A wiec tak jak w temacie - jaka jest najlepsza jednostka 4 poziomu? Odpowiadajcie mosci panowie :P .

Dawno nie grałem [4 lata], ale stawiałbym na Minotaura, Roka i Mistrza Miecza.
Nie głosuje, daję pusty głos, bo musiałbym wybrać te trzy jednostki, a nie mam takiej możliwości.

Zdecydowanie wampir - za to samo, co w trójce, czyli odradzanie się i powstrzymywanie kontry. Zaraz za wampirem minotaur, po minotaurze rok. Na szarym końcu mistrz miecza.

Mistrz Miecza to bardzo doba jednostka, bo ma podwojny atak, nie pada zbyt szybko i jest dosyc szybki, a poza tym to doskonale sie nadaje do ochraniania Lowcy, a przy tym jest to tania jednostka. Lecz postawilem na Wielkeigo Ogra, gdz ta jednostka sieje prawdziwe spustoszenie w szeregach armii wroga. Wielki Ogr ma az 60 (!) punktow zycia, dobre staty i zadaje duze obrazenia, jest dosyc drogi, ale sie oplaca. Jak dojdzie do wrgoa to juz nie ma dla tego wroga litosci i ten wrog nie ma najmniejszych szans.

Wampir i minotaur sieją dużo większe spustoszenie i nie są tak wolne, ba, wampir lata, co znaczy, że doleci na drugi koniec mapy. Mistrz miecza może i atakuje dwa razy, ale w starciu z minotaurem, czy wampirem nie ma najmniejszych szans, dodatkowo wampir i minotaur są o wiele bardziej przydatnymi jednostkami.

Tak, ale jak Wielkie Ogry zaatakuja, to zabijaja wszystko co im stanie na drodze :P .

A jak dla mnie chyba najlepszy byłby Minotaur - tak jak w H3 jednostka uniwersalna.

Ja postawilem na Wielkiego Ogra, gdyz ta jednsotka w zupelnosci mi wystarcza do tego, zeby nie dopuscic wroga do moich jednostek strzelajacych (Ork i Troll). Bo jezeli ktos podejdzie do moich Wielkich Ogrow, to nic z nich nie zostaje - Ogr zniszczy wszystko... :P .

Tyle że taki wampir nie musi czekać, aż ktoś do niego podejdzie, a i walczy lepiej. Minotaur też jest świetny, ogr może i walczy dobrze, ale jest zdecydowanie za wolny, żeby go uznać najlepszym.

Zen-Aku napisał:

Tyle że taki wampir nie musi czekać, aż ktoś do niego podejdzie, a i walczy lepiej. Minotaur też jest świetny, ogr może i walczy dobrze, ale jest zdecydowanie za wolny, żeby go uznać najlepszym.

Wampir w II czesci Heroesow (tak jak ogolnie Nekromancja), nie maja az tak wielkiego znaczenia, jak ma to miejsce w Heroesach III. Minotaur dobry, ale Wielki Ogr w niczym mu zbytnio nie ustepuje :P . Natomiast Wielki Druid jest jednym z najlepszych strzelcow sila/level, w tej czesci gry. I dlatego takze zasluguje na wyroznienie ;) .

Wampir ma identyczne znaczenie i zastosowanie, jak ten w III. Ta jednostka praktycznie się nie zmieniła, bo w II także po ulepszeniu wysysała życie i powstrzymywała kontrę, więc jak najbardziej zasługuje na miano najlepszej na 4. poziomie. Drugie miejsce dla minotaura.

Dla mnie wampir. Jest dobry i przydatny w walce. Za to wielki +. :p

Macielug napisał:

Dla mnie wampir. Jest dobry i przydatny w walce. Za to wielki +. :p

Zgadza się, ale jego siedlisko i ulepszenie tego siedliska to cena zbyt wysoka. Za dużo złota i drogocennych surowców, a Wampirzy Lord nie jest wart takiej ceny.

Jest wart. Żadna inna jednostka nie wysysa życia, a przy uważnej grze wampirów praktycznie się nie traci (powstrzymywanie kontry dodatkowo przedłuża ich życie), poza tym latają i tylko one, poza smokami, są w stanie szybko zablokować strzelców wroga. Wampir jest najlepszy i dlatego jest drogi, jak ktoś chce mieć tanich i beznadziejnych mistrzów miecza zamiast niego, droga wolna.

Zen-Aku napisał:

Jest wart. Żadna inna jednostka nie wysysa życia, a przy uważnej grze wampirów praktycznie się nie traci (powstrzymywanie kontry dodatkowo przedłuża ich życie), poza tym latają i tylko one, poza smokami, są w stanie szybko zablokować strzelców wroga. Wampir jest najlepszy i dlatego jest drogi, jak ktoś chce mieć tanich i beznadziejnych mistrzów miecza zamiast niego, droga wolna.

Po primo, to nie tylko Wampiry i Smoki mogą blokować strzelców, bo jest jeszcze parę innych bardzo szybkich jednostek, które równie dobrze nadają się do blokowania wrogich strzelców.
Po secundo, to Mistrzowie Miecza wcale nie są badziewni.
I po tercio, jak Ty będziesz miał 50 Wampirzych Lordów, to ja będę miał ze 100 Wielkich Ogrów/ 120 Mistrzów Miecza i rozbudowaną w pełni całą armię Zamku Rycerza, lub dajmy na to Barbarzyńcy. Prawda jest taka, źe siedlisko Wampirów i jego ulepszenie, kupuje się zazwyczaj, jak mamy już spore zapasy w złocie i surowcach, bo zazwyczaj buduje się najpierw budynki jednostek w takiej kolejności:
- Wykopaliska [(to już jest w większości przypadków gotowe) Szkielety]
- Cmentarz (Zombi)
- Mauzoleum (Lisze)
- Laboratorium (Kościane Smoki)
- Piramida (Mumie)
- No i na końcu Wampiry i Wampirze Lordy

Magyar napisał:

Po primo, to nie tylko Wampiry i smoki moga poblokowac strzelcow, bo jest jeszcze "pare" innych bardzo szybkich jednostek, ktore rownie dobrze nadaja sie do blokowania wrogich strzelcow.

Ciekawe co... Zombie? Mumia? A może szkielet lub lisz? U nekromanty TYLKO wampir i smok skutecznie blokują strzelców, reszta musi na to poświęcić dużo więcej tur.

Magyar napisał:

Po secundo, to Mistrzowie Miecza wcale nie sa badziewni.

Są badziewni, z wampirami i minotaurami nie mają nawet cienia szans.

Magyar napisał:

I po tercio, jak Ty bedziesz mial 50 Wampirzych Lordow, to ja bede mial ze 100 Wielkich Ogrow/ 120 Mistrzow Miecza i rozbudowana w pelni cala Armie Zamku Rycerza

... która nie dorówna połowie armii Nekropolis. Poza zombie, nekromanta dominuje na każdym poziomie, a kościane smoki nie są zbyt drogie, przy czym paladynów jedzą bez trudu i są znacznie przydatniejsze od tych paladynów. Wampiry i tak się odradzają, poza tym powstrzymują kontratak, a przy każdym ataku wroga - kontratakują, wysysając życie i odradzając się.

Nekromanta jest silny, ale my tu mówimy o jednostkach 4 poziomu. Mistrzowie miecza są średnio silni, a ogry za wolne. Taka prawda, że wampiry się najbardziej przydają, ale są za drogie. Lepiej se kupić kościane smoki niż wampiry za taką ceną. Z jednej strony jeden ma rację, z drugiej drugi. A nawet jak kościane smoki "zjedzą" paladynów to u rycerza zostanie jeszcze parę jednostek, które mogą se poradzić w bitwie. ;]

Nie poradzą sobie z kościanym smokiem, który w HoMM II wyjątkowo (jeszcze w IV też) nie jest słaby jak na 6. poziom i daje sobie radę ze słabeuszami w stylu paladynów i innych jednostek rycerza - żadna jednostka u rycerza nie może nawet powalczyć z kościanym smokiem, a jeśli wszystkie rzucą się na niego, to od czego są szkielety, mumie i wampiry? Wampiry są najlepsze, ich cena właśnie dlatego jest wysoka - jest to kwestia balansu.

A ja bym nie powiedział, ze Krzyżowcy nie mają szans z Kościanymi Smokami, gdyż:
- Krzyżowcy mają większy przyrost.
- Krzyżowcy mają podwójny atak.
- Kościany Smok jest nieumarły.

Magyar napisał:

A ja bym nie powiedzial, ze Krzyzowcy nie maja szans z Koscianymi Smokami, gdyz:
- Krzyzowcy maja wiekszy przyrost.
- Krzyzowcy maja podwojny atak.
- Kosciany Smok jest nieumarly.

No właśnie krzyżowcy wszystkim nieumarłym zadają wyższe obr. więc rycerz ma szanse z nekro. W ogóle jest czar święte słowo, który zadaje obrażenia tylko nieumarłym. Na nieumarłych nie działa błogosławieństwo. To wszystko się wyrównuje.

Jest też fala śmierci, która działa tylko na żywych, poza tym na żywych można rzucić klątwę, a na trupy nie. Rycerzyki może i zadają większe obrażenia trupom - ale tylko one, co nie zmienia faktu, że kościany smok jest po prostu jednostką silniejszą i lepszą - rycerzyka można potraktować czarami, bo reszta armii Rycerza to, w porównaniu do Nekromanty, śmiech na sali.

Wampirzy Lordowie są świetni, aczkolwiek pod względem statystyk wcale nie przodują ;). Nie mniej głos na nie za skille.