Wiemy jak odbywają się turnieje i pojedynki.Siada dwu lub wiecej graczy naprzeciw i kto wygra!Ale szanse roznych miast sa nierowne bo taka jest specyfika gry!I wyniki tez zaleza od przypadku.Ktos ma blisko dodatkowa kopalnie czy miasto i wygrywa...
Co robic?
Mozna zrobic ... Turniej Równoległy!
Turniej prostopadły jest wtedy gdy drogi graczy przecinaja sie i kto wygra.
Turniej Równioległy jest wtedy gdy gracze graja obok siebie nie zderzajac sie.
Jak to zrobic?
Dac wszystkim jedna mape i ten sam zamek i kto zdobedzie wiecej punktow startujac z tego samego poziomu!A jak bedzie porowno to kto szybciej.Jesli rowne dni to kto ma wiecej jenostek czy kasy!Tu juz nie bedzie rowno.
Taki turniej bylby najbardziej obiektywny!

Masz na myśli turniej single, taki jak np. Turniej Wojownika na Jaskini Behemota? Że są mapy do przejścia i każdy we własnym zakątku je przechodzi (liczą się punkty)? A może taki, że dwaj gracze multi walczą z kompami?

P.S. Gratuluję 100. posta ;).

Chyba chodzi o to, że mapa jest podzielona na 2 równe części. Żywi gracze są oddzieleni i pokonują tych samych przeciwników. Kto zrobi to szybciej/będzie miał więcej punktów, ten wygrywa. Choć ciekawym urozmaiceniem byłby crossover. ;) Czyli drogi żywych graczy przecinają się w jednym punkcie i robią Mortal Kombat. :D

Obaj walcza z komputerem!

Pomysł ciekawy, wydaje mi się jednak, że motyw (obiektywizm) jest fałszywy. Może po prostu boisz się grać multi, templaty dają mniej więcej równe szanse, można nawet na chama zrobić mapę z takim samym startem( dostępność kopalń, zasobów guardy, jak lustrzane odbicie, czemu akurat single?

Przestań GiBoN od razu najeżdżać, że ktoś się boi grać. Co do mnie to faktycznie niezła koncepcja, aczkolwiek ja i tak nie mam czasu na regularne multi. Jednak jakbyś organizował jakiś turniej, to daj znać ;).

To jest najprostsze i najsprawiedliwsze.A dopasowywanie map aby byly ,,symetryczne'' dopasowywanie miast , blokowanie bohaterow i opcji to jest dopiero mordega...I trudno zrownac szanse.A tutaj masz prosciutko - wszystkie mapy i wszystkie zamki mozna stosowac bez zadnego majstrowania...
Proste i sprawiedliwe!
Nie rozumiem tego przytyku ze strachem?To jest tez turniej i tez mozna przegrac a nawet byc ostatnim i nie ma tlumaczenia ze warunki tak sie ulozyly.Byly TAKIE SAME!Tutaj to dopiero trzeba byc odwaznym...

Czyli co - chciałbyś takowy zorganizować?

Jak chce niech organizuje. No wiesz ja jeszcze się nie spotkałem z sytuacją, że ktoś usprawiedliwiał swoją przegraną złymi warunkami, bo to trochę śmieszne, poza tym zawsze idzie się dogadać. Do turnieju- moim zdaniem lepiej by było gdyby każdy wybierał sobie zamek startowy, każdy ma inne preferencje i niekoniecznie musi lubić dane miasto...