GiBoN jak zwykle najtrafniejszy argument zaklepał, ja dodam jeszcze, że ta gra to takie rozbudowane szachy, a w szachach przecież nie traci się pionków w chwili zbijania innych. Nie wymagajmy aż tak wiele realizmu. A co do H4, to nie jestem w stanie ocenić tamtej koncepcji, gdyż mało grałem w tamtą część.
Offline
Obywatel
To nie jest zabawa w mordercow tylko bitwa ... Nie walczysz 1 na 1 tylko np. 300 na 100 ... Jesli 300 zadaje jeden cios i pada 100 to jest absurd... Tak bitwa nie wyglada...
Tymczasem w HIV jak 300 zada cios i 100 sie broni to pada tych 100 ale pada tez 33 z tych 300 i zostaje 267 . Wygrali ale poniesli straty jak w realnej bitwie... Mnie sie oczywiscie podoba realizm bo to jest wtedy bitwa ale kazdemu moze podobac sie co innego...
Offline
Gdyby tak było to gra multi straciłaby sens, gdyż przejście mapy M trwać 3/4 godziny trwałaby 7!
Ja nie widzę w tym nic przyjemnego nawet grając sobie w kampanie.
Dalej uważam, że porównanie Gibona jest poprawne.
Offline
To też mówię Ci, że to jest jak w szachach. Mnie z kolei to się właśnie podoba, bo lubię szachy .
Offline
Jeżeli oddział jest silniejszy i liczniejszy to może zabić wroga i nie stracić nawet żołnierza. Jeżeli chcesz realizmu to zależnie od jednostki dostałaby, lub nie, smok 20m nad ziemią nie powinien dostawać nawet kontry od krzyżowca, a wampiry nie powinny ginąć od zwykłej stali. Jeżeli chcesz realizm kup simsy, a i tam jest pełno niedociągnięć (wsadź kogoś do baseny i zabierz drabinę )
Offline
Jedyne co może denerwować to rzeczy, które są przydatne, gdy nie my gramy danym miastem, a przeciwnik
Po za tym klimat WŻ
Offline
Olórinie, to się nazywa ironia losu
Offline
Zgodzę się z tym. WŻ można jeszcze nazwać kpiną z Herosów. Grafika trójki jest... jak by to powiedzieć. Dla mężczyzn , oczywiście to tylko takie porównanie. A WŻ jest cukierkowe! Takie dziecinne! Nie mogę na nie patrzeć! Mam nadzieję, że powstanie nieoficjalny dodatek, który zamieni WŻ na inne miasto. I to by była wymiana !
Ostatnio edytowany przez Deferdus (2011-07-26 18:07:05)
Offline
Mathias... Ironia losu to to co się właśnie dzieje u mnie w pracy.
SEPM (Samsung Electronic Poland Manufacturing). Płacą mi za to, że siedzę i drapię się po dupie, bo nie umieją zrobić materiału. Pierwsza linia produkcyjna Samsunga w europie nie ma materiałów do produkcji. To jest ironia
A tak do tematu to nie odmawiając WŻ potencjału to jednak ma najgorszy image z pośród wszystkich w heroes 3..
Offline
WŻ zostało zrobione w stylu "pożal się Boże". Dobrze, że chociaż ma świetne jednostki i bohaterów.
Offline