Asiņains - 2010-07-29 09:59:02

Po długich przerwach mam zamiar wrócić na forum, tylko pytanie :

Czy po tych wszystkich odejściach, jestem tu jakoś dobrze widziany ?



Poczekam z 2 tygodnie z tym tematem i zaakceptuje wynik. Odpowiadajcie szczerze i bez żadnej litości...

Sauron - 2010-07-29 10:34:34

Hmm, z tego co słyszałem, czytałem i widziałem wcześniej, miałeś ostry brak czasu i napięty harmonogram zajęć. Możesz napisać o tym osobiście, by potwierdzić lub zdementować te pogłoski.

Ja w każdym razie nic do ciebie nie mam. Im więcej nas tym lepiej, brak czasu jest całkowicie zrozumiały. Możesz od czasu do czasu skrobnąć posta czy dwa, na pewno nic się od tego nie stanie. Może nawet pomóc.

Zresztą czemu masz być niemile widziany? Nie byłeś Korragiem i spółką, awantur żadnych nie robiłeś, więc w czym problem? Nikt nie broni ci pisania i bytowania na tym forum.

Crassus11 - 2010-07-29 10:55:20

Jesteś tu nam potrzebny, bo rozwijasz forum i musimy zająć w końcu to 1 miejsce w rankingu ;]

Asiņains - 2010-07-29 14:51:34

Sauron napisał:

miałeś ostry brak czasu i napięty harmonogram zajęć.

Tak, to prawda, ciągle mam jakieś wyjazdy, zawody, lecz myślę, że teraz znajdę czas.


Sauron napisał:

Zresztą czemu masz być niemile widziany? Nie byłeś Korragiem i spółką, awantur żadnych nie robiłeś, więc w czym problem?

Nie raz odchodziłem z forum bez żadnej informacji i to nawet podczas turniejów, konkursów.

Olórin - 2010-07-30 09:41:13

Fanatyk jesteś tutaj po prostu potrzebny. Każdy ma prawo do prywatnego życia przecież i wiecznie na forum siedzieć nie będzie ;)

Eleazar - 2010-07-30 13:59:09

Nie raz odchodziłem z forum bez żadnej informacji i to nawet podczas turniejów, konkursów.

ja też mnóstwo razy odchodziłem, a brak czasu jest całkowicie zrozumiały. Realne życie jest ważniejsze. Nie musisz wchodzić tu dzień w dzień, wystarczy od czasu do czasu coś napisać, prawda?
W ankiecie oddałem głos na "tak".

Mathias - 2010-08-03 10:41:17

Nie wiem, po co takie dyskusje o niczym. Jeśli zechcesz, zostaniesz z nami, jeśli nie chcesz lub nie możesz - odejdziesz. Decyzja należy tylko i wyłącznie do Ciebie. Mnie znasz i wiesz, jak będę się cieszyć, gdy wrócisz na stałe :).
A więc wracaj, a się nie wygłupiaj, lub pożegnaj się, jeśli to konieczne. Jeśli chodzi o mój głos w ankiecie, to oczywiście jestem zdecydowanie na tak.

Asiņains - 2010-08-06 17:32:54

Ehh, nie chodzi mi o to. Wiem, że główna decyzja leży u mnie. Tutaj się rozchodzi, czy ja mam jeszcze w sobie to coś , czy jestem coś warty, czy mój powrót by coś dał ? Każdy potrafi sobie odpowiedzieć na pytania, jednak : nie gram już w H3, góra H5 i ciekawi mnie H6, na E3 były notki, będę się starał wspierać was duchowo, o h3 wiem już praktycznie tyle co nic, więc daruję sobie. Jeśli będzie coś do roboty to jeśli będę w stanie to zrobić, zgłoszę się, tymczasem będę milczał.

Sauron - 2010-08-06 19:52:22

No to pisz choćby o H5, przecież ten portal jest o wszystkich częściach (choć skupia się na trójce).
Jeżeli interesuje cię H6 to może śledź postęp nad pracami, szukaj nowości, żebyśmy byli na bieżąco. Bądź oczyma i uszami naszego forum (szczególnie to pierwsze ofc)

To tylko moje pomysły. Może też zrealizujesz coś własnego, jeśli wolisz zrobić coś innego? Wkład w rozwój forum jest zawsze mile widziany. Jak opuszczasz forum, to cóż, trudno, życie toczy się dalej i nic na to nie poradzimy. Każdy ma swoje życie w prawdziwym świecie i nie można się przymuszać.

Mathias - 2010-08-07 12:02:54

Słuchaj, robota znajdzie się zawsze, tylko pytanie, czy Ci się chce i masz czas. Jeśli posiadasz i jedno, i drugie, napisz do mnie na PW, a postaram się coś znaleźć.
Mnie nie interesuje, czy grasz w H3, H5 czy w ogóle masz gdzieś całą serię. Jeżeli sprawia Ci przyjemność przebywanie na tym forum - zostań. Dla takich jak Ty powstała Karczma, Inne Gry, Opowiadania, a w tej chwili planujemy stworzenie potężnego kompleksu pałacowego, gdzie każdy powinien znaleźć coś dla siebie. A skoro interesuje Cię H6, to zawsze możesz przesyłać nam newsy! Ale powtarzam: wszystko zależy od tego, czy Ci się w ogóle chce z nami jeszcze przebywać.