESLI MNIE ODBANUJECIE..." (oczywiście dodałem do wypowiedzi pl znaki i poprawną ortografię.
Sprawę uważam za zamkniętą. A jego multikonta chyba usunę. Co o tym sądzicie? Na co nam śmieci?
Offline
Przestępca
Rozbójnik napisał:
Tu nie chodzi o bronienie kogoś, tylko trzymanie się pewnego poziomu, zachowanie innych nie uprawnia nas do łamania pewnych przyjętych norm.
To dlaczego dziwnym trafem, Żywiołak tak wielce broni tego spamera? Najpierw chce jakichś śmiesznych dowodów, a potem nawija, że nie mamy prawa go nazywać "śmieciem" (tak, bo magyar "tylko" wyzywał od k**** i suk...). Skoro ten spamer nie trzyma się "ogólnie przyjętych norm", to ja w stosunku do niego (ale TYLKO w stosunku do niego) też nie muszę się ich trzymać, więc nazywam tego śmiecia tak, jak na to sobie zasłużył.
Offline