- Tajemnice Antagarichu | Heroes 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Forum http://www.herosy3.pun.pl/index.php - Sala Idei http://www.herosy3.pun.pl/viewforum.php?id=199 - Wybory Prezydenckie 2015 http://www.herosy3.pun.pl/viewtopic.php?id=3050 |
Mathias - 2015-04-07 10:27:00 |
Wybory już za miesiąc, znamy już nazwiska 11 kandydatów (niestety w powyższej ankiecie nie zmieścił się Paweł Tanajno z DB) ubiegających się o fotel Prezydenta RP. Na kogo postawicie lub postawilibyście krzyżyk na karcie do głosowania? Jestem bardzo ciekaw, jakie stronnictwa obecnie na forum dominują. |
Asiņains - 2015-04-07 13:38:30 |
Nie głosuję w tych wyborach... Nie widzę żadnego dobrego kandydata. Możecie mieć mi za złe, ale nie interesuję się już za bardzo przyszłością tego kraju. Większa część "rządzących" patrzy tylko na własny portfel, dlatego wygląda to tak, jak wygląda... |
Mathias - 2015-04-07 13:50:49 |
W Stanach Zjednoczonych jest może i systemowo mniej rządzących, ale istnieją liczne grupy lobbingowe, mniej lub bardziej oficjalne, z którymi siłą rzeczy trzeba się liczyć. W Polsce władza skupiona jest w rękach tak naprawdę jednej kliki, która dorwała się do koryta po upadku komunizmu (bądź z niego nie odeszła), do którego już nikogo nie dopuszczą, kto nie będzie im całkowicie posłuszny. Widać to chociażby po dzisiejszych "rewelacjach" na temat katastrofy smoleńskiej (po pięciu latach wypływają treści totalnie kompromitujące załogę i pasażerów, w pełni zgodne z oficjalną linią rządową? ogólnie nie jestem fanem spisków, ale ktoś tu chyba chce przykryć własne zaniedbania) czy sposobie prezentowania pozaparlamentarnej opozycji w mediach. |
Sauron - 2015-04-11 15:11:45 |
Kto by nie wygrał, Polacy i tak przegrają. |
Mathias - 2015-04-11 17:53:00 |
Smutna, choć trafna diagnoza. Nie mniej wierzę wciąż, że można inaczej, dlatego mój głos powedruje na kogoś z grupy: Kukiz, Wilk, Kowalski, Braun. W drugiej turze Duda, jeśli takowa się zdarzy, jest to człowiek bardzo porządny, znający się na rzeczy i świecie, ale niestety wywodzi się z partii, która pchnie nas w sojusz z Ukrainą, religię smoleńską, a Ślązaków określa mniej liub bardziej bezpośrednio mianem volksdojczów, więc moje poparcie już stracili na wstępie.Inna sprawa, że każdy wynik niekorzystny dla Komorowskiego zostanie odpowiednio skorygowany, w końcu juz od dwóch lat prżypomina się nam, ze te wybory to formalność. |
Sauron - 2015-04-11 19:04:27 |
Jednak punkt dla Palikota za szczerą prawdę, że walka z Ruskimi nie ma sensu. |
Mathias - 2015-04-11 20:06:50 |
Nie wiem, czy nie ma sensu obrona kraju, ale na pewno nie ma sensu robienie sobie w nich wrogów i cała kretyńska polska polityka wschodnia. Sam Palikot to człowiek, który co najmniej raz do roku zmienia część swojego programu i imidżu, dlatego mu nie ufam, a wręcz gardzę (na tyle, na ile można gardzić postaciami z telewizji oczywiście). O niewalczeniu z Rosjanami mówią też narodowcy (za co już otrzymali od mediów miano "prorosyjskich", co jest śmieszne i żałosne, z racji że jako jedyna grupa zwracają uwagę na problemy Kresów Wschodnich i otwarcie walczą komunistycznymi pozostałościami w tym kraju; żeby nie było, że jestem jakimś fanem ultrasem - mają inne wady, ale akurat nie w kwestii stosunków ze wschodem wg mnie), Korwin (którego nie znoszę, ale tu akurat ma rację), Kukiz czy nawet dr Ogórek. Akurat w tej kwestii Palikot jest jednym z wielu, z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu mającym największe wsparcie medialne z wymienionych przeze mnie kandydatów (mimo poparcia w granicach planktonu politycznego). Jedyne, co go dodatkowo wyróżnia, to fakt, że parę lat temu chciał, żebyśmy oddali naszą suwerenność Niemcom (mniej więcej tak się wyraził) na zlikwidowali armię na rzecz 1% na kulturę. Bardzo "inteligentne" postulaty, szczególnie ten drugi z racji bycia krajem granicznym NATO. |
Sauron - 2015-04-11 20:49:26 |
Po prostu nie mamy wielkich szans w walce z Rosją, choć łatwiej byłoby walczyć pod postacią armii niż jako ruch oporu. Ludzie nie chcą walczyć i umierać za Kulczyka i jego kumpli. Dobrze o tym wiadomo, więc może kandydaci mówią to co Polacy chcą usłyszeć. |
Mathias - 2015-04-11 22:33:50 |
Z prawie wszystkim się zgadzam, poza ostatnim. Muzyka w polityce była zawsze obecna: od.Bogurodzicy, przez Rotę, po Kaczmarskiego. Kukiz już z muzyką skończył, jest na swego rodzaju emeryturze i nie widzę w jego kandydowaniu niczego złego. Swoją drogą muzyk z artystyczną wrażliwością to może właśnie ktoś, kto jest nam potrzebny. Nie popieram jego JOW, ale pod całą resztą raczej bym się podpisał. Ma chłop pomysł na Polskę, więc może warto by dać mu szansę? Takie sobie właśnie pytanie zadaję od jakiegoś czasu. |
Sauron - 2015-05-05 22:10:29 |
I jak wrażenia po debacie? Ogólnie każdy (no, prawie każdy) kandydat ma trochę racji, ale który ma pełną rację? |
Markham - 2015-05-05 22:57:19 |
Zauważyłem, że Braun chce się wypromować poprzez antysemityzm. W sumie brakuje mi jeszcze troszeczkę do 18 lat, ale od razu wykluczam polityków opcji prorosyjskiej. |
Mathias - 2015-05-06 06:22:50 |
JOWy to najgorsze rozwiązanie pod względem demokratycznym i powie to każdy konstytucjonalista. Wystarczy zresztą na.dobrą sprawę minimum zdolności matematycznych, aby to potwierdzić. Podobnie zresztą jak.demokracja bezpośrednia, gdzie o ważnych sprawach gospodarczych czy zagranicznych niby mieliby decydować randomowi ludzie w referendum, absurd (to tak jakby pacjenci mieli głosować nad składem recepty, jakaś reprezentacja musi być, aby system sprawnie funkcjonowałBraun mówi bardzo słusznie, cieszy mnie, że wreszcie ktoś staje w opozycji do haniebnych wielomiliardowych roszczeń żydowskich. Ostatecznie właśnie na niego będę głosować, bo mówi najbliższe moim poglądom rzeczy. Co do debaty, to z najlepszej strony wg mnie pokazali się Kowalsko, Braun, Wilk i o dziwo Korwin. Palikot jak zwykle ograniczył się do plucia w księży, to już tak nudne i oklepane, że aż żałosne. TaTanajno zrobił z siebie błazna, Ogórek recytowała wierszyk jak w podstawówce. Duda mało merytoryczny, ale w porównaniu do Komorowskiego o wiele lepiej się prezentujący, więc to mój wybór w drugiej turze. Jarubas aż mnie bawił swoją hipokryzją. Kukiz wypadł nieźle na tle Ogórek czy Palikota, słabo jak na siebie, przesadził z oryginalnością na siłę, happening z krzeselkiem to marny chwyt. No i to by chyba było na tyle. Fajna debata, o dziwo merytoryczna. Co takiego właściwie się tam strasznego wyrabiało, bo jak na standardy polskie naprawdę godna pochwały postawa większości kandydatów? Inna sprawa, że ludzie i tak zaglosują na tych, na których każe im TVN/ksiądz/babcia/fryzjer/onet. Co swoją drogą jest też kolejnym argumentem przeciw ddemokracji bezpośredniej. |
MJOdorczuk - 2015-05-06 11:38:44 |
Co do Brauna pozwolę sobie zacytować mój komentarz do jego spotu wyborczego. |
Sauron - 2015-05-06 13:25:18 |
Akurat z plebanami to Palikot ma rację, problem jest wciąż aktualny więc czemu nie ma o nim mówić? |
Mathias - 2015-05-06 18:17:55 |
Nie widzę osobiście żadnego problemu z plebanami, ale nie chcę już tej kwestii rozwijać, bo wychodzimy z dwóch różnych biegunów. Fakt faktem, że Palikot jest ograniczony wyłącznie do szkalowania jednej grupy ludzi, a robi to z cycynicznej kalkulacji wyborczej jako były członek partii o korzeniach również chadeckich, właściciel ultrakatolickiej gazety i przysiegajacy w imię Boga w sejmie w 2007 roku, czyli na tyle niedawno, by uznać go za hipokrytę i karierowicza. Tak więc co by nie bełkotał, nie traktuje już tego miłośnika wibratorów i świńskich ryjów poważnie. Sam fakt, że ktokolwiek uważa go za reprezentanta jakichś poglądów do dziś mnie zaskakuje. I nie, nie każdy polityk taki jest. |
Sauron - 2015-05-11 10:38:03 |
Co tam, moi państwo? Podobają się wyniki? |
Mathias - 2015-05-11 13:15:54 |
Nie rozpisując sie specjalnie przyznam, że wybory okazały się bardzo pozytywnym dla mnie zaskoczeniem. Po pierwsze zwycięstwo Dudy i blamaż szogunatu bardzo mnie cieszą, liczę, że Duda wygra i zacznie się naturalna dla zdrowej demokracji zmiana władzy. Po drugie duży wynik sumaryczny osób wkurzony wkurzonych na system. Kukiz zaskarbił sobie serca wielu Polaków swoją szczerością i niemałą szczyptą populizmu - to dobrze, tak się zaczyna duże projekty. Korwin utrzymał stan posiadania, ale mam nadzieję, że do jesieni go powiększy do ponad 5proc. Sam zapewne będę stał przed wyborem Kukiz vs KORWiN vs PiS, pogladowo po stronie środkowej opcji, pragmatycznie trzeciej, sercem zaś za pierwszą - która zaważy, zobaczymy. Po trzecie totalny blamaż postkomunistow z SLD i ZSL, ich poparcie jak.widać w sumie daje mniej więcej tyle, ile.ma Korwin. Czas się pakować, panowie dygdygnitarze, PKW już nie pomoże dostać się do sejmu. Po czwarte kres idioty Palikota, jego wynaturzonego projektu oopartego na nienawiści i pogardzie większych, niż zarzuca się nawet Macierewiczowi. Te sprawy mnie niezmiernie radują, wreszcie ludzie zaczęli myśleć i głosować na zmiany. Na pewno na minus muszę poczytać klęskę Ruchu Narodowego, który z programu endecji zrobił niepoważną frakcję socjalistycznych kiboli i dzieciaków. Grzegorz Braun reprezentujący podobne wartości zebrał więcej głosów bez jakiegokolwiek wsparcia strukturalnego, to o czymś świadczy. Ogółem jeśli RN, KNP i Braun nie połączą sił np. z Korwinem.czy Kukizem, to znikną ze.sceny politycznej i taka prawda. Ale i tak jest dobrze, z niecierpliwością oczekuję drugiej tury, której będę głosował na Andrzeja Dudę, który nie tylko ma szansę być dobrym prezydentem, ale również zmienić kształt PiSu, odejść od fanatyzmu smolenskiego na rzecz zdrowej myśli prawicowej. Czyli coś w sam raz dla mnie. |
Sauron - 2015-05-12 13:23:01 |
Może być Duda, o ile w parlamentarnych Kukizowi uda się zdobyć wystarczająco duże poparcie by być znaczącą siłą a nie kilkoma głosami co znikną w tłumie. Dobrze byłoby w tym celu połączyć siły z kilkoma innymi osobami, Wilk, Kowalski czy Braun mimo wszystko wyglądają na dość rozgarniętych gości więc miło by było gdyby jakiś sojusz z tego wyniknął. Korwin prawdopodobnie będzie próbował o własnych siłach, jakiś stały elektorat ma, ale moim zdaniem to za mało. Nie wyjdzie jak zwykle. Samo jego dostanie się do PE już jest pewnym ewenementem, ale on wtedy był częścią KNP a teraz działa solo. |
Mathias - 2015-05-12 23:27:18 |
Zgadzam się w 100proc z tym, co napisałeś. Szczególnie przydałoby się połączyć siły, bo wybory pokazały, że KNP, RN i KORWiN zostały ukarane przez wyborców za niepotrzebne kłótnie. Moim zdaniem sam.JKM nie jest tu problemem, jak idzie o zjednoczenie, bo on nawet z PiSem wyobraża sobie jakąś egzotyczną koalicję. Problemem są ludzie o absurdalnie zawyzonych ambicjach: Wipler z KORWINu, Winnicki z RN (najlepiej jakby poszedł precz wraz z całą narodowo-socjalistyczną sekcją, bo Kowalski i Bosak jako narodowi liberałowie zjadają ich na śniadanie i są bardziej skłonni do współpracy) czy Marusik z KNP. Krótko mówiąc niestety dla współpracy trzeba będzie się pozbyć kilku krzykaczy i wtedy może coś fajnego sie zbuduje. A w tym samym czasie niech Kukiz przekuje sukces wyborczy na rzeczywistą partię programową i wejdzie do.sejmu jako druga lub trzecia siła polityczna (a moze nawet lider? Kto wie). Tak ja to widzę, choć zdaję sobie sprawę, że to nie jest takie proste wszystko. |
Sauron - 2015-05-13 16:10:00 |
Kukiz miał jednak jakąś prezencję, znany muzyk. Język prosty, brutalnie szczery. Dla mnie jest on kimś w rodzaju Trybuna Ludowego. Nie ma co prawda rzymskiej prezencji, ale swój cel spełnia dobrze, moim zdaniem. Tak jak wspominałem, zjednoczenie byłoby bardzo mile widziane. Jest jak najbardziej możliwe, bo każdy z nich ma trochę racji - naprawdę każdy, wliczając Ruch Narodowy i Brauna. Po prostu nie potrafili tego sprzedać ludziom, albo powinni nieco przemyśleć co oni mówią. Sprawdziłem dokładnie i roszczenia żydowskie są prawdziwe: 60 mld dolarów, Agenda Heart z Izraela. Wiele się o tym nie pisze, ale coś znaleźć można. Jak mniemam na to miały zostać poświęcone Lasy Państwowe. Stąd mówię: Braun byłby ok, tylko niech nie mówi o tych Intronizacjach czy co tam jeszcze bo go wezmą czy zrobią na religijnego świra. I niech zapomni o swobodnym dostępie do broni, już teraz ciężko skostniałej policji ogarnąć co się wyprawia, a co gdy każdy będzie biegał ze spluwą? |
Asiņains - 2015-05-16 21:54:41 |
Broń nie jest zła, tylko ludzie którzy się nią nierozważnie posługują. |
Mathias - 2015-05-17 19:47:01 |
Korzystając z okazji zapraszam do przeczytania mojego artykułu powyborczego, w którym zawarłem m. in. kilka akapitów wypowiedzi z forum: http://mathias.egildia.pl/budzi-sie-duc … ydenckich/ |
Sauron - 2015-05-28 14:01:28 |
Haha, na Dudusia głosowali to teraz mają. Ten już myśli i gada o stawianiu pomnika dla Kaczyńskiego i ekipy. Wybierzcie PiS na jesieni to całą Polskę obudują pomnikami i jakąś wypasioną statuą JPII, bo papież Franciszek zbyt mocno bruździ polskiemu establishmentowi kościelnemu. Znowu się zaczyna 2005-2007. Kto za młody lub nie pamięta, niech przypomną. Oj, czarne szatki już szykują się na żniwa. Rydzyk już się trzęsie na dodatkowe dotacje od rządu PiS. |
Mathias - 2015-05-28 15:06:29 |
Bardzo dobrze się stało, że Komorowski został zdetronizowany, Polacy pokazali, że istnieje granica arogancji, której się nie przekracza. Zabawna jest ta masowa panika wrogów katolicyzmu i wychowanków GW/TVN, niepoparta żadnym konkretnym argumentem. Ciekaw jestem, jak te osoby, które obecnie mówią lub robili to wcześniej, że Duda wprowadzi biskupów do senatu, zakaże in vitro i wprowadzi maturę z religii oraz rozpocznie holocaust innowierców, będą się tłumaczyć, że nic takiego nie nastąpi. A nie nastąpi na pewno, bo nie należy to do uprawnień prezydenta, proponuję zajrzeć przynajmniej do konstytucji, która wyraźnie oznacza prezydenta jako organ egzekutywy, a nie władzy prawodawczej. Jeszcze bardziej mnie bawią te rozbudzone fobie, jaki to PiS straszny i jak gnoi ludzi. Doskonale pamiętam rządy tamtej ekipy i nie przypominam sobie, żeby minister zlecał podpalenie ambasady rosyjskiej (a podobno to PiS jest taki rusofobiczny, tak jakby w jakimkolwiek zakresie różnił się w tym od PO), żeby służby pacyfikowały ludzi na uniwersytetach (ostatnio takie sytuacje miały miejsce przed rządami PO za okupacji hitlerowskiej, nawet komuniści szanowani autonomię uczelni), żeby wzrosły gigantycznie świadczenia podatkowe (wręcz obniżono PIT o 1pkt proc. i składkę rentową o 2pkt proc., zlikwidowano też trzecią stopę podatku dochodowego), wreszcie nie przypominam sobie, aby wprowadzono wówczas maturę z religii. Te teksty o budowaniu pomników dla JP2, z całym szacunkiem totalnie nietrafione, bo to za Platformy powstało najwięcej szkół imienia tego człowieka (powinieneś tutaj wyeksponować swoje oburzenie, bo przecież kler to samo zło i jakim prawem ktoś duchowny może zostać patronem świeckiej placówki?!). Podobnie koncesja na multipleksie cyfrowym dla TV Trwam została nadana przez rządy PO (pod presją, ale mało mnie to obchodzi, liczą się fakty), więc w niczym rzekomą uległością wobec tego "strasznego" episkopatu i Rydzyka się nie odróżniali od PiSu. Dużo też słyszę bełkotu o Blidzie i akcjach CBA za tamtych rządów, podczas gdy wskaźnik jakości demokratycznego państwa prawa (obiektywny i międzynarodowy) obniżył się nie za PiSu, tylko za Platformy. |
Sauron - 2015-05-28 18:14:06 |
Gdyby Macierewicz i Kaczyński nie wymyślali bez przerwy z tym Smoleńskiem to do samej partii nie miałbym większych zastrzeżeń. Wolałbym po prostu by pieniądze publiczne były zużywane na coś bardziej pożytecznego niż pomniki ludzi którzy aż tak wybitni nie byli, płacenie kościołowi w Polsce za "grabieże PRL" czy jak to nazywają i rzecz jasna bogate odprawy dla różnych wpływowych osób. No, w życiu nie można mieć wszystkiego. |
Mathias - 2015-05-28 20:39:53 |
Ja bym wolał, żeby pieniądze w ogóle nie trafiały w ręce polityków w ilościach większych, niż niezbędne na utrzymanie zredukowanego aparatu władzy, ale tego chyba niestety się nie doczekamy. 99%, jeśli nie 100% autorytetów narodowych i międzynarodowych wzbudza kontrowersje, więc jeśli będziemy do JP2 podchodzić na takiej zasadzie, to równie dobrze powinniśmy zdemontować pomniki Piłsudskiego (w opinii niektórych był "dyktatorem" i "socjalistą", komuniści zarzucają mu wręcz "faszyzm") czy usunąć królów z Wawelu (w końcu "zabijali ludzi"). Jedni nie chcą pomników papieża i Funduszu Kościelnego (z którego likwidacją sam jestem, bo przychody z odpisu podatku byłyby wystarczające dla KK), a ja nie chcę, żeby budżet szedł na renowację pomników Armii Czerwonej czy gigantyczne jak na warunki polskie emerytury komunistycznych katów i dygnitarzy (nie generalizując oczywiście, ale system niestety zbrodniczy był) przy jednocześnie głodowych rentach dla kombatantów AK. Swoją drogą wolę pomniki JP2, niż Stepana Bandery czy Lenina jak u naszych wschodnich sąsiadów jest popularne. Aczkolwiek przede wszystkim należałoby sprawdzić, ile pieniędzy zostało zdefraudowanych przez obecną władzę, ile przez UOP/WSI/GRU (a są to najprawdopodobniej sumy znacznie przewyższające nasze wyobrażenie korupcji) i jak wygląda chociażby bilans zysków i strat odnośnie Unii Europejskiej. To są rzeczywiście ciekawe sprawy. |