FeestQ - 2010-08-10 11:11:39

Chciałbym się dowiedzieć od was co waszym zdaniem jest lepsze w HOMM III Magia czy Siła. Tutaj możecie o tym podyskutować i przekonać do swojej wypowiedzi. ;) :)

Pozdrawiam :)

I życze miłego dyskutowania ;)

Krwiopijca23 - 2010-08-10 11:14:23

Ja stawiam na siłę, choć magia też jest bardzo przydatna. Jedno co mnie denerwuje podczas grania, to moje smoki, na które nie mogę rzucać prostych zaklęć.

FeestQ - 2010-08-10 11:15:05

Ja stawiam na magie (nie ma to jak armagedon), choć musze przyznać że siła nie ma takich ograniczeń jak magia.

Antek - 2010-08-10 11:15:49

Armagedo nie jest taki dobry jeżeli nie masz miecza armagedonu no zabijasz sam siebie.

Doktor Schnabel von Rom - 2010-08-10 11:20:43

No ja zdecydowanie popieram siłę :D
Chociaż często magia pomogła mi wygrać ze znacznie silniejszymi przeciwnikami ;)

Antek - 2010-08-10 11:24:08

To samo co wyżej :D. Siła wymiata!

Doktor Schnabel von Rom - 2010-08-10 11:25:05

Pozatym nie zawsze można użyć czarów ;). Wystarczy, ża ktoś posiada płaszcz przeciwstawienia, albo kulę to wtedy czary możemy sobie w kąt odstawić :D

Czary są dobre, ale jeżeli ktoś polega tylko na czarach to może być to dla niego zgubne ;).

FeestQ - 2010-08-10 11:25:44

Choć całkowity brak czarów też potrafi się zemścić.

Doktor Schnabel von Rom - 2010-08-10 11:26:28

Też prawda, ale ja uważam, że czary są po to by "pomóc" bohaterowi i jednostkom. :]

FeestQ - 2010-08-10 11:27:42

Na pewno nie są po to żeby przeszkadzać :). Są sporą pomocą i opieranie się tylko na sile (tak samo jak tylko na czarach) jest niebezpieczne. Bo w końcu siłe też można zmniejszyć klątwą, osłabieniem czy pechem.

Doktor Schnabel von Rom - 2010-08-10 11:28:19

Jak nie są po to by przeszkadzać - rzucę przeciwnikowi klątwę to mu przeszkadzam ;).

FeestQ - 2010-08-10 11:28:54

Oj tam. To są szczegóły. :) Myślałem o naszym bohaterze. :)

Antek - 2010-08-10 11:29:33

To ktoś mu może rzucić klątwe i przeszkodzić XD.

FeestQ - 2010-08-10 11:30:28

Czepiacie się :) dobrze wiecie o co mi chodzi :). BTW zboczyliśmy nieco z tematu.

Dark Master - 2010-08-10 11:31:11

Oczywiście że wole siłe!!! Wole grać wojownikiem bo gra magiem to łatwizna...Wogóle magia-to shit jest !!!

FeestQ - 2010-08-10 11:31:46

Coś kręcisz skoro magia to shit to czemu gra magiem jest taka łatwa? No chyba że magia jest taka dobra że aż zła. Ale to troche dziwna argumentacja.

Diego - 2010-08-10 11:33:02

i to i to jest potrzebne fajnie skladaja się trupy jak zostana zniszczone a ja je wskrzeszam
kosc po kosci

Wiec: obydwa ale bardziej siła :)

FeestQ - 2010-08-10 11:33:36

Ostatnio grałem z kumplem ja nekromanta on zamek. Miałem silną magie i nie dość że rozwaliłem go bez strat (wskrzeszałem co on mi ubił) to jeszcze zarobiłem 2000 arcyliszy (miałem specialny artefakt zwiększający nekromancje). I kto mi powie że siła jest lepsza?

Diego - 2010-08-10 11:35:09

A ja mimo to uwazam ze nalezy miec troche tego i tego bo sila przydaje się w walce dopalajac naszych wojownikow a magia np. tez do dopalania badz do wskarzania.

Krwiopijca23 - 2010-08-10 11:37:05

U mnie to tak:
60% siła
40% magia
Jednak siła jest lepsza, bo jest cały czas, a magia raz jest, a raz jej nie ma.

Kameleon - 2010-08-10 11:39:17

odkad komp oslepil mi niemal cala armie (ja barbarzynca z licha wiedza), to wiecej uwagi przywiazuje do magii. poprostu nauczylem się sila jest bezradna wobec magii. (no chyba ze bardzo drastyczna roznica na korzysc sily) :)

Diego - 2010-08-10 11:40:04

Wiesz istnieje cała gama artefaktów i czarów które chronią przed wybranymi czarami dlatego ja pakuje i w magie i siłe.

Kameleon - 2010-08-10 11:41:06

wiem, wiem. sa takie co zabraniaja czarowac, albo jedynie do 2 poziomu - poprostu wymarzone artefakty dla barbarzyncy. :D ale musze się liczyc ze nie zdobede takiego artefaktu, i wtedy jezeli nie mam magii na jakims poziomie no to lipton :(. zgadzam się z toba ze najlepiej pakowac w to i to, ale jak juz musialbym wybierac to wybralbym magie. pozdrawiam

FeestQ - 2010-08-10 11:42:45

A taka implozja, miejski portal, lot, oślepienie, berserker - to jest coś :).


Oczywiście, że magia.

Dark Master - 2010-08-10 11:44:32

Powiem tyle:
Siła jest dla mnie lepsza bo nie uzależniona od manny!

Diego - 2010-08-10 11:45:16

No tu się z tobą zgodze bo żeby urzyć magii to musisz mieć manę a do siły nie jest ona potrzebna. Ale i tak wale w obydwa.

FeestQ - 2010-08-10 11:46:10

Nie jest to problem jak masz pakujesz w inteligencje i czesto odwiedzasz mana vortex w lochach. Lekka reka 200 many, pod koniec gry 600-800. Zadko kiedy się koncz.

Dark Master - 2010-08-10 11:46:45

No tak ale siły uzywasz cały czas a magi raz na ture.... :)

FeestQ - 2010-08-10 11:47:14

Ale jak rzucisz np modlitwe to masz naprawde sporą przewagę na starcie.

Diego - 2010-08-10 11:48:03

No fakt jeszcze jak masz na mistrzowskim albo miecz anielskiego sojuszu to wymiatasz tym czarem.

Dark Master - 2010-08-10 11:48:58

No ale skad wiesz ze w gildii ci się modlitwa trafi aurat...?? cała magia to jedna wielka niewiadoma.

Diego - 2010-08-10 11:49:49

Poprę cię pod tym względem bo nigdy nie wiadomo co może się znaleźć w danej gildii. Więc to ruletka.

Sevel - 2010-08-10 11:53:52

Z doświadczenia wiem że magowie wypadają gorzej od typowych wojowników. Ja zawsze biorę magię ziemi (wolę to od mądrości) i tylko to. Stone skin, shield z umiejętnością odporność na magie i nie ma bata. Takiemu magowi zazwyczaj jednostki padają jak muchy ;) I co z tego że raz mi koleś rzuci implozje i zabije 10 archaniołów jak w tym czasie reszta mojej armii wyrżnie go do końca następnej tury ;]

Gonzales - 2010-08-10 11:55:57

Stawiam na magie :)) za pomocą magii siłe można podrasować a przy okazji mocno osłabić przeciwnika

Macielug - 2010-08-10 11:57:44

Magia magia i jeszce raz magia. Osłabia, rozwala, niszczy, wspomaga. Powiedzmy że mamy taką sytuacje nagle wyłazi nam przeciwnik z 3 razy wiekszą armią i logidtyka na expercie. Nie mamy co zwiewać itak nas dogoni chyba, że mamy takie czary jak chodzenie pow odzie (jeśli stoimy na brzegu a inny ląd jest blisko), Lot, Teleport no i najbardziej w danej sytuacji przydatny PORTAL MIEJSKI.

Druga sytuacja: Mamy niezłą armie, wiekszą od armii przeciwnika. Lecz mamy tylko jedną badź 2 jednostki strzelające. Armia wroga zaś zbudowana jest z samych jednostek strzelających... dajmy na to z szarych elfów. To oczywiste że po jakimś tam czasie dojdziemy do wroga, ale zanim nam się to uda zdarzy nam wystrzelać połowe armii. No i co robimy? Rzucamy grupowe zapomnienie :)Po kłopocie. Oni nie moga strzelać a my mozemy stracic czas na dojście do elfów :)nie będe podawał innych argumentów ale jest iuch o wiele więcej

Doktor Schnabel von Rom - 2010-08-10 11:58:53

Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że SIŁA>MAGIA. Magia jest dobra w początkowych etapach gry, gdy trzeba jakimś piorunem zarzucić ;). Co ważne na mapie jest więcej budynków dodających do Ataku/Obrony niż Mocy/Wiedzy, to tylko szczegóły, ale w późniejszych etapach gry dają się odczuć. Jeszcze jak się zdobędzie "Odporność" grając z typowym magiem to już naprawdę SIŁA>>MAGIA.
Szczególnie ważni są bohaterzy ze specjalnością płatnerz, o których pisałem w temacie "Bohaterowie i Umiejętności". Nie można też zapomniec o artefaktach "blokujących", że tak to nazwę magię (Płaszcz, Kula przeciwstawienia), które już całkowicie masakruję takowego maga :).
P. S Sevel dobrze "prawisz" ;) . Pozdrawiam

Gonzales - 2010-08-10 11:59:57

Co ważne na mapie jest więcej budynków dodających do Ataku/Obrony niż Mocy/Wiedzy, to tylko szczegóły, ale w późniejszych etapach gry dają się odczuć.

I tu się z tobą nie zgodze, może na niektórych mapach, żeczywiście jest więcej do obrony i siły budynków, ale nawet jeśli to są to różnice jednego bądź 2 punktów a to nie jest dość dużo by się skarżyć, choćby dlatego, że są losowe artefakty dodające moc wiedze siłe czy obrone... więc tu jest los... ja sam nieraz planowałem rozwijać maga a wychodził mi wojownik, i na odwrót xD

Macielug - 2010-08-10 12:00:41

Co ważne na mapie jest więcej budynków dodających do Ataku/Obrony niż Mocy/Wiedzy, to tylko szczegóły, ale w późniejszych etapach gry dają się odczuć.

I tu się z tobą nie zgodze, może na niektórych mapach, żeczywiście jest więcej do obrony i siły budynków, ale nawet jeśli to są to różnice jednego bądź 2 punktów a to nie jest dość dużo by się skarżyć, choćby dlatego, że są losowe artefakty dodające moc wiedze siłe czy obrone... więc tu jest los... ja sam nieraz planowałem rozwijać maga a wychodził mi wojownik, i na odwrót

Gonzales ma racje to jest kwetsia scenariusza i przypadku.

Sevel - 2010-08-10 12:02:40

Qbba, Ktoś kto kompletuje armie z samych jednostek strzelających jest chyba głupi :) IMHO 3 jednostki strzelające to absolutny max. Więc ta sytuacje jest absurdalna. Dodatkowo taki fighter przeważnie ma odporność na magie co z kolei chroni np 1/3 jednostek przed rzuceniem na nie jakiegokolwiek czaru :) Co do pierwszej sytuacji to w takim właśnie przypadku przeciwnik również ma te czary i jest to o wiele bardziej prawdopodobne także nie masz szans :) Ja jak juz wcześniej wspomniałem biore zawsze wiedze i magie ziemi. Reszta to umiejętności do walki. I jak gram z człowiekiem nie z kompem to obowiązkowo odporność na magię.

Pozdro

Diego - 2010-08-10 12:03:38

Niestety ja musze grać z kompem.
Ale podstawa to Inteligencja,Magia Ziemi,Dowodzenie.
Sila jednostek też jest ważna a z wskrzeszeniem i mnóstwem many można sobie wskrzesić całą armie i wyjść z walki z zerowymi stratami.

Doktor Schnabel von Rom - 2010-08-10 12:04:22

Co do Dowodzenia i Magii Ziemi się zgodzę, lecz Inteligencja, to (moim zdaniem) strata jakże ważnego "slota", który można w całkiem inny sposób lepiej wykorzystać. Ponadto na mapie są budynki zwiększające manę x2, magiczne źródła, studnie(regenerujące mane) itp. Do tego są też arty przywracające po kilka pkt dziennie, oraz "Źródło Maga" które można złożyć. Dlatego ja w miejsce Inteligencji wolę dać np: Skut. Ataku, lub Płatnerz. Pozdrawiam ;)

Kusznik - 2010-08-10 12:06:30

Oczywiscie że magia jest lepsza

A koles 60 atak 60 obrona 3 moc 3 wiedza, wszystkie umiejetnosci podnoszobe atak i wszystko, zarobista armia vs.

B 1 altak 1 obrona 40 moc 40 wiedza wszysto od magi i jeden feniks, 200 glemow


B: slow na dzien dobry

A- strzela i troche podchodz
B: rzca zapomnienie
A; troche podchodzi
B- rzuca berserk
A- wiekszosc jednostek rozwala się sama rzeszta strzele lub podchodzi
B- berserk
A- to samo
B- berserk
A- to samo
Jednostki z berserkow byly by juz bardzo wyczeroane
B blinda na te jednostki kture się " wymknelyu" i za blisko podeszly
A podchodzi tymi juz słabymi ew. strzela słabymi
B dobija ich wszystkich np. pioronami
A robi guwno
B wali implozje
a podchodzi tmi powiecmy dwoma dobrymi jeszczeodziałami
B implozja
A podchodzi
B telepor golemy na drugi koniec planszy i to samo

WALKA WYGRANA NA KORZYSC MAGI

oczywiscie nie wziolem tego pod uwage ze oczywuscie magi tez by miala przeciez ruwnozedna armie nie tam 200 golemow i feniksa
przygład sily: 80 bechemotow 120 cyklopow itp.

Krwiopijca23 - 2010-08-10 12:07:59

Kusznik napisał:

WALKA WYGRANA NA KORZYSC MAGI

Nie jest to takie proste.

Po pierwsze nie spotkalem się jeszcze chyba z bohaterem ktory mialby po 60 ataku i obrony i ni w zab zadnego czaru, chociazby dispela, ktorego jak sobie rzuci na lepsza jednostke to czarodziej juz ma smutno.

Po drugie - zalezy co rozumiesz przez "zarobista armia". Armii ktora dalaby się wytluc w sposob ktory przedstawiles nie nazwalbym "zarobista".

Kusznik napisał:

A robi guwno

Jak chcesz uzywac takich "doroslych" slow to sprawdz przynajmniej jak się pisza.

Kusznik - 2010-08-10 12:10:07

krwiopijca23 napisał:

Kusznuk napisał:

WALKA WYGRANA NA KORZYSC MAGI

Nie jest to takie proste.

Po pierwsze nie spotkalem się jeszcze chyba z bohaterem ktory mialby po 60 ataku i obrony i ni w zab zadnego czaru, chociazby dispela, ktorego jak sobie rzuci na lepsza jednostke to czarodziej juz ma smutno.

Po drugie - zalezy co rozumiesz przez "zarobista armia". Armii ktora dalaby się wytluc w sposob ktory przedstawiles nie nazwalbym "zarobista".

Kusznik napisał:

A robi guwno

Jak chcesz uzywac takich "doroslych" slow to sprawdz przynajmniej jak się pisza.

przypuszczajmy ze armie były by takie same rzucił by dispela i co? cała tamta armia by się rzuciła i go natłukła i tak pokolei
wtedzy zle podałem mniej wiecej statystki prawidłowe :
Siła: 30 30 5 5
Magia 5 5 30 30

jak tak pokolei by się dispelował to "magia" by w każdej turze rzucała jakiś wspomagajocy czar np. blesa playera albo samo implozje z magio ziemi na ex i 30 mocy duzo by zdalo

Krwiopijca23 - 2010-08-10 12:12:10

Kusznik napisał:

przypuszczajmy ze armie były by takie same

Kusznik napisał:

wtedzy zle podałem mniej wiecej statystki prawidłowe :
Siła: 30 30 5 5
Magia 5 5 30 30

Teraz to co innego. Twój poprzedni przykład był wysoce przesadzony i nierealny.

Dark Master - 2010-08-10 12:13:54

Dla mnie siła, bo wystarczy mieć kulkę ktora nie pozwala uzywac zaklęć i po magii

Kameleon - 2010-08-10 12:14:40

wiesz sila jest solidniejsza, ale magii się nie lekcewazy. najlepiej miec polaczenie jednego z drugim, wtedy masz duzo mozliwosci. ;)

Dark Master - 2010-08-10 12:15:15

Ja stawiam na sile ktora wzmacnia magia i wole raczej wole kupic Siedlisko niz wyzsza gilde

Kameleon - 2010-08-10 12:16:10

ja tez, ale wykluczac magie calkowicie to samobojstwo. takie rozproszenie, spowolnienie, uleczenie czy oslepienie to nawet najwiekszy magiczny kaleka powinien miec

Diego - 2010-08-10 12:18:04

ja przewaznie gram wojem,ale zawsze musi miec madrosc i jedna z Magii,najchetniej wybieram Magie Wody bo ona wzmacnia atak naszych jednostek np.błogoslawienstwo czy psalm mocy,no i rowniez przydaje się klonowanie,lubie tez Magie Ziemi za czary jak przyspieszenie spowolnienie,kamienna skora,bez tych czarow nie wyobrazam sobie gry,moze nie sa one zabójcze dla przeciwnika ale bardzo pomagaja naszym jednostkom

Kameleon - 2010-08-10 12:19:26

Dark Master napisał:

Oczywiście że wole siłe!!! Wole grać wojownikiem bo gra magiem to łatwizna...Wogóle magia-to shit jest !!!

ja bym tak nie powiedzial magia polega na dobrym jej wykorzystaniu potrzebna jest taktyka jeden blad i mozna przegrac ;)

Dark Master - 2010-08-10 12:21:05

Kameleon napisał:

wiesz sila jest solidniejsza, ale magii się nie lekcewazy. najlepiej miec polaczenie jednego z drugim, wtedy masz duzo mozliwosci.

Ja nie napisalem ze lekcewaze magie ale dokonalem wybory pomiedzy sila a magia.

Olórin - 2010-08-10 16:33:01

Wiadomo, że najlepiej jest mieszać obie techniki, ale jeśli już wybierać to zależy jakim miastem się gra. Na siłę można w pełni postawić np. Twierdzą jeśli ma się kulkę przeciwstawienia (tutaj ten art naprawdę dużo daje), to samo się tyczy np. Cytadeli. Co innego np. taka Forteca, która raczej będzie stawiać na magie niż na wojownika, podobnie jak Lochy (wir magii), chodź to drugie miasto lepiej by sobie wg mnie poradziło bez magii.

Gonzales - 2010-08-11 14:01:31

Dla mnie chyba jednak magia :):) bez niej bym nie wygrał wielu, wielu walk i to z gory przegranych bez niej... siła też jest bardzo wazna ale albo dalbym fifty fifty albo 60%-40% dla magii :).

Astraf - 2010-08-11 14:13:29

ja stawiam na siłę. siła nie wymaga many i się nie kończy dopóki masz jednostki. a im więcej masz jednostek, tym większą różnicę robi każdy punkt ataku. a do walk z góry przesądzonych raczej nie dopuszczam :).

z magii używałbym tylko wskrzeszenia, implozji, teleportu i berserka

Sevel - 2010-08-11 14:17:57

To truizm,ale obie wartości są równie ważne i wzajemnie się dopełniają.Mimo że wybieram zazwyczaj wojownika,to staram się go rozwijać także w kierunku magii, mądrość i magia ziemi na najwyższym poziomie obowiązkowa..Lepszemu czarownikowi przeciwstawiam głównie siłę/szybkość,próbując swoją magią zniwelować jedynie skutki jego czarów, magicznego analfabetę,górującego nade mną bezmyślną siłą osłabiam magią..Minusem magii jest to, że można ją _całkowicie_wyeliminować artem, w sumie to samo można powiedzieć o sile (mass slow+miecz armagedonu+armagedon i pozamiatane).
Daję 51 do 49 na korzyść siły z powodu, który wymienił ktoś przede mną: magia jest uzależniona od many a gdy tej zabraknie hirkowi opierającemu się głównie na czarach to sytuacja robi się niewesoła.Czasem aż żal patrzeć: atak 5, obrona 10 moc 30, wiedza 35, mana....7 :D

Krwiopijca23 - 2010-08-11 14:21:36

Ogólnie trudne pytanie, ale dużo zależy, jakim gramy bohaterem. Wolę raczej Wojowników i siłę, ale magia też jest bardzo potrzebna. Dlatego dałem 60 do 40 dla siły.

Gonzales - 2010-08-11 14:24:34

ja tam wole magie... poniewaz potem sa juz grupowe czary (bless na siebie i klatwa na wroga :)) potem jakies inferno, kula ognia, implozia i juz spore straty :)

Kameleon - 2010-08-11 14:26:32

Magia lepsza, mówię wam, chociaż nie można dopuścić do sytuacji gdzie przeciwnik ma nad nami dużą przewage w ataku czy obronie. (tak max 5 pkt). Czary takie jak berserk, bless, czy slow mogą znacznie obniżyć skuteczność przeciwnika.

Macielug - 2010-08-11 14:27:33

Zdecydowanie wygrywa magia, powaga. Zwłaszcza,gdy posiadam już daną szkołę magii na poziomie experta. Wtedy zaczyna się jazda. Choć jest tu pewien haczyk niestety... zabawa kończy się w momencie,kiedy musimy walczyć z przeciwnikiem,który posiada Kulę przeciwstawienia (bo tak chyba nazywa się ten relikt). Inną niesprzyjającą sytuacją jest bitwa w magicznych garnizonach i ziemii przeklętej,gdzie czary są niemożliwe do rzucenia na wroga. Trzeba grać tak,żeby mieć dużą moc magiczną i wiedzę,ale nie zapominać o ataku i obronie,które bardzo przydadzą się w powyższych sytuacjach.

Rufus42 - 2010-08-11 14:28:20

Siła > Magia :)


Olórin-> Zasada 5 słów. Upomnienie ustne. Nie spam, bo to nie potrzebne ;)
Mathias: Nie ma już takiej zasady. Ale upomnienia nie anuluję, bo jest zasłużone. A czy spam (który wy, experci, rozumiecie przez pisanie krótkich postów i często, ale mających 100% pokrycie z tematem) jest nie potrzebny, to można by polemizować. Tak czy inaczej macie wyluzować i zrozumieć, że są różni ludzie, a forum jest dla wszystkich, nie tylko dla mistrzów pisania epopei w postach.

Kusznik - 2010-08-11 14:29:09

Rufus42 napisał:

Siła > Magia :)

Może poparł byś swoje zdanie jakimiś sensownymi argumentami ? :|

Rufus42 - 2010-08-11 14:30:03

Kusznik oczywiście.
Siła > Magia.
sa artefakty odpronosci na magie , umiejętnosc odpornosci na magie. jak wezmiesz kolesia z bastionu z odpornoscią to na rzucenie czaru masz znikome szanse. pozatym mozesz miec mega 1337 ultra poteznego maga a wystarczy na niego kula przeciwstawienia albo plaszcyk.
i mag staje się bezradny wobec sile wojowników.

Kusznik - 2010-08-11 14:31:00

Rufus42 napisał:

Kusznik oczywiście.
Siła > Magia.
sa artefakty odpronosci na magie , umiejętnosc odpornosci na magie. jak wezmiesz kolesia z bastionu z odpornoscią to na rzucenie czaru masz znikome szanse. pozatym mozesz miec mega 1337 ultra poteznego maga a wystarczy na niego kula przeciwstawienia albo plaszcyk.
i mag staje się bezradny wobec sile wojowników.

NO tak jestjednak parę ALE:

1. Nie zawsze takie artefakty się trafiają
2. Nie każdy gra bastionem i Thorgrimem
3. Nawet w przypadku wysokiej odporności na magię są czary które wspomagają twoje jednostki
4. Nawet jeżeli twój przeciwnik ma kulę przeciwastwienia masz DD TP czy FLY co daje ci dużą przewagę
5. Magią walczysz z innymi. Jeżeli na drodze do super artefaktu stoi 500 hydr a ty masz 500 strzelców to kto wygra jesśli będzie prowadził bitwę? Potęzny mag czy wojownik? :)

Rufus42 - 2010-08-11 14:31:39

no musze się z Toba zgodzić ;x

Krwiopijca23 - 2010-08-11 14:34:34

Według mnie wojownik jest bardziej przewidywalny, a jak magowi trafią się świetne czary i nic ciekawego, to pada.
Lubię tych i tych, to chyba zależy od miasta, jakim się gra.
i tak:
Zamek: woj=mag
Lochy: mag
Wrota: woj=<mag(ja wole magów)
Twierdza: woj
Cytadela: woj
Nekropolia: woj=mag
Forteca: mag
Inferno: woj
Bastion: woj

nawet wyszła mi lekka przewaga wojów :D.

Diego - 2010-08-11 14:35:28

hmm czy ja wiem pomimo tego, iz rzeczywiscie magie mozna "wylaczyc" artefaktem, badz uniemozliwic rzucenia pojedynczego czaru slabszymi artefaktami to i tak mysle, iz dobry mag > dobry wojownik. oczywiscie wszystko zalezy od taktyki, skilli (i hirka i playera), ale to pominmy...
im wieksza jest "paleta" czarow tym jest nam latwiej, mamy wieksze mozliwosci, przez co latwiej nam grac, co jest nasza droga do sukcesu. ofc nie mozna byc "jednostronnym" i bochatera katowac, np.: tylko magia. imho uniwersalizm, dobre polaczenie sily z magia jest kluczem do zwyciestwa ;)

Kusznik - 2010-08-11 14:36:17

magia lepsza bo możesz rzucić np. osłabienie na jednostke wroga i nic mu nie da siła

FeestQ - 2010-08-11 14:37:55

Jak dla mnie magia, chociaz o sile nie można zapominać ;). Jednak w potyczce z kompem na 200 na random XL-ce i przy zbyt bliskim ustawieniu kompa (edytor dba o mnie w ten sposób często Confused ) magia jest jedynym sposobem na uzyskanie ospowiedniej przewagi (latanie z jedną szybką jednostką odporną na magię i rzucanie armageddonu, apotem poddawanie się, albo miejski portal i wrota wymiarów i walka na kilku frontach całą armią. Ale niestety, aby najpierw przeżyć potrzebna jest siła :D

Kameleon - 2010-08-11 14:38:32

Bardzo powierzchowne myślenie...
Walka może być na przeklętej ziemi, ktoś może mieć kule przeciwstawienia, albo płaszcz. Nawet wojownik może mieć np. magię wody na exp. i rozproszenie czy uleczenie. Zawsze jak gram wojownikiem i stawiam na siłę to dbam, aby właśnie tę magię mieć.
Zakładając już wybitnie optymistycznie dla maga, że nie mam księgi magii (nikt nie jest samobójcą, to tylko założenie), to i tak mag musi mieć albo czary typu wskrzeszenie, berserk, klonowanie, albo 2 razy silniejszą armię. Siła nie potrzebuje tylu warunków do spełnienia, aby być efektywną.

FeestQ - 2010-08-11 14:39:25

ale ja i tak wolę magię, bo wymaga więcej finezji i myslenia :). Walcząć magią trzeba brać więcej aspektów pod uwagę niż tylko założenia taktyczne.
A poza tym uważam, że świetnego maga (minimum po 20 mocy i wiedzy), który trochę gildii już odwiedził i zna sporo zaklęć jest dużo trudniej pokonać niż przypakowanego woja na wysokm levelu, bo on bez armii jest niczym, a dla maga armia to jakby dodatek ;), ba czasami zbędny balast :D

Macielug - 2010-08-11 14:40:21

Zgadzam się z poprzednikiem. Sama siła to nie wszystko,bo łatwo magiem otumanić woja i nic nie zrobi.

Malarz - 2010-08-11 15:17:42

Ja najchętniej postawiłbym na obronę, ale takiej opcji nie ma. Najlepiej jest mieć dobrą armię, a także spelle osłabiające przeciwnika lub od czasu do czasu zarzucić mocną implozją. Jeśli chodzi o normalną grę, to oczywiście bez Wrót czy TP się nie obejdzie, lecz armia też ważna. Wg mnie jest remis

GiBoN - 2010-08-11 22:50:02

Nie ma remisu. Najważniejszy jest swoisty kompromis, ale pierwsze skrzypce gra armia, bo bez niej leżymy, a od naszej siły (atak/obrona) jest ona bardzo osłabiona. Statystyki się nie wyczerpią, mana tak. skilli ataku, czy płatnerstwa połączonego z statami boha nic nie zablokuje, co najwyżej zniweluje. Magia jest bardzo zawodna, od skilla odporności, przez płaszcze, aż do czerwonej kulki. Dochodząc do podsumowania : Na samej sile polega można, chodź jest to trudniejsze bez wsparcia magii, ale polegając na samej magii narażasz się dużo bardziej na porażkę.

Talscire - 2010-08-12 16:20:32

Po dokładnym przemyśleniu sprawy, uważam, że magia jest przydatniejsza, gdyż przy okazji uzupełnia siłę. Np rzucamy jakiś czar wzmacniający to dodaję kopa naszej sile.

Solejuk - 2010-08-12 21:22:13

Ja zazwyczaj staram się grać magia + domieszka siły, ale mam wielki pociąg do magii ognia. Po prostu ciągnie mnie do rozdupcania czegoś z armageddonu. Ogółem, wolę magię, ale 'próbuję' nie zapomnieć o ataku i obronie.

GiBoN - 2010-08-13 12:57:54

King sam sobie przeczysz, jeżeli siła jest podstawą, a magia wspomagaczem to siła jest ważniejsza. W większości gier to magia jest najsilniejsza, ale nie w H3. Tam pierwsze skrzypce grają statystyki odpowiadające za siłę.

Xeno - 2010-11-01 00:29:37

Siła jest zdecydowanie lepsza, no chyba, że ktoś ma armagedon i hordę smoków to można polemizować.

Mathias - 2010-11-01 12:17:28

Osobiście jestem zdecydowanym zwolennikiem rozwiązań siłowych. W większości przypadków potęga fizyczna zwycięża nad umiejętnościami magicznymi. W Heroes 3 również. Takie jest moje zdanie.