Dyskusja o entach

Wolne i spowalniaja

;)

Prawda, do tego wytrzymałe i dużo zadają, ale jak się dowleczą.

jak sie DoWlEcZa

wlasnie o to chodzi
masz haste i ruszzamy

Trochę wiadomości o entach z literatury  J.R.R Tolkiena ( bardzo lubie jego ksiązki)

Entowie


W czasie wojny o Pierścień niezwykłe stworzenia wkroczyły do walki przeciwko orkom i ludzią z Isengardu. Pólludzie półdrzewa mieli po 14 stóp wzrostu, a najstarsi z nich zamieszkiwali Śródziemie przez 9 Er Gwiazd i Słońca. Panem Entów był Fangorn zwany we wspólnej mowie Drzewcem. Był ogromny i stary, należał bowiem do najwyższej i najstarszej rasy Ardy. Pokryty był chropowatą korą, pień przypominał dąb lub buk, ramiona zaś niczym gładkie gałęzie, a ręce o 7 palcach powykręcane i szorstkie. -Historie elfów mówią o tym jak w czasie, kiedy Varda Królowa Niebios, pozwoliła po raz drugi rozbłysnąć Gwiazdom przebudziły się elfy, a wraz z nimi w Wielkich Lasach Ardy, Entowie. Zrodzili się oni bowiem z myśli Yavanny, Królowej Ziemi. Stali się nie tylko pasterzami lecz także strażnikami drzew. W czasie swego przebudzenia Entowie nie znali mowy, dopiero elfy nauczyły ich tej sztuki w której póxniej tak się rozmiłowali. Pokochali również nauke innych języków nawet ludzkiego. Najlepiej jednak mówili w swoim własnym języku, którego nikt prócz nich nie umiał dostatecznie zgłębić. Choć kochali mowe i zwoływali wielkie zebrania zwane Entowymi Naradami, to na prawde byli samotnikami, żyjącymi zdala od siebie. Jako iż były to stworzenia żywe to musieli także pić i jeść. O ile jedzenie było najczęściej trawą to picie było specjalnym magicznym napojem. Tak też wieldi Entowie swój żywot, wokół gdy inne rasy rodziły się i umierały, oni ciągle stali na straży, żyjąc własnym życiem. Entowie byli ludem spokojnym. Dopiero gdy pojawiły się Orki i zaczęły wycinać drzewa, Entowie zawrzeli gniewem. Również krasnoludy nie przepadały za nimi, gdyż nosili topór i wycinali drzewa.

W Erach Gwiazd entowie dzielili się na przedstawicieli tak męskiej jak i żenśkiej płci. Jednak w Erach Słońca entowe żony rozmiłowały się w otwartych przestrzeniach gdzie mogły opiekować się pomniejszymi drzewami. Z czasem jednak drzewa zostały zniszczone a wraz z nimi musiały odejść żony Entów. Była w śród nich żona Drzewca, Fimbrethil, zwana Gałęzinką Lekkonóżką. Nikt nie wie gdzie powędrowały, jedni mówią że na Wschód inni że na Południe. Choć entowie nie umierali jak starzejący się ludzie, stali się rasą podupadłą. Nie byli zbyt liczni, wielu także zginęło z rąk ludzi bądź orków, od miecza i ognia. -Entowie żyjąc w Śródziemiu, raczej nie dawali o sobie zbytnio znać. Dopiero gdy nastała Trzecia Era i, gdy walka o Pierścień spowodowała iż słudzy Sarumana zaczeli wyniszczać drzewa z pobliskiego lasu Fangorn, Entowie włączyli się do walki. Wyruszli w strone Isengardu wraz z Huornami. W szybkim czasie doszczętnei zniszczyli Isengard, a potęge Sarumana doszczętnie złamali. W późniejszych czasach jeszcze raz Entowie włączyli się do walki w Bitwie o Rogaty Gród, gdzie natarli niby olbrzymi las niszcząć armie Sarumana. -Po zakończeniu Wojny o Pierścień entowie wrócili do swych domów, wciąż niedołężniając. Panowało nawet przekonanie iż Czwarta Era była ich ostatnią...


Źródło: fantastyka.elixir.int.pl

Jedyna ich wada to że są wolne, ale rzucamy czar przyspieszenie i już są wporzo. A poza tym są wytrzymałe i zadają duże obrażenia. No i nie wolno zapominać że jak już zaatakują to zapuszczają korzenie w przeciwnika.

<wycięte>
jak dobrze grasz w heroes III RoE, AB, SoD & WoG
to enty mogą najwięcej wyrobić szkód na końcu.
Ja mam taką  taktykę ze  na końcu atakuję entami ponieważ:
- jeśli gram z kompem to on nie atakuje na początku entów
- zanim dojdą to juz jest końcówka bitwy
- zadają dużo obrażeń i mają dużą obronę i dużą wytrzymałość przy czym trudno ich pokonac
- postać przeciwnika będzie chciała zablokowac jednostkę strzelająca a ent temu zapobiegnie


ZROZAUMIAŁE>?      gg-- 8686583

______________________________________________________________________
                                  /\                           /\
                                /    \RAMPART_KING/    \

Mathias: Wyluzuj, chłope! Co cie tak wnerwiło? Mówisz to samo co inni, a jakiś taki sfrustrowany się wydajesz. Uspokój się. Następny taki post = UPOMNIENIE. ,,ZROZUMIAŁE>?"

Co do entów i drzewców mam tylko jeszcze jedną notkę. Jednostki te mają bardzo dobrą umiejętność
spętanie... jednostka może tylko atakować enta. Jeśli zabije może się poruszać, lub jeśli ent zmieni pozycje. Enty są świetną jednostką do późniejszej fazy bitwy. Dla przykładu.
Przeciwnik przedarł się przez twoją linię ataku (załóżmy ze atakowałeś, bitwa była ostra) i masz sporo entów. I atakujesz oddział który się zbliża do twoich łuczników.
Enty ich zatrzymają i unieszkodliwią. Heheh
Moja ocena na 10 to 8/10 jest to jedna z lepszych jednostek poziomu 5.

Stosunkowo slabe, ale wytrzymale i liczne. powolne co jest ich plusem i minusem gdyz w czasie dlugiej bitwy potrafia napsuc krwi... Stworzenia bardzo dobre

według mnie są beznadziejne chyba że przeciwnik ma smoki :p wtedy enty/drzewce  mogą je zatrzymać

Może inną bajkę poproszę? Enty byłyby w stanie zabić co najwyżej 5 archów, chyba że komp miał ekstra wypasionego bohatera, a Ty jakiegoś ciamajdę, który nie dodaje ataku i obrony archom. Przede wszystkim jest tak, że 1 archanioł > 2 feniksy, więc spokojnie jest tak, że 1 archanioł > 3 enty.

I tak trudno mi w to uwierzyć, choć teoretycznie komp mógł mieć potężnego bohatera.

A ja wierze, J@kubkowi bo moglo tak byc, ja uwazam ze Enty sa bardzo dobra jednostka (choc bardzo powolna), ale od czego sa czary...

Mathias: No to se wierz. UPOMNIENIE.

Tak, enty są wolne, ale wystarczy je przyśpieszyć i robimy rzeź. ; D

Są wolne, ale mają duży przyrost poza tym zawsze można je przyspieszyć. Ich wadą jest na pewno krytyczne zmniejszanie zasięgu bohatera, ale w garnizonie się sprawdzają.

Beznadziejna jednostka dla bohatera, tragicznie obniża jego zasięg, dodatkowo ent jest za wolny, żeby czynnie uczestniczyć w walce. W garnizonie sytuacja się znacząco poprawia, bo jego szybkość nie ingeruje w bohatera, a wysoka wytrzymałość pomaga w obronie miasta. Ogólnie rzecz biorąc, zestawiając plusy i minusy - jednostka nieco słabsza, niż średnia, coś ok. 6-7 miejsca na 5 poziomie.

Wszystkie jednostki porównujecie jedna miarą.Trzeba patrzyć na zastosowanie i specjala jednostki.Jest wolny,ma dużo hp,ukorzenia przeciwnika i nic to wam nie mówi?ta jednostka jest wprost idealna do obrony strzelca.A poza tym kto nosi enty cały czas,jak one służą w FB,a jak ktoś je ma dla ochrony strzelca,by nie gineli podczas walk z neutralami to na koniec tury oddaje go pobocznemu,a main ma tylko pegazy albo smoki i nie traci ruchu więc nie mówcie mi,że jest cienki,bo to jest jednostka obronna jak golem.

Siema. Może to taki temat nie typowy, ale niech będzie :] Zauważyłem że nikt nie docenia tych jednostek... Myśle że gdyby nie ta szybkość miotały by nieźle.. Bo nawet duży jest ich przyrost jak na poziom tych jednostek.. Zagajnik nam dodaje aż +3 ! Czyli z "zamkiem" wynosi aż 9 a z Graalem aż 12 :] Oceniam je dość wysoko bo i tak mają dobre hp też 65 :] no ale te dmg mogły by być większe no ale cóż wkońcu drzewka się nie ruszają hehe :P No to na tyle. Czyli temat taki do pogaduchy o nim ... Pozdro

AJĆ... Sorry nie zauważyłem, że już był temat o entach ..:/ Usuńcie to i sorry :]
Z góry dzia i pozdro

Nigdy mnie ta jednostka nie przekonała. Jej wysoki przyrost trzeba najpierw wykupić za 2k złota, sam ent jest koszmarnie wolny, ja wszystko rozumiem, ale taka szybkość? Ent nie nadaje się do brania w podróż z bohaterem, niby żyje długo i niby oplątuje, ale jak już oplącze, to się z miejsca ruszyć nie może, żeby korzonki trzymały. Na CH pewien Baron usiłował nawet wmówić, że ent jest lepszy od minotaura, co oczywiście jest wierutną bzdurą. Ent to jednostka garnizonowa, a to oznacza wysoce ograniczone zastosowanie. Entowi daleko do minotaura, ptaka gromu, czy gorgony, choć wciąż jest lepszy od magmy czy kapłana, bo jak już walnie, to rozsądne dmg zada - w przeciwieństwie do kapłana.

Jednostka denna, jedna z najgorszych na poziomie (wg mnie oczywiście). Jest krytycznie wolna, spowalnia boha do maximum. Nie ma żadnych super zdolności: niby potrafi przytrzymać jednostkę w miejscu. Ale kiedy on do niej dojdzie? Jednostka nieprzydatna, nie bierze czynnego udziału w grze. Ent jest dobry TYLKO w obronie, a więc jest BARDZO ograniczony. Nie warto go brać z bohem, więc na co nam on? Źeby siedział w mieście? Po co mi takie coś? Wolę Kapłana, który chociaż strzela.
Próbujecie coś tu mówic o przyspieszaniu: a więc po 1. jak będziemy mieszać czary, to mogę z Chochlika zrobić najlepszą jednostkę na poziomie. A po 2. Przyśpieszenie na poziomie mistrzowski PODWAJA szybkość jednostek. A w przypadku Enta to i tak za mało.

To tyle.

Jest to jednostka do FB tzn. że kupujemy ją pod koniec gry dostarczamy do main boha i rozgrywamy decydującą walkę. Można tą jednostke wykorzystać dobrze np. zakorzenić wroga przy elfach (nie dosłownie przy) i wtedy prosta strzała i pozamiatane. Grajac kiedyś trochę Rampem przekonałem się że ta jednostka zostaje na polu bitwy jako ostatnia, bo hp robi swoje. Gorzej sprawa się ma jak stracimy elfy, bo przejście do wrogich jednostek np. strzeleckich to jest droga przez piekło. A jakby zakorzeniał na stałe heh dobrze wykorzystane byłoby odpowiednikiem oślepienia i specjal nie różniłby się niczym od specjala meduzy czy bazyla, lecz różnica jest taka że drzewiec zawsze zakorzeni. Jak dla mnie jednostka w miare przydatna i daje ją jako w miare wysoko postawionego średniaka 5 lvl.

Trzeba przyznać że jako jednostka neutralna to miodzio do wbijania expa taka lepsza werjsa zombi.

Don Quixote napisał:

pamiętam że to byłą Raszka

Po pierwsze to pisze się Rashka. A po drugie to jest mężczyzna. Heteryk lub demon, nie jestem pewien.

Do tematu:
Enty są wg mnie bardzo dobrymi jednostkami. Wszakże bardziej obronnymi, jak krasnoludy, ale jednak są bardzo wytrzymałe, potrafią sparaliżować wroga na jakiś czas.
Mi się ona bardzo przydają, choć, niestety, częściej jako jednostki obronne. Bo zanim dotrą do wroga to zdążę wygrać walkę ;P
Ulepszona wersja jest jeszcze bardziej wytrzymała i jeszcze szybsza.

Hírador napisał:

Heteryk lub demon, nie jestem pewien.

Eeeem... Jak już to heretyk. Rashka jest demonem, spec. ifryty, ale ma cienkie skille początkowe.

Enty są całkiem fajne. Wolne, ale umieją przywalić, strzelca zasłonić, a tylko elfy strzelają, więc są cenne.

ZA WOLNE! Ja wszystko rozumiem, ale 5 poziom człapiący po polu bitwy z zaciekłą szybkością muchy w smole, do tego nieposiadający porządnego ataku i koszmarnie spowalniający bohatera to już jest przesada. Jednostka nie tyle słaba, co wyjątkowo nieprzydatna i denna. Szkoda te drzewa w ogóle kupować.

Jak dla mnie ent jest niezwykle użyteczny.Jak napisał Majer ta jednostka umiera na polu bitwy jako ostatnia(jedna z ostatnich).Ta jednostka potrafi wygrywać bitwy,dzięki olbrzymiemu przyrostowi(chyba największy na poziomie) i dużej ilości hp.Ma bardzo duże zastosowanie taktyczne(choćby unieruchomienie jednostki w pobliżu elfa),można na nią "położyć" cały ciężar bitwy(zostawić bez wsparcia) a ona prawie nigdy nie zawiedzie(chyba tylko 2 razy mi się to zdarzyło).Jest wolna,ale od czego jest przyspieszenie.Spowalnia bohatera,ale nie trzeba go nosić z głównym bohaterem.
Moim zdaniem jest to 4 jednostka na poziomie po gorgonie,minotaurze i ptaku gromu(kolejność zamierzona),choć temu ostatniemu niewiele ustępuje.
Jednostka bardzo dobra,ale nie świetna.

Powolne, ale bardzo przydatne jednostki.

Wolne ul. powinny miec chociaz 6 szybkosci ale one są do obrony a nie do ataku a poza szybkoscia bardzo dobra jednostka

mocna jak ich jest 20< jak podejdzie jest maszyną do zabijania

Kazda jednostka liczna jest silna,ale do tematu-ent jest powolny, ale on jest do fb i jest po to, zeby bronic elfy, ktore wola strzelac niz biegac,wrog sam podejdzie, pozatym od blokowania wrogich strzelcow sa pegazy,jednorogi i ew. centki.Enty maja duzo hp(65),tylko gorgony maja wiecej,dmg dosc niskie,bo ma tylko 9 ataku i 10-14 dmg.wiec malo,no,aletrzeba wziac pod uwage fakt,ze sa smiesznie tanie i maja zwiekszony przyrost,ogolnie jednostka srednia,aczkolwiek specyficzna...

Ent jest strasznym klocem, co znacznie zmniejsza jego wartościowość. Posiada bardzo dużo HP i wyższy przyrost niż jego koledzy z poziomów. Według mnie to jednostka czysto defensywna, która w 99 przypadkach na 100 jako główne zadanie obiera sobie ochronę Elfów.

No bo po to te enty w bastionie są. Nie wyobrażam sobie, że idę nimi przyblokować strzelca wroga.

No dokładnie, taką mają funkcję ;). Jednak przez to nie mogą atakować, nie mogą robić tricków czy naparzać na wrogie miasto. Offender jest lepszy od deffendera.

Zależy od charakteru miasta. Bronić można się zawsze, atakować już niekoniecznie :).

W sumie też racja. Wszystko jest zależne od konkretnej sytuacji w grze. Jednak czy zawsze można się bronić? Na przykład podczas walki z Fortecą (3 strzelooki)? Chyba nie zawsze, czasami jest z tym problem. A więc może nie "zawsze", bo to za mocne słowo, ale zwykle można się bronić. Z atakiem rzeczywiście różnie bywa.

Da radę, jeżeli nie ma haste to szybkie jednostki szturmują, kloce obstawiają strzelca, jeżeli jest haste i możliwość to nawet kloce mogą dojść w dwie rundy... A poza tym jak ściągnie się magów, a wróg nie ma tytanów, albo się je jakoś unieruchomi to nawet forteca musi podejść...

No, jak się ,,jakoś" unieruchomi strzelooki, to każde miasto musi podejść. Tylko że w przypadku Fortecy nie jest to takie łatwe. A jeśli mówimy o przyspieszeniu, to prawie każda jednostka na haste może przy sprzyjających warunkach dojść w 2 rundy do przeciwnika, nawet Ent.

Wiem, tylko mówię, że miasto stawiające na deffa nawet w takowej sytuacji może sobie poradzić, a ten deff minimalizuje straty...

Rozumiem, o co Ci chodzi. Ent jest czymś w rodzaju żywego kawałka muru, który w dodatku chodzi (choć powoli), atakuje i paraliżuje :D.

Ent jest niezłą zaporą dla Bastionu. Taki kloc, który długo wytrzyma i paraliżuje.

Ent się szczególnie świetnie spisuje, gdy ma się teleportacje. Można sobie wyobrazić co się dzieje, gdy do smoków i pegazów dołączą jeszcze enty :D

Racja, Olórin. Ciekawy by była taka sztuczka z teleportacją Enta :D. Bez tego jest on jednak ograniczony niemal wyłącznie do defensywy.

Gdybym nie lubił entów napisałbym krótko - drewno. Ale mój stosunek do tych stworzeń jest inny. Jedynym większym minusem jest ich prędkość. Reszta jest w porządku, razem z umiejętnością zakorzeniania przeciwnika.

Dobry pomysł z teleportacją entów na linię wroga. Ale także są one przydatne w defensywie - wyobraźmy sobie bitwę, w której stosunek sił jest w miarę proporcjonalny. Nasze smoki i pegazy oraz centaury poszły na spotkanie z wrogiem. Wówczas do naszych tyłów dostaje się oddział wrogich smoków czy feniksów. No i wtedy enty (gdy mamy ich dużo), to jak przyłożą latającemu wrogowi, to tylko zęby zbierać. Jeszcze krasnale (i może jednorożce) dopełnią dzieła zniszczenie i praktycznie koniec ze smokami/feniksami.

Teleport entów? Niezłe, ale obawiam się, że nawet jeśli byśmy mogli to by się to nie opłacało, no i ktoś musi chronić elfy :).

Ogólnie Enty uważam za przydatne w boju , ale zanim się ruszą lub dojdą do jakiegoś wroga to mija sporo czasu , przydatne mają to oplątanie korzeniami przy zatrzymaniu wroga :)

Znakomita jednostka ! Mocne statystki i jest ich duzo ! O poziom za niska co najmniej . Jedyny minus to szybkosc . Ale wszak mamy teleport mamy taktyke . mamy heroske ze specjalnoscia przyspieszenie. Trzeba wykorzystac . Niejednego juz enty uratowaly w ostatniej chwili !!!

Enty to jednostka obrona- dużo hp, obrony i mało szybkości, nikt się nimi nie wyrywa do przodu, bo z powodu braku mobilności stają się łatwym łupem.

Poza tym skill sam się prosi, żeby bić wszystko co spróbuje zbliżyć się do elfów. szkoda, że mają tak kiczowate staty i dmg, nadrabiają to przyrostem...