Rekrut
Ale w szkieletorni wskrzeszają ekspresowo, a taki supermarket to np. jakiś grobowiec
Offline
Obywatel
Ja wiem jak to dziala ale nie korzystam .
Offline
Generał
Pobojowisko po bitwie to też piękna gratka dla nekromanty. Nie żyć, umierać! Następnie wracać z powrotem.
Offline
Rekrut
A na terenie nekromantów często są pokazywane kości, a powinno ich nie być bo wszyscy są wskrzeszani
Offline
Generał
Zresztą o czym my rozmawiamy, przecież to tylko wirtualne. Teoretycznie magia nie istnieje. Jak jest naprawdę to kto wie, ale na pewno ezo tv nie jest najlepszym dowodem na istnienie magii, haha. ;P
Offline
Obywatel
Jednak co innego jak po bitwie szkielety fikcyjnie powstaja a co innego fikcyjne zarzynanie zywych niby . W to sie nie bawie .
Offline
Generał
Offline
Obywatel
Ja widze roznice miedzy tym jak mi przybywa szkieletkow po bitwie a sytuacja gdy niby to sie morduje ludzi obiera ich z miesa robi szkielety . Ohyda . Psychol to wymyslil .
Offline
Rekrut
Większość nekromantów była psycholami
Offline
Generał
Przypomniała mi się seria cRPG Elder Scrolls, np. w Morrowindzie zdarzyło mi się znaleźć parę tomów napisanych przez jakiegoś nekromantę, wykładającego arkana tej sztuki. To nie tylko czary, ale też skomplikowana sztuka balsamiczna, niczym z Egiptu faraonów. Ciała są często zniszczone po bitwie i trzeba je odpowiednio przygotowywać, tu i tam załatać, spiąć pasami itp.
Offline