Jaka jest wasza ulubiona frakcja w Heroes VI?

Mi się najbardziej podoba Sanktuarium. Miasto ma spokojny klimat, podobny do klimatu Bastionu z trójki. Jednostkami są nagi, które są bardzo ciekawe. Ogólnie i krótko mówiąc to fajna frakcja.

Moje ulubione jest Inferno, uwielbiam je za fajne grafiki jednostek :D

Już widzę, że Sanktuarium to takie samo dziwactwo w serii jak Cytadela, choć z zupełnie różnych powodów. Cytka jest miastem które pojawiło się tylko w H3, zupełnie znikąd, poza hydrą jego skład był absolutnie świeży. Niestety poza hydrą i wiwerną nic nie przetrwało do czasów bardziej współczesnych.

Tymczasem Sanktuarium wykracza poza zasięg kultury europejskiej (czy Zachodniej, inaczej mówiąc) i przenosi nas w klimat Wschodu. Miasto jest dla mnie przede wszystkim japońskie, z tymi wszystkimi charakterystycznymi nazwami. Przywódcy to daimyo, jednostki to rekinoludzie wanizame, czteroręcy wężoludzie kenshi, duchy kami czy kiriny czyli wodne chińskie smoki. Czegoś takiego jeszcze w Heroes nie było. Miasto skupia się na różnorodnych efektach moczenia, zamrażania i kontroli tłumu.

Ciekawostką jest fakt, że Paul Romero, legendarny autor muzyki sagi Heroes, bardzo polubił to miasto. Z całą pewnością powiew morskiej świeżości do serii i plus za kreatywność.