Nie wiem, czy tak na marne, bo jednak tych chochlików na początku trochę jest i można nieźle zacząć, a dzięki Ignatiusowi mają nieco wyższe parametry. Poza tym gość ma Taktykę na start.
Offline
Generał
Odporność też nie jest taka zła, bez przesady. Może trochę mały %, ale jednak czasami działa, a są gorsze skille.
Offline
Pewnie, że nie jest zła, dzisiaj mając co prawda trochę farta, ale jednak zdołałem odparować dzięki odporności na mistrzu Bastionem spowolnienie Olórina czterema z siedmiu jednostek. Dla porównania - mój slow wziął całą jego armię. Dlatego Ignatius wcale nie ma takiego beznadziejnego skilla, chociaż na początek gry nie jest on na pewno wymarzony, a i w trakcie są lepsze.
Offline
Generał
Dysputę z tematu o czarnych smokach i behemotach przenoszę tutaj. Pozwoliłem sobie przekopiować:
GiBoN napisał:
Shakti daje nam start na jaki mało które miasto stać. Poza tym w lochu problem zawsze miałem co najwyżej ze smokami, a w Twierdzy cycki i ogry. Mi tam ostatecznie łatwiej postawić komplet siedlisk w Dungu, mimo iż to droższe miasto. Przy odrobinie szczęścia smoki będą pod koniec 2 tyg. więc też nie ma tragedii...
Sauron napisał:
Galthran dostaje na starcie sporo szkieletów, może nie tyle jednostek co Shakti, ale nadal dość sporo. Nekro na początku cierpi na brak strzelca, ale alpami jedziemy bez strat, a władcy mroku są sami w sobie trudni do ubicia.
Kto tam jeszcze? Ignatius z Inferno, gdyby chochliki były lepsze to taki wybór też byłby niezły. Więcej mięsa do przerobienia, a tak to nie ma sensu, bo Nymus czy Marius dają premie ważniejszym jednostkom. Nie pamiętam, czy było takich bohaterów więcej.
Xeno napisał:
Igntatuisa się bierze ze względu na jego skile początkowe, są bardzo przydatne.
Sauron napisał:
Aż sprawdziłem, jakie miał skille, bo pamiętałem tylko o chochlikach. Rzeczywiście nieźle, taktyka + odporność, dzięki której jest większa szansa na odbicie wrogich zaklęć. Jeszcze kilka artefaktów od ochrony przed magią i klątwy nam niestraszne. Może są lepsze, ale odporność jeszcze nie jest taka zła w porównaniu do innych śmieci jakie bohaterowie czasem nam serwują.
Jest więcej bohaterów startujących z dużą ilością jednostek 1 poziomu. Z Twierdzy mamy Gretchin kierującą goblinami, w Cytadeli jest Drakon z gnollami.
Podobnie z jednostkami poziomu 2 i 3, też są bohaterowie startujący ze zwiększoną ilością tych jednostek. Dodatkowe jednostki są zawsze przydatne, ale skille bohaterów, czy sama jednostka w której się specjalizują już mogą pozostawiać trochę do życzenia. Mamy też Brona, który jako jedyny zaczyna z jednostkami 4 lvl, czyli bazyliszkami.
Offline
Shaki zaczyna z taktyką i atakiem . Jest kilku mocnych bohaterów, ale zawsze najlepszy miałem start nimi. No i jeszcze gremlami szło dużo ugrać
Offline
Shakti jest najlepszy jeśli chodzi o bohaterów ze specem jednostek 1 poziomu, tyraxor i wystan z drugopoziomowymi, a z 3 poziomowych to Lacus i Ivor.
Offline
Generał
Valeska od kuszników też byłaby niezła, dowodzenie nie jest tak potężną umiejętnością (bo są arty od morale, a sam dodatkowy atak jest losowy) co prawda, ale bywają gorsze. Nie będę argumentował, że jest lepsza od Tyraxora i Wystana, ale znajdzie zastosowanie. Calh z Inferno też byłby dobry, ale efekt trochę psuje odkrywanie na starcie oraz konieczność przerabiania wszystkiego na demony, stąd spec Calha się marnuje. Gdyby nie farmować, to jestem pewien, że mimo jednego zmarnowanego slota mógłbym sporo z tego boha wycisnąć.
Niestety Piquedram w Fortecy to porażka, wzmocnione gargulce byłyby ciekawym uzupełnieniem, ale mistycyzm + odkrywanie na start rujnują tego bohatera. Ciekawa sprawa, że w Heroes II mistycyzm był bardzo dobrym skillem gwarantującym, że będziemy mieć zawsze tyle many ile nam potrzeba, ale w trójce skill stracił na znaczeniu.
Offline
Pewnie po prostu zauważyli, że ten skill tak dużo dawał i chcąc go zbalansować osłabili go znacznie Albo zrobili to pod kątem źródła maga ;p
Co do bohaterów 1 lvl to nadal brakuje mi kogoś od centaurów
Offline
Generał
Refresh: kogoś od centaurów? Coś jak Shakti ze 100 troglów na starcie? Musieliby nieco stonować liczbę centków na start, bo razem z elfami Bastion mógłby być przekokszony. Hmm, można by polemizować, gdyż złe oczy w Lochu są dość solidne a meduzy tanie, ale znowu Loch super tani nie jest a trogle to nie centki, oj nie.
Offline