Tajemnice Antagarichu | Heroes 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Forum

Tajemnice Antagarichu | Heroes 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Forum

Ogłoszenie

Witamy w Królestwie!


#1 2016-02-06 17:41:43

 Mathias

Król

35762222
Zarejestrowany: 2006-11-25
Posty: 6916
Miasto: Zamek
Kampania: Niech Żyje Królowa
Jednostka: Archanioł
Bohater: Christian
Magia: Woda
WWW

Dzienniki Wojenne Mathiasa

Zdecydowałem się, inspirując się/odgapiając/bezczelnie kradnąc (niepotrzebne skreślić) pomysł(em) dzienników pokładowych Saurona założyć również swój mikro-blog, na którym będę opowiadał, co aktualnie przechodzę w Heroes III. Wpisy będą miały różnoraki charakter - czasem mini-solucji, czasem fabularyzowanych opowieści, czasem pełne barwnych zdjęć z gry. Oczywiście, nie obrażę się, jeśli przerwiecie mój słowotok jakimiś uwagami dotyczącymi sposobu przejścia gry czy własnych wrażeń.

Wczoraj rozpocząłem przygodę z Heroskami po dłuższej przerwie od kampanii Nowy Początek, należącej do zbioru Cień Śmierci. Pokrótce mówiąc przedstawia ona poczynania byłej czarodziejki (a obecnie druidki), która po wojnie o sukcesję (tutaj odsyłam do kampanii głównej Heroes II i dziejów Enroth) dochodzi do siebie w Antagarichu. Na swojej drodze spotyka hordy nieumarłych, które nacierają na ziemie AvLee. Spotyka również tajemniczego bohatera Sandro, który zleca odnalezienie artefaktów niezbędnych do stworzenia magicznego amuletu, który - jak twierdzi - miałby moc umożliwiającą utrzymanie nieumarłych w ryzach. Kampania skupia się właśnie na tym zadaniu, które Gem wykonuje we współpracy ze specjalistą od jednorożców - Clancym oraz armią Bastionu.

Misja I
Jako premię początkową sugeruję wziąć zasoby drewna i rudy, które będą nam schodzić w bardzo dużych ilościach.
Kampanię zaczynamy na mapie o rozmiarze M. Do dyspozycji mamy dwa startowe Bastiony, w których od samego początku zaczynamy budować siedliska stworzeń (na początku co najmniej 3-4 podstawowe poziomy i Zamek). Nasza strefa startowa zawiera oczywiście niezbędne tartaki oraz odkrywki rudy, a ponadto dodatkowe siedliska centaurów i krasnoludów, które warto regularnie odwiedzać. Na samym początku gry rekrutujemy dwóch bohaterów pomocniczych, którzy posłużą nam do eksploracji, rekrutacji oraz zbierania zasobów rozsianych po mapie. Po odwiedzeniu chaty jasnowidza odkryjemy lokalizację dwóch neutralnych miast - bastionu oraz nekropolii. Warto jak najszybciej zająć kopalnię złota znajdującą się na północ od naszego lewego miasta. Ponadto bezpośrednio nad naszą lokalizacją początkową znajdują się kopalnie, siedlisko elfów oraz drugi neutralny bastion, a po drodze do nekropolii możemy również pozyskać pegazy.
Warto udać się do podziemi pod neutralnym bastionem, gdzie znajdziemy cenną kopalnię. Oprócz tego w pobliżu neutralnego nekropolis znajduje się złoty łuk, który warto zdobyć przed przeciwnikiem. Obok odkrytych za pomocą jasnowidza miast znaleźć można kolejne wejścia do podziemi, gdzie oflagować możemy aż dwie kopalnie złota, a także siedlisko jednorożców, pierścień siarki oraz kajdany wojny - niezwykle przydatne w walce z wrogiem, który ma tendencję do uciekania z pola bitwy, gdy tylko robi się gorąco.
Jeśli chodzi o przeciwnika, to w tej misji nie jest on jeszcze aż tak potężny - posiada trzy nekropolie i nie prowadzi zbyt agresywnej ekspansji - nie mniej może sprawdzić problemy, jeżeli oddamy mu inicjatywę. Nie mniej warto pozwolić mu posunąć się nieco w głąb naszych ziem i wtedy rozbić w puch jego armię (dzięki temu uzyskamy przewagę, ponieważ w przeciwieństwie do przeciwnika będziemy mieli dostęp do świeżych rekrutów).
Po rozbiciu zasadniczych wojsk wroga (możemy się co do tego zorientować w gildii złodziei znajdującej się niedaleko bastionu graniczącego z ziemiami nieumarłych), przystępujemy do szturmu na jego pierwszą nekropolię. Następnie możemy udać się np. na północny wschód, zająć jego kolejne miasto, a następnie za pomocą pobliskiego monolitu dostać się do ostatniego wrogiego przyczółka i go zdobyć. W ten sposób zakończymy misję sukcesem. Pamiętajmy o tym, żeby Gem uzyskała 10 poziom, ponieważ jej doświadczenie, umiejętności oraz zaklęcia przejdą do następnego zadania.



http://egildia.pl/wp-content/uploads/2016/12/ggg%C5%82adkie.png
+Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też podtrzymywałem dla ciebie łaskawość.+ [Jr 31, 3]
+Świat jaki znamy odchodzi. Jednak to przeszłość jest kluczem do przyszłości.+
+Pogarda to przywilej ludzi światłych i rozumnych. W innych przypadkach jest przejawem zwykłego gówniarstwa i ciemnoty.+

Offline

 

#2 2016-02-06 18:59:41

 Kamilo67

Obywatel

Skąd: Gdzieś w odległych krainach
Zarejestrowany: 2015-08-15
Posty: 111
Miasto: KamiloLand
Kampania: TYLKO ŁATWE
Jednostka: Kamilos
Bohater: Kamilo :)
Magia: Słowa

Re: Dzienniki Wojenne Mathiasa

Przyda się lepsza organizacja tych solucji, bo w jednym temacie może być to wszystko nieczytelne. Taka moja drobna uwaga.


"Zapraszam na Morenkę!" - Pietrek "Archon" Kogucik do Adasia, 2k16

http://tinyurl.com/y9dt3lw4 http://tinyurl.com/y8b5grtf

Offline

 

#3 2016-02-06 19:36:20

 Sauron

Generał

Skąd: Barad-Dur
Zarejestrowany: 2009-03-22
Posty: 2239
Miasto: Nekropolia/Cytadela/Forteca
Kampania: Bunt Nekromanty/Cena Pokoju
Jednostka: Tytan/gorgona/władca mroku
Bohater: Wystan/Sandro/Neela
Magia: Dopasowana

Re: Dzienniki Wojenne Mathiasa

Clancy dochodzi w misji 2, więc na początku gramy Gem z pomocą bohaterów. Jak zawsze grunt to rozsądnie agresywna ekspansja. Ostatecznie w Nieświętym Przymierzu komp losuje statystyki i skille dla bohaterów, stąd nakręcanie Gem na poczet kampanii finałowej nie ma większego sensu. Oczywiście warto się wzmocnić, by sobie ułatwić życie w trakcie "Nowego Początku". Warto popatrzeć po gildiach magów dla ciekawych zaklęć, Nekropolie po wrogach też mogą być chętne do pomocy.


http://oi51.tinypic.com/ela913.jpg

Offline

 

#4 2016-02-07 14:04:39

 Mathias

Król

35762222
Zarejestrowany: 2006-11-25
Posty: 6916
Miasto: Zamek
Kampania: Niech Żyje Królowa
Jednostka: Archanioł
Bohater: Christian
Magia: Woda
WWW

Re: Dzienniki Wojenne Mathiasa

Tak, wyexpić bohaterów warto, bo późniejsze misje nie są zbyt łatwe i warto sobie wypracować pewien pułap początkowy, bo inaczej może być różnie. Jeśli chodzi o zaklęcia, to szczególnie warto zwrócić uwagę moim zdaniem tutaj na spowolnienie, błogosławieństwo czy ewentualnie wskrzeszenie (w późniejszych misjach będzie nam ginąć sporo strzelców podczas oblężeń). Natomiast nie warto zaopatrzyć się wg mnie w magię ognia w tej kampanii, bo nieumarli i tak są odporni na klątwę.

Misja II
Zadanie zaczynamy w lewym dolnym rogu mapy, z jednym miastem oraz dwójką głównych bohaterów, których nie możemy stracić. Clancy posiada 7 poziom, zatem niewiele odstaje naszej druidce i okaże się wielce użyteczny przez resztę rozgrywki. Na północ od naszej głównej siedziby znajduje się nieufortyfikowany Bastion, który sugeruję zająć w ciągu 2-3 pierwszych dni. Obok naszej początkowej lokalizacji znajduje się wejście do podziemi - tam znajdziemy m. in. gospodarstwo elfów, kopalnię kryształów oraz czerwony namiot klucznika strzeżony przez minotaury. Ten ostatni na razie odpuszczamy, resztę warto przejąć jak najszybciej.
W naszej strefie startowej znajdziemy ponadto dwa młyny, których odwiedzanie okaże się wielce pomocne, stajnie centaurów oraz krasnoludzką osadę, a także różne kopalnie, surowce i artefakty. Warto się z tym wszystkim uporać jak najszybciej, jednocześnie rozbudowując miasto początkowe pod kątem jednostek (w miarę potrzeb rozwijając także radę miasta i ratusz). Drugi bastion także powinniśmy dość prędko ufortyfikować i zacząć tworzyć w nim budynki rekrutacyjne.
Z naszych ziem początkowych prowadzą dwie drogi (górna i dolna), pierwsza strzeżona przez wampirzych lordów, druga przez czarnych rycerzy. Ci drudzy są na początku dla nas zbyt silni, zresztą nieprzyjaciel prędzej czy później sam ich ubije, a przy okazji się nieco osłabi i będziemy mogli się na niego zasadzić. Ale nie uprzedzajmy faktów. Kiedy zbierzemy wystarczającą armię (jeśli dobrze wyexpiliśmy Gem w poprzedniej misji, mamy teraz do dyspozycji sporo paletę czarów i wojsk aż tak dużo nie potrzebujemy), pokonujemy wampiry i ruszamy w stronę neutralnego zamku. W nim osobiście budowałem jedynie Radę miasta, później ewentualnie Ratusz, jego fortyfikacja byłaby już zbyt kosztowna na ten etap gry. Strefę dookoła zamku warto stopniowo przejmować, szczególnie bryłę złota niedaleko kopalni kryształów (aż 4000 sztuk), a także staw z klejnotami (przydadzą się do jednorożców).
Następnie na naszej drodze stają lisze, które również pokonujemy i przejmujemy kolejny zamek. Tutaj po raz pierwszy napotkamy naszego wroga.
Na północ i wschód od wspomnianego zamku znajdują się dwa wrogie garnizony, strzeżone w dodatku magią. Wróg będzie dość często się u nas pojawiał, w związku z tym musimy wzmocnić zamek. Po pierwsze stawiamy maksymalne fortyfikacje (3 wieże i fosa), a w garnizonie umieszczamy jakiegoś bohatera i przyznajemy mu sensowne oddziały. Po drugie stawiamy stopniowo kolejne siedliska i rekrutujemy oddziały (wspomóc się możemy ponadto strażnicą z pikinierami niedaleko miasta, a także opuszczoną kopalnią złota i odkrywką rudy, jak chodzi o surowce). Najtrudniej będzie na początku, jednak jeśli przetrwamy pierwsze nawałnice wroga, a jednocześnie będziemy formować swoją armię w startowym bastionie, z czasem to my przejmiemy inicjatywę.
Po zebraniu odpowiedniej armii uderzamy na początku na północą (słabszą) bramę, a następnie przejmujemy wrogi zamek i pobliską strefę. Ziemie właściwe nekromantów znajdują się za silniejszymi garnizonami. Posiadają oni tam dwie nekropolie. Osobiście uderzyłem najpierw w północną, a następnie zamknąłem wroga w kleszczach i przejąłem południowe miasto, jednak jest to dowolne. Ważne, żeby usunąć wroga z tej części mapy, a nie będzie to takie łatwe, ponieważ do tej pory zdążył się już dość dobrze rozwinąć.
To jednak nie koniec kłopotów z czerwonym nieprzyjacielem, a tym bardziej nie koniec naszego zadania.
Ostatnie miasto wroga, które stoi na drodze do amuletu grabarza, znajduje się w lewym górnym rogu mapy. Dostać możemy się tam poprzez podziemne wejście, znajdujące się w pobliżu zamku, który tak dzielnie broniliśmy na początku gry. Dobicie wroga nie powinno sprawiać większych problemów, należy jednak uważać na to, że może on się przedostać za pomocą monolitu w okolice wschodnich nekropolii, dlatego - na wszelki wypadek - zabezpieczamy je odpowiednią armią.
Kiedy uporamy się z przeciwnikiem, pora zająć się głównym celem misji. Jeśli dotąd tego nie zrobiliśmy, odwiedzamy czerwony namiot klucznika. Następnie udajemy się w górę mapy, gdzie napotkamy właśnie czerwonego strażnika. Gdy nas przepuści, uzyskamy dostęp do: legowiska zielonych smoków (dość przydatne z uwagi na zwiększenie o 1 przyrost smoków w naszych miastach), niebieski namiot klucznika (dzięki któremu uzyskamy dostęp do monolitu skracającego naszą drogę zaopatrzenia), a także kilka innych obiektów. Należy jednak uważać, bo idąc w prawo natkniemy się na zasadzkę. Kilkadziesiąt kościanych i upiornych smoków rzuci się na nas, ale za ich pokonanie jest aż 10 000 punktów doświadczenia, więc jeśli Gem bądź Clancy nie uzyskali jeszcze maksymalnego poziomu, sugeruję udać się właśnie którymś z nich na tę bitwę. Dalej napotkamy ołtarz, na którym możemy poświęcić artefakty w zamian za exp, to także opcja na dobicie 15 poziomu obydwoma głównymi postaciami. Wreszcie naszym oczom ukaże się horda upiornych smoków, strzegąca pilnie amuletu grabarza. Przygotujmy się spokojnie do tej bitwy. Po przejęciu artefaktu zadanie kończy się powodzeniem.

Screeny
1) Po zasadzce: http://heroes.egildia.pl/wp-content/upl … sadzka.jpg
2) Po ubiciu upiornych smoków: http://heroes.egildia.pl/wp-content/upl … /smoki.jpg

*Drobna uwaga końcowa - więcej screenów będę wrzucał w późniejszym czasie.



http://egildia.pl/wp-content/uploads/2016/12/ggg%C5%82adkie.png
+Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też podtrzymywałem dla ciebie łaskawość.+ [Jr 31, 3]
+Świat jaki znamy odchodzi. Jednak to przeszłość jest kluczem do przyszłości.+
+Pogarda to przywilej ludzi światłych i rozumnych. W innych przypadkach jest przejawem zwykłego gówniarstwa i ciemnoty.+

Offline

 

#5 2016-02-09 22:04:17

 Mathias

Król

35762222
Zarejestrowany: 2006-11-25
Posty: 6916
Miasto: Zamek
Kampania: Niech Żyje Królowa
Jednostka: Archanioł
Bohater: Christian
Magia: Woda
WWW

Re: Dzienniki Wojenne Mathiasa

Misja III
Na tej mapie trzeba będzie się już nieco zastanowić  w zasadzie nad każdym kolejnym ruchem, ponieważ przeciwnik nie wybacza błędów. Zaczynamy z jednym bastionem, który musimy jak najszybciej rozwinąć do maksimum. W tym czasie przejmujemy przy pomocy Gem, Clancy'ego oraz dodatkowego, trzeciego bohatera strefę startową oraz ruszamy do pobliskich podziemi i górną ścieżką. Od południa przejścia strzegą potężni strażnicy, których póki co nie będziemy w stanie pokonać.
Poprzez podziemia (które czyścimy i flagujemy) dotrzemy w okolice miasta Leafhall - to tutaj musimy przetransportować kaptur wampira, gdy już go zdobędziemy. Okolica tego miasta jest bardzo interesująca: znajdujący się niedaleko wejścia do podziemi monolit prowadzi na polanę, gdzie znajdziemy siedlisko zielonych smoków - warto je przejąć. Na lewo od bastionu natrafimy także na grupę kościanych smoków, strzegącą zwoju z zaklęciem - niezwykle cennym Miejskim Portalem. Z kolei na prawo od miasta ulokowany został zielony namiot klucznika, również strzeżony. Te dwa ostatnie obiekty są kluczowe i należy je zdobyć, gdy tylko uzyskamy dostatecznie dużo wojsk. O ile namiot jest niezbędny do uwolnienia Tareka, o tyle zwój bardzo pomoże nam przetransportować kaptur do Leafhall bez obawy o jego utratę. A o to naprawdę nie będzie trudno...
Ścieżka prowadząca w górę od naszej początkowej lokalizacji doprowadzi do Twierdzy Losu, trzeciego bastionu, który nam posłuży do powiększenia oddziałów. Przejmujemy naturalnie napotkane na drodze kopalnie i siedliska, a także wkraczamy do podziemi łączących Twierdzę Losu z Leafhall. W międzyczasie oczywiście warto zajrzeć do jasnowidza, który przekaże nam informację na temat lokalizacji więzienia z Tarekiem.
Oprócz rozbudowy głównej bazy, która z czasem stanie się obiektem ataków nieprzyjaciela, warto jak najszybciej ufortyfikować pozostałe dwa bastiony i zacząć stawianie siedlisk. W tej misji każdy żołnierz jest cenny, ponieważ nieprzyjaciel wkrótce uzyska potężną armię, a ponieważ ma on przewagę pod względem liczby miast oraz świetnie wyszkolonych bohaterów, musimy się sprężać. Walki z wrogiem (mnie szczególnie dała się we znaki Tamika) nie należą do łatwych i nie ma co liczyć na zwycięstwo dzięki przewadze liczebnej, bo takiej nie uzyskamy, póki nie dokonamy przełamania, tzn. nie rozbijemy jednej z głównych armii wroga.
Nie uprzedzajmy jednak faktów. Gdy już przejmiemy swoją strefę, odpowiednio się rozwiniemy i uzbroimy, możemy ruszać na znajdujące się w pobliżu Arcydiabły. Za nimi znajduje się polana pełna kopalń oraz zawierająca gildię złodziei, którą możemy odwiedzić. Ziemie nieprzyjaciela strzeżone są przez stosunkowo słaby - w porównaniu z armiami bohaterów - garnizon. Idąc po Tareka, warto mieć ze sobą zwój z zaklęciem Miejski Portal, o którym wspominałem - u mnie Gem miała magię ziemi na poziomie mistrzowskim i dzięki temu mogłem wybierać miasto, do którego chcę się przenieść. W pobliżu więzienia znajduje się także Biblioteka - jeśli nie ścigają nas potężne hordy nieumarłych, możemy tam zajrzeć przed ukończeniem zadania. Oprócz zielonego namiotu do uwolnienia Tareka potrzebnych jest 40 000 sztuk złota, należy to uwzględnić. Wreszcie, gdy już uda nam się przedostać do najemnika Sandro, bierzemy od niego kaptur wampira i przenosimy się do Leafhall. Jeśli nie mamy mistrzowskiej ziemi lub zaklęcia, będziemy niestety musieli jakoś przedostać się tam na piechotę.
Co do wroga, trzeba na uważać jeszcze na portale, które znajdują się w strefach pomiędzy naszymi ziemiami oraz nieumarłymi. Poza tym same potyczki u każdego mogą przebiegać inaczej i na tym poziomie kampanii musimy już wykazać się taktyką, przebiegłością, sprytem - czyli tym, co w Heroes III sprawia największą przyjemność. Jeśli jednak wszystko rozegramy dobrze, do ostatniego zadania przystąpimy pełni optymizmu i z dość dobrze wyexpionymi bohaterami.



http://egildia.pl/wp-content/uploads/2016/12/ggg%C5%82adkie.png
+Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też podtrzymywałem dla ciebie łaskawość.+ [Jr 31, 3]
+Świat jaki znamy odchodzi. Jednak to przeszłość jest kluczem do przyszłości.+
+Pogarda to przywilej ludzi światłych i rozumnych. W innych przypadkach jest przejawem zwykłego gówniarstwa i ciemnoty.+

Offline

 

#6 2016-02-11 00:15:17

 Mathias

Król

35762222
Zarejestrowany: 2006-11-25
Posty: 6916
Miasto: Zamek
Kampania: Niech Żyje Królowa
Jednostka: Archanioł
Bohater: Christian
Magia: Woda
WWW

Re: Dzienniki Wojenne Mathiasa

Misja IV
Jeżeli w poprzednich misjach postępowałeś zgodnie z moimi zaleceniami, rozwijając jak najwyżej swoich bohaterów (przynajmniej jednego do maksimum), ostatnia misja wcale nie musi być dla ciebie najtrudniejsza. Powiedziałbym wręcz, że najgorsze za nami. Nasza druidka bowiem wyposażona w potężne zaklęcia, część kanonów magii na poziomie mistrzowskim (u mnie była to ziemia i woda, tę pierwszą uważam za priorytetową z uwagi na zaklęcie Miejski Portal, które w czwartym zadaniu również pojawi się w postaci zwoju i okaże się bardzo pomocne, a także Spowolnienie, Wskrzeszenie i Implozję), a także mocne statystyki jest w stanie pokonywać nawet wysokopoziomowe stworzenia bez żadnych większych strat. Dzięki temu przejęcie strefy startowej (z wyjątkiem ewentualnie grupy upiornych smoków strzegących drogi do siedliska zielonych smoków) nie powinno zająć zbyt dużo czasu i po około 2 tygodniach możemy przystępować do ofensywy.
Różowa brama ochraniana jest przez 12 kościanych smoków. Podczas tej i kilku innych bitew z garnizonami będziemy mogli używać jedynie zaklęć pierwszopoziomowych (z uwagi na przeklętą ziemię), ale to w zupełności wystarczy (spowolnienie, tarcza, ewentualne błogosławieństwo czy magiczna strzała), by wygrać bez problemu. Idąc na południe, dotrzemy do jedynej nekropolii różowego przeciwnika - jeśli nie obijaliśmy się zbytnio, to nie będzie ona nawet ochraniana przez wieżyczki, więc przejęcie jej i pokonanie pierwszego z nieumarłych lordów powinno przebiec bez zarzutu. Po zdobyciu nekropolii wynajmujemy bohatera pomocniczego (o ile dotąd tego nie zrobiliśmy), który będzie pełnił rolę zarządcy tegoż miasta.
Od ziem nieprzyjaciela odgradza nas zielona wieża. Aby się przez nią przedostać, będziemy musieli odwiedzić namiot klucznika, zajdujący się na północny zachód od naszej początkowej lokalizacji. Mamy komfortową sytuację, bowiem możemy zaatakować, gdy już się odpowiednio przygotujemy, jednak nie należy czekać zbyt długo - przeciwnik dysponujemy sporymi złożami złota, surowców oraz dodatkowymi siedliskami. Dlatego bezzwłocznie ruszamy na lewo od nekropolii, przechodzimy przez niebieską strażnicę (namiot do tej pory powinniśmy już byli odwiedzić - znajduje się w okolicy naszej bramy). Tam napotkamy pierwszy neutralny bastion, a idąc następnie na północ - kolejny. Przejęcie tych obszarów wraz z całymi bogactwami terenu powinno zająć nam około miesiąca. Od samego początku przystępujemy do rozbudowy zdobytych miast, a co najmniej stolicę rozwijamy do maksimum. W okolicy północno-zachodniego bastionu oprócz zielonego namiotu, który po pokonaniu strażników oczywiście odwiedzamy, znajdziemy także cenny zwój z Miejskim Portalem, który przejmujemy, ponieważ po pierwsze przyspieszy proces łączenia naszych wojsk w jedną armię przed inwazją na ziemie wroga, a po drugie dzięki niemu zyskujemy strategiczną przewagę nad nieumarłymi, przeskakując z miasta do miasta (oczywiście mając magię ziemii na poziomie mistrzowskim).
Kiedy zbierzemy już naszą armię, ruszamy na nieprzyjaciela. Dwaj lordowie Deyji - czerwony i pomarańczowy - posiadają potężnych bohaterów oraz bogate włości. Warto zatem zaczaić się na któregoś z nich i zmiażdżyć jego wojsko już na wstępie. Gdy przedrzemy się przez najpotężniejsze siły wroga (odradzam stanowczo chaotyczne szturmowanie, bo może się to skończyć katastrofalnie), możemy wybrać kierunek pierwszego ataku: na zachodzie, wschodzie i południu znajdują się nekropolie. To, którą podbijemy jako pierwszą, nie ma większego znaczenia. Ponadto nie stosujmy w tej misji radzieckiej taktyki ,,ani kroku w tył" - czasami warto poświęcić któreś ze zdobytych miast, aby zregenerować siły i następnie uderzyć ze zdwojoną siłą. Warto jednak w takich przypadkach przynajmniej wystawić armię obronną - wróg niszcząc swoje własne potencjalne siły nieumarłych sam się musi wówczas osłabić. W ten sposób, gdy będziemy wirować pomiędzy trzema nieprzyjacielskimi nekropoliami, przy okazji przejmując bohaterami pobocznymi kopalnie i siedliska, wojska wroga stopniowo zaczną się kurczyć. Z czasem jego potężni herosi będą musieli się zadowolić pojedynczymi czy podwójnymi populacjami wojsk, które my - dobijając już w międzyczasie 25 poziom i stale zwiększając produkcję armii do maksimum - z łatwością pokonamy. Kiedy wyeliminujemy pierwszego przeciwnika, drugi będzie dla nas już tylko formalnością. Po pozbyciu się wrogów przejmujemy ich ziemie i przystępujemy do realizacji głównego celu misji.
Jak zapewne zauważyłeś, na ziemiach nieumarłych znajdują się trzy monolity, prowadzące do jednego miejsca - polany z biblioteką, smoczą utopią oraz butami trupa, które musimy przejąć dla Sandro. Artefakt ten został zabezpieczony kilkoma kolorowymi strażnicami - będziemy zatem musieli odwiedzić odpowiednich kluczników. Ostatni strażnik wymaga od nas artefaktu: sandałów świętego. Możemy je zdobyć od jasnowidza na północny wschód od naszego miasta startowego (za naszym garnizonem), który wzamian żąda 25 upiornych smoków. Jeśli do tej pory nie zgromadziliśmy tylu tych stworzeń, możemy je uzyskać w prosty sposób - uśmiercając w szkieletorni część naszych zielonych/złotych smoków, a następnie ulepszając tak zdobyte kościane smoki.
Po oddaniu strażnikowi sandałów świętego czeka nas ostatnia walka z dosyć dużym oddziałem nieumarłych. Na tym etapie rozgrywki nie będą oni jednak sprawiać nam żadnego problemu. Po przejęciu butów trupa transportujemy je do naszego miasta startowego (najlepiej po raz ostatni wykorzystując Miejski Portal) i w ten sposób kończymy zadanie, a tym samym całą kampanię.
Jeżeli wszystko zrobiłeś tak, jak zalecałem w niniejszym dzienniku, twoim oczom powinien się zatem ukazać analogiczny widok:

http://heroes.egildia.pl/wp-content/uploads/2016/02/smok.jpg



http://egildia.pl/wp-content/uploads/2016/12/ggg%C5%82adkie.png
+Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też podtrzymywałem dla ciebie łaskawość.+ [Jr 31, 3]
+Świat jaki znamy odchodzi. Jednak to przeszłość jest kluczem do przyszłości.+
+Pogarda to przywilej ludzi światłych i rozumnych. W innych przypadkach jest przejawem zwykłego gówniarstwa i ciemnoty.+

Offline

 

#7 2016-02-12 22:09:02

 Mathias

Król

35762222
Zarejestrowany: 2006-11-25
Posty: 6916
Miasto: Zamek
Kampania: Niech Żyje Królowa
Jednostka: Archanioł
Bohater: Christian
Magia: Woda
WWW

Re: Dzienniki Wojenne Mathiasa

Niedługo po przejściu Nowego Początku zabrałem się za kampanię Eliksir Życia. Fabuła tej przygody skupia się na postaci Gelu, który wykonuje zadania dla Leśnej Straży, spośród których najważniejszym jest zdobycie tytułowego eliksiru. Bohater ten posiada zdolność ulepszania elfów oraz łuczników w Strzelców.

Misja I
Jako premię początkową sugeruję wybrać wysokie elfy, które natychmiast po rozpoczęciu gry będziemy mogli ulepszyć w strzelców. Ponadto uważam, że tę misję warto przejść na poziomie wyższym niż sugerowany przez twórców (czyli 100%), przynajmniej na wieży (130%), aby SI przeciwnika trzymało poziom. Naszą przygodę w Leśniej Straży zaczynamy na małej, ciasnej mapie. Naszym celem jest wypędzenie stąd wroga. Dołącza do nas grupa kolejnych elfów oraz krasnoludów. Elfy oczywiście ulepszamy do poziomu strzelców i robimy tak w zasadzie przez cały okres naszej kampanii. Kapitał kilkudziesięciu strzelców to całkiem sporo jak na początek. Dzielimy je na trzy oddziały i ruszamy drogą w dół, a następnie w lewo do neutralnego bastionu. Po drodze pokonujemy strażników (bez strat).
Zgodnie z zaleceniem scenariusza rekrutujemy drugiego bohatera, który będzie nam służył do zbierania surowców, flagowania kopalń oraz rekrutowania wojsk. Gelu natomiast niech pokonuje neutralne stworzenia, konsekwentnie zajmując wschód mapy. Idąc na południe od naszego bastionu trafimy do nieprzyjacielskiej twierdzy. Zajmujemy ją jeszcze w pierwszym tygodniu misji - wróg nie powinien sprawić nam problemu, ponieważ strzelcy to jednostki wyśmienite.
Po wyczyszczeniu wschodniej strefy i uzupełnieniu armii ruszamy na hordę meduz znajdujących się na północ od bazy. Idąc dalej na zachód trafiamy na kolejny neutralny bastion, strzeżony przez nieumarły garnizon. Zajmujemy go oraz czyścimy teren wokół miasta. W tym momencie warto zrekrutować trzeciego bohatera - i tylu wystarczy spokojnie do zrobienia tego zadania (tylu też przejdzie z nami do drugiej misji). Przechodzimy przez zieloną strażnicę i ruszamy na południe, ku wrogiej nekropolii. Nieprzyjaciel najprawdopodobniej wyjdzie nam naprzeciw, musimy więc być odpowiednio przygotowani (oprócz strzelców warto mieć w armii też inne jednostki, szczególnie centaury i pegazy). Po zajęciu nekropolii zyskamy już nad wrogiem miażdżącą przewagę.
Uzupełniamy straty i ruszamy do podziemi. Tutaj czerwony posiada jeden Loch, w którym zdążył zgromadzić sporo wojsk. Nie powinny stanowić one dla nas większego problemu, szczególnie jeśli uda nam się zaatakować wrogą armię główną z zaskoczenia poza miastem. Po zajęciu ostatniego nieprzyjacielskiego przyczółka możemy świętować sukces.



http://egildia.pl/wp-content/uploads/2016/12/ggg%C5%82adkie.png
+Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też podtrzymywałem dla ciebie łaskawość.+ [Jr 31, 3]
+Świat jaki znamy odchodzi. Jednak to przeszłość jest kluczem do przyszłości.+
+Pogarda to przywilej ludzi światłych i rozumnych. W innych przypadkach jest przejawem zwykłego gówniarstwa i ciemnoty.+

Offline

 

#8 2016-02-13 15:25:51

 Sauron

Generał

Skąd: Barad-Dur
Zarejestrowany: 2009-03-22
Posty: 2239
Miasto: Nekropolia/Cytadela/Forteca
Kampania: Bunt Nekromanty/Cena Pokoju
Jednostka: Tytan/gorgona/władca mroku
Bohater: Wystan/Sandro/Neela
Magia: Dopasowana

Re: Dzienniki Wojenne Mathiasa

Gelu i jego strzelcy są OP i tyle w temacie. Nie trzeba specjalnie się przejmować rozbudową miasta, o ile wiemy co robimy. Warto jednak postarać się o jakąś zasłonę dla nich, tak na wszelki wypadek.


http://oi51.tinypic.com/ela913.jpg

Offline

 

#9 2016-02-13 16:16:20

 Mathias

Król

35762222
Zarejestrowany: 2006-11-25
Posty: 6916
Miasto: Zamek
Kampania: Niech Żyje Królowa
Jednostka: Archanioł
Bohater: Christian
Magia: Woda
WWW

Re: Dzienniki Wojenne Mathiasa

W pierwszych misjach kampanii strzelcy po prostu miażdżą wszystko na swojej drodze. Pod koniec wychodzi ich kruchość i trzeba się też wyposażyć w resztę armii.

Misja II
W tym zadaniu jako premię początkową sugeruję wziąć rękawice szybkości. Pomogą nam przemieszczać się sprawnie pomiędzy miastami.
Na początek bierzemy z bastionu startowego 20 wysokich elfów i je ulepszamy do postaci strzelców. To dość spory kapitał początkowy. Proponuję dać po 10 strzelców każdemu z naszych bohaterów początkowych i w ten sposób przyspieszyć znacząco ekspansję. Podczas gdy pomocnicy będą czyścić strefę startową, a następnie przejmować kopalnie, Gelu nie rusza ścieżką w stronę centrum mapy, po drodze uzupełniając armię w okolicznych siedliskach. W tej misji mamy dwóch przeciwników - brązowego, wyposażonego w trzy bastiony, a także czerwonego z dwiema nekropoliami. Ich pokonanie nie jest co prawda konieczne, ale sugeruję to zrobić z dwóch powodów - po pierwsze dla uzyskania 15 poziomu doświadczenia oraz poznania nowych zaklęć i odwiedzenia budynków zwiększających umiejętności, a po drugie dla rozrywki i możliwości spokojnego wykonania celu głównego.
Tak więc uderzamy wpierw na neutralne bastiony brązowego nieprzyjaciela. Dwa pierwsze nie powinny nam sprawić większego problemu, bowiem wróg nie spodziewa się naszego ataku tak szybko. Do trzeciego zalecam już uzupełnić armię tak, aby nie mieć większych problemów z oblężeniem w stolicy wroga.
Po wyeliminowaniu brązowego pokonanie czerwonego nieprzyjaciela to już formalność. Idziemy drogą na południe, a następnie na wschód, przy okazji zajmując okoliczne kopalnie i pokonując stworzenia. W prawym dolnym rogu mapy znajduje się pierwsza nekropolia. Zajmujemy ją, a następnie ruszamy ścieżką na północ i dobijamy przeciwnika w jego ostatnim mieście. Cała wojna nie powinna zająć nam więcej niż 4 tygodnie (w tym 2-3 tygodnie z brązowym).
Teraz skupmy się na zadaniu. Aby zdobyć pierścień żywotności, będziemy musieli odwiedzić kilka namiotów klucznika. Fioletowy znajduje się tuż obok naszej początkowej lokalizacji. Niebieski na zachodnim jej brzegu oraz na północnym krańcu ziem nieumarłych (z tą różnicą, że tego pierwszego strzegą centaury bojowe, a drugiego upiorni rycerze). Zielony ulukowany jest tuż obok jednego z bastionów, w których dawniej rezydował brązowy przeciwnik. Z kolei ciemnoniebieski położony jest w strefie za niebieską bramą.
Kiedy odwiedzimy kluczników, ruszamy Gelu przez zieloną bramę, a następnie w stronę lewego dolnego brzegu mapy. Tam przechodzimy przez ciemnoniebieską strażnicę i udajemy się do jasnowidza, który przekaże nam poszukiwany artefakt.
Tak jak już zaznaczałem wcześniej, misję tę można ukończyć znacznie szybciej, bez potrzeby miażdżenia wrogich władców. Aby tego dokonać, odwiedzamy odpowiednie namioty i ruszamy po pierścień. Wydaje mi się jednak, że w ten sposób pozbawiamy się nieco zabawy i przyjemności z rozgrywki, polegającej przecież na eksploracji i potyczkach. Nie mniej oczywiście szybki sposób przejścia mapy jest równie dobry i pozwala zwiększyć liczbę punktów w rankingu końcowym kampanii.



http://egildia.pl/wp-content/uploads/2016/12/ggg%C5%82adkie.png
+Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też podtrzymywałem dla ciebie łaskawość.+ [Jr 31, 3]
+Świat jaki znamy odchodzi. Jednak to przeszłość jest kluczem do przyszłości.+
+Pogarda to przywilej ludzi światłych i rozumnych. W innych przypadkach jest przejawem zwykłego gówniarstwa i ciemnoty.+

Offline

 

#10 2016-02-14 18:55:12

 Mathias

Król

35762222
Zarejestrowany: 2006-11-25
Posty: 6916
Miasto: Zamek
Kampania: Niech Żyje Królowa
Jednostka: Archanioł
Bohater: Christian
Magia: Woda
WWW

Re: Dzienniki Wojenne Mathiasa

Misja III
Na początek muszę stwierdzić, że jest to jedna z moich ulubionych misji ze względu na pomysł smoczych panów. Jako premię początkową najlepiej wybrać albo rękawice szybkości, albo smoka. Jest to dosyć dowolna sprawa, ja wziąłem rękawice, żeby szybko zajmować wrogie miasta, jednak artefakt ten (jak i buty szybkości) można odnaleźć na mapie. Z kolei wybór smoka pozwala nam na czyszczenie mapy trzema bohaterami jednocześnie, nie mniej i tak dość szybko uzbieramy ładną grupkę tych stworzeń.
Nasze miasto jest już dość dobrze rozwinięte i możemy zmobilizować pewną armię, w tym zielonego smoka, którego sugeruję pozostawić jednemu z bohaterów i nim rozpocząć flagowanie kopalń i pokonywanie stworzeń. Z kolei Gelu z oddziałem strzelców i mięsem armatnim niech podąża ścieżką w dół, konsekwentnie ku centrum mapy, gdzie znajduje się neutralny bastion. Trzeci z naszych herosów startowych (zakładając, że nie mamy drugiego smoka, czyli wybraliśmy rękawice na start) niech zbiera surowce i odwiedza siedliska.
Nieprzyjaciel posiada trzy miasta ulokowane w trzech rogach mapy. W każdym znajduje się ulepszone siedlisko smoków, dlatego warto przejąć jedno z nich jak najszybciej, aby ulepszyć swoje stworzenia. Oprócz wspomnianego wcześniej neutralnego bastionu na środku krainy jest jeszcze jeden na północ od niego. Cel naszej misji - pierścień życia - znajduje się na południu. Aby dostać się do niego, musimy odwiedzić zielony namiot klucznika (obok naszej lokalizacji początkowej) oraz namiot czerwony, ulokowany w pobliżu neutralnego bastionu w centrum. W zasadzie idąc ścieżką Gelu wschodnią ścieżką w dół, a następnie w lewo możemy zakończyć tę misję błyskawicznie, bez konieczności pokonywania wroga (podobnie jak w poprzednim zadaniu).
Jeśli chcemy natomiast trochę podexpić naszego bohatera (a mapa jest obfita w budynki zwiększające statystyki), a także pokonać smoczych panów, sugeruję zacząć podbój od wrogiego bastionu w lewym górnym rogu mapy. W ten sposób nie musimy walczyć na wszystkie fronty. Następnie pokonujemy poszczególnych bohaterów wroga przy systematycznym powiększaniu naszej armii smoków oraz strzelców, z domieszką innych jednostek. Kiedy przełamiemy wrogą obronę, przejmujemy dwa pozostałe wrogie miasta (kolejność dowolna). W międzyczasie można odwiedzić drugi neutralny bastion na południu. Odradzam natomiast zajmowanie miasta w pobliżu pierścienia życia - smoki są bardzo silne, a szkoda na nie czasu.
Zdobycie poszukiwanego artefaktu wiąże się ze zwycięstwem oraz przejściem do następnego scenariusza.



http://egildia.pl/wp-content/uploads/2016/12/ggg%C5%82adkie.png
+Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też podtrzymywałem dla ciebie łaskawość.+ [Jr 31, 3]
+Świat jaki znamy odchodzi. Jednak to przeszłość jest kluczem do przyszłości.+
+Pogarda to przywilej ludzi światłych i rozumnych. W innych przypadkach jest przejawem zwykłego gówniarstwa i ciemnoty.+

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora