Pandrodor napisał:
Halabardnik vs. centaur - tu was zaskoczę, iż uważam że halabardnik jest lepszy, może i ma mało speeda, ale jest tańszy i ma 2 defa więcej. Zwykle go stawiam na obronę kuszników . 1 : 0
Kusznik vs. Krasnoludzki Wojownik - Kusznik bardziej przydatny, ma podwójny strzał, a krasnolud bardzo mało speeda. 2 : 0
Gryf Królewski vs. Wysoki Elf - tutaj dam remis, ponieważ obie jednostki są w bardzo dobre . 3 : 1
Krzyżowiec vs. Srebrny Pegaz - tutaj bez dwóch zdań wygrywa Krzyżowiec, chociaż Pegaz lata i jest odporny na magię, lecz "Krzyżak" ma podwójny atak i ma lepsze staty. 4 : 1
Kapłan vs. Ent - w pojedynku 1 on 1 wygrywa Kapłan, ale Ent jest bardziej przydatny ( może i mało speeda, ale "plącze" wrogów ) i jest dobry w obronie elfów. 4 : 2
Czempion vs. Jednorożec Bitewny - tutaj nie co wiele pisać, wygrywa Czempion. 5 : 2
Archanioł vs. Złoty Smok - Archanioł ma lepsze staty i potrafi wskrzeszać i jest w czołówce jednostek 7 poziomu. Smok może i ma Obronę przed czarami 1-4, ale to za mało. 6 : 2
Magia : Bastion. 6 : 3
Budynki : Bastion. 6 : 4
Graal : Remis 7 : 5
Bohaterowie : Remis ( jeśli nie wliczamy Sir Mullicha ) 8 : 6
Wynik : 8 : 6
I tak jest według mojego zdania
Co z tego, że Halabarda ma 2 więcej deffa, skoro ma 3 mniej speeda i to ją eliminuje z czynnej walki? Na początku Centkami Bojowymi mieciemy wszystko. Tutaj minimalnie remis z naciągnięciem dla Zamku, bo normalnie to Centaur jest o wiele przydatniejszą jednostką w walce.
Offline
A ja napisałem przecież wyraźnie, że stawiam go w obronę kuszników, i wtedy centaur jak podejdzie to nie będzie taki dobry, ja porównuję głównie przydatność w walce armii, tak więc chyba nie rzucisz centaury prosto w halabardy, bo wtedy gryf odpowie i nawet krzyżowiec coś doda
Offline
W sumie w 100% zgadzam się z Pandrodorem, więc nie mam co pisać. Może tylko tyle, że oba miasta lubię i stawiam wysoko, więc ich hierarchia to dla mnie kwestia systematyki. Zamek wygrywa.
Offline
Pandrodor napisał:
A ja napisałem przecież wyraźnie, że stawiam go w obronę kuszników, i wtedy centaur jak podejdzie to nie będzie taki dobry, ja porównuję głównie przydatność w walce armii, tak więc chyba nie rzucisz centaury prosto w halabardy, bo wtedy gryf odpowie i nawet krzyżowiec coś doda
A widzisz, a ja w Rampie Elfy zasłonię Krasnalami/Entami.
Centaur jest jednostką offową, szybką, wytrzymałą, której mamy dużo i szybko. I jest przydatniejsza, niż Halabarda do obrony Kuszników [w sumie - nic poza tym nie ma do roboty]. A na Centka spada duża odpowiedzialność szczególnie w początkowych wojenkach, a w takich właśnie bitwach wolę jednostkę szybką, wytrzymałą niż jednostkę prawie połowę wolniejszą z 2 punktami deff więcej.
Offline
Porównując zamki bastion wyciera podłogę zamkiem. Jeśli chodzi o fb, to halabarda jest przydatniejsza, bo przez wysoką wytrzymałość zasłonimy nią kusze i taki centek będzie dziesiątkowany.
Offline
Rekrut
Tylko, co do zasłaniania, to mam pewne wątpliwości, bo nawet zasłoniętych, da się wystrzelać czarami/strzałami. W sumie, to Halabardnik, nie jest taki zły, świetnie nadaje się do obrony, ale w początkowych stadiach gry, tak jak to napisał Viewer, ro Centaur jest przydatniejszy.
Offline
Tylko przy zasłanianiu kuszników trzeba wziąć pod uwagę, że centaur jest szybszy i gdy ma się mass speed, a przeciwnik nie ma taktyki, to podejdzie prędzej niż halabarda. Nawet mass slow nie pomoże zamkowi, bo w takiej sytuacji bastion i tak ma drugi ruch, dzięki złotym smokom.
Po za tym po co atakować kuszników centami, skoro są pegazy, które może i szybko padają, ale w większości przypadków uderzą w kusze nim je ktoś zasłoni (chyba, że ktoś zasłoni kusze archami).
W fb to Centaurami można albo blokować strzelców przeciwnika (jeśli się da), albo zdejmować kontrę u przeciwnika, a duży speed (2 na poziomie) daje nam spory wybór, gdzie możemy uderzyć.
Natomiast Halabardnik nadaje się do zasłaniania strzelców, lub dobijania jednostek w swoim zasięgu, choć z tym zasłanianiem to mija się z celem, gdy podczas walki z bastionem smoki mogą walnąć przez 2 pola, przez co oberwie kusza i halabarda.
Jak dla mnie centaur jest lepszy od halabardy i wg mnie tylko rusałka może z nim konkurować przez wzgląd na speeda i olbrzymie możliwości na polu bitwy.
Generalnie dużo zależy od posiadanych zaklęć i dużą rolę odgrywa tutaj taktyka.
Offline
Olórin nie wiem czy jest sens tak wyjeżdżać na armie zamku pegazami, czy centami. Wiadomo, że są szybkie, ale i są dość kruche i po 2 turach nic z nich nie zostanie. Oczywiście dojdą jeszcze rogi, a krasnale i enty zostaną w tyle. Zakładając, że bastion posiada smoki mogę tak ustawić halabardy i gryfy, że smok nie będzie zionął na 2 sloty i nic mi się nie dobierze do kusz.
Offline
No w minimum jednego strzelca trzeba i tak uderzyć, bo wątpię , żeby elf sam przestrzelał kusze i mnicha, więc można kombinować, aby uderzyć w najbardziej dogodnym momencie, ale wg mnie uderzyć i tak trzeba, a najlepiej to zrobić właśnie w kusze, bo kapłan mimo wszystko coś tam jest w stanie wytrzymać, a kusznik jest dość kruchy.
Z tym ustawieniem jednostek to jest kwestia posiadania taktyki.
Offline
No czasami haste albo slow zamiast taktyki pomagają przy ustawieniu. Jeśli kusze są zasłonione to atak na mnicha mija się z celem. Lepiej zaatakować krzyże lub czempy, bo te mogą być naprawdę groźne. Ewentualnie można zablokować mnichów, ale uderzyć w jednostkę obok ich stojąca.
Offline