I nic nas nie przekona, że czarne jest czarne, a białe jest białe...
(to wypowiedź pewnego polityka K. jakby ktoś nie wiedział)- od razu ten tekst mi się przypomniał, czytając powyższe wypowiedzi .
W surowej sile wygrywa Loch. I kropka. Argumentów przemawiających za Fortecą nie ma bądź jest ich mało.
Ostatnio edytowany przez Nerevan (2008-10-26 16:43:12)
Offline
Rekrut
A wedlug mnie te kilka argumentow za Forteca jest bardziej wiarygodnych niz 1000 o "rzekomej swietnosci lochu"
Offline
Rekrut
Na przyklad Arcymag, kto powie ze nie jest dobra jednostka, jest chyba chory jakis, to samo sie tyczy Nag Krolewskich kture swoimi wieloma mieczami rozbijaja nie jeden bardzo dobry oddzial. Miasto to jest najlepsze jesli chodzi o czary. Powiecie ze drogie, no ale za jakosc trzeba "bulic". Zelazne Golemy, niby powolne, ale sa wytrzymale i unikaja az 3/4 obrazen od magii (!), ponadto brak kary u Arcymagow za walke wrecz i za strzelanie za mury zamku, to tylko kilka argumentow, kolejne wkrutce (ide cos zjesc, bo nie samymi Heroesami czlowiek zyje, hehe).
Offline
Rzeczywiście, ładna lista... większych zastrzeżeń nie mam, oprócz ilości (na stronę Lochu jest trochę więcej). Jeszcze kilka jakby znaleźć by było całkiem ładnie. (Zresztą, jak już na początku napisałem- nie przychylam się ani do Super-Lochu, jak i Super-Fortecy, jak na razie jestem neutralny, jednak z plusem dla Lochu. Jak to będzie dalej- zobaczymy).
Offline
Na przyklad Arcymag, kto powie ze nie jest dobra jednostka, jest chyba chory jakis, to samo sie tyczy Nag Krolewskich kture swoimi wieloma mieczami rozbijaja nie jeden bardzo dobry oddzial.
Tak, to jedyne jednostki, które wygrywają ze swoimi odpowiednikami z Lochu.
Zelazne Golemy, niby powolne, ale sa wytrzymale i unikaja az 3/4 obrazen od magii
Beholdery za to strzelają, mają dobre staty i są wytrzymałe jak na strzelców, a na dodatek mają 100% walki wręcz, co jest lepszą zdolnością, niż redukcja obrażeń od magii. No i beholdery są szybsze.
ponadto brak kary u Arcymagow za walke wrecz
Beholdery i meduzy mają to samo, a meduzy dodatkowo zamieniają w kamień.
Offline
Rekrut
Ja zawsze jak gram Forteca, to kontra Lochy to Smokow nawalam, Nagami i Arcymagami, a Tytanami szybko pozbywam sie Chimer, na Meduzy i Zle Oka, daje jakis czar, i atakuje je Dzinnami, potem jeszcze Wiekszymi Gremlinami atakuje, "kogos" kogo mam najblizej, i Golemami bije Smoki lub Chimery, a minotaury sa zbyt wolne zeby dojsc do moich i nim sie zajmuje w nastepnej kolejce. A argumenty w nadejda puzniej ;D
Offline
Ja zawsze jak gram Forteca, to kontra Lochy to Smokow nawalam, Nagami i Arcymagami
Bo komp jest głupi... Loch zaczyna i nie decydujesz w co atakujesz.
Tytanami szybko pozbywam sie Chimer
Gratulacje, skoro chimery są szybsze
na Meduzy i Zle Oka, daje jakis czar, i atakuje je Dzinnami
Skończ żartować... Beholdery i meduzy to za dużo dla miernych dżinnów.
Golemami bije Smoki
Jasne... Może jeszcze powiesz, że je specjalnie teleportujesz, żeby walnęły smoki? W każdym razie jak walną, to po kontrze leży grubo ponad 50% golemów (o ile w ogóle dojdą do smoka)
a minotaury sa zbyt wolne zeby dojsc do moich i nim sie zajmuje w nastepnej kolejce
To jest dopiero śmieszne... Golemami w pierwszej kolejce atakujesz smoki, a minotaury są za wolne? Minosy są całkiem szybkie jak na piechotę i zadają obrażenia, od których pada większość jednostek 1-5 (jedynym wyjątkiem może być gorgona)
Offline
Rekrut
No i co z tego ze "Chimery sa szybkie?" - sa tak samo szybkie jak Tytan - maja 11 hexuw ruchu. Po drugie nawet jak doleca to padaja po jednym ataku Tytana. Janie gram tylko z durnym komputerem, z ludzmi tez. Dzinny + jakis moczny czar = Nie moga strzelac, bo sa zablokowane i bija tylko Dzinna. Jak Smok mnie atakuje, a na pewno atakuje, to gdzie jest? blisko Golema i innych oddzialow, wiec nie trzeba daleko isc. Wtedy to Minotaury moga dojsc tylko do Dzinnow, ja muwie o przebiegu walki, a nie o szybkosci, czy Bog wie czym.
Ostatnio edytowany przez stasek93 (2008-10-26 17:42:50)
Offline
Po drugie nawet jak doleca to padaja po jednym ataku Tytana.
Znowu marzenia?
Dzinny + jakis moczny czar = Nie moga strzelac, bo sa zablokowane i bija tylko Dzinna
... którego bardzo łatwo rozniosą na strzępy, bo nie mają kar w walce wręcz. Poza tym jak chcesz niby jednym dżinnem zablokować dwa oddziały naraz? Mądry gracz nie ustawia beholderów i meduz tuż obok siebie.
Jak Smok mnie atakuje, a na pewno atakuje, to gdzie jest?
Smok nie musi sam atakować. Wiem, że komp tak robi, ale to nie znaczy, że smok będzie sobie sam podlatywał do wroga - razem z nim idą chimery i minotaury, a być może także harpie. Trogi zostają do ochrony meduz i beholderów (chociaż i meduzy, i beholdery potrafią zadbać o siebie, to trogi najbardziej się nadają właśnie do pozostania z tyłu)
Offline