Magyar - 2008-10-09 17:53:25

Jak myslicie, lepszy Tytan czy Starożytny Behemot?
Ja stawiam na Tytana, chociaz jest duzo drozszy od Starozytnego Behemota, i jego siedlisko takze jest drozsze, to jednak Tytan jest wart swojej ceny. A wy, jak uwazacie?

Macielug - 2008-10-09 19:39:42

Chyba remis ;) .
Znaczy to zależy też od bohatera. Tytan oprócz strzelania innej przewagi nie ma :( . Za to starożytny Behemot obniża obronę aż o 80%. To chyba znaczna przewaga, nie? Ale mimo tego sadzę że raz może wygrać Behemot a raz tytan.

Zen-Aku - 2008-10-09 19:43:21

Co za pytanie... Behemot jest mniej wytrzymały od tytana, ma gorsze zdolności, gorsze staty, jest nieprzydatny, a tu pada pytanie, która jednostka wygra? Tytan oprócz tego, że strzela, ma jeszcze odporność na czary umysłu, ma znacznie lepsze staty (w ataku i obronie 24 > 19!), zadaje znacznie lepsze obrażenia (aż 40-60), jest szybszy... Behemot jest jedynie tańszy, ale gdyby tak nieprzydatna jednostka kosztowała więcej, to behemot byłby najgorszą jednostką w kategorii cena-jakość.

Magyar - 2008-10-09 20:34:46

Koragg napisał:

Co za pytanie... Behemot jest mniej wytrzymały od tytana, ma gorsze zdolności, gorsze staty, jest nieprzydatny, a tu pada pytanie, która jednostka wygra? Tytan oprócz tego, że strzela, ma jeszcze odporność na czary umysłu, ma znacznie lepsze staty (w ataku i obronie 24 > 19!), zadaje znacznie lepsze obrażenia (aż 40-60), jest szybszy... Behemot jest jedynie tańszy, ale gdyby tak nieprzydatna jednostka kosztowała więcej, to behemot byłby najgorszą jednostką w kategorii cena-jakość.

Koragg, nie badz taki hej do przodu ;D, i co z tego ze strzela, a i wytrzymalosc maja te sama - 300pkt. HP.

Zen-Aku - 2008-10-09 20:45:45

Tytan jest wytrzymalszy... Naprawdę muszę to pisać po raz czwarty? Czy nikt nie czyta moich postów? Ogólna wytrzymałość jednostki wyrażona jest przez wskaźnik HP + obronę, to dlatego behemot jest czwarty od końca w wytrzymałości, a tytan jest drugi od początku. Strzelanie na tym poziomie jest znacznie lepsze od obniżania obrony, a jak już mówiłem, tytan jest na dodatek odporny na czary umysłu.

Asiņains - 2008-10-10 11:47:59

tytan wygra... z tego co pamiętam ma jeszcze nieograniczoną walkę wręcz :) czyli większe obrażenia. Bohemot przegra na 100 %

Zen-Aku - 2008-10-10 15:39:57

Chwila... Test nie ma miejsca w grze, jest czysto teoretyczny i nie daje prawdziwych wyników, a jeśli chodzi już o ten głupi test, to muszę Cię zawieść, ale behemot zada wyższe obrażenia, bo obniża obronę. W teście może być różnie, ale w prawdziwej grze tytan jest znacznie lepszą i przydatniejszą jednostką.

Macielug - 2008-10-10 16:07:21

Masz rację tytan bardziej się przydaje. :p

Magyar - 2008-10-10 17:19:55

A jeszcze mi nie chodzi do konca, o to jak myslicie kto kogo pokona (taki tytul, ale chodzi o pisanie), bo wiadomo ze tytan wygra, ale kto LEPSZY, to znaczy wezcie pod uwage koszt potwora, i koszt kupienia siedliska.

Zen-Aku - 2008-10-10 17:25:37

Tytan jest droższy, ale cena = jakość, więc za więcej kasy kupujemy znacznie lepszą jednostkę, a za mało kasy kupujemy byle co. Behemot nie ma tutaj kompletnie nic do powiedzenia.

Macielug - 2008-10-10 18:10:57

stasek93 też ma racje, bo gdy nie masz pieniędzy na tytana, to możesz mieć kasę na Behemota. I wtedy jeden ma 10 Behemotów, drugi(zamim kupi siedlisko tytanów) zaś ma tylko 3 tytany, to już wiadomo kto wygra.

Zen-Aku - 2008-10-10 18:52:59

Wolałbym zaoszczędzić i poczekać na tytany, niż brać nieprzydatną jednostkę do armii. To samo tyczy się: archanioła i behemota, czarnego smoka i behemota, złotego smoka i behemota, hydry i behemota - lepiej zaczekać na lepszą jednostkę.

Magyar - 2008-10-10 18:54:49

No i bedziesz czekal, ktos cie atakuje i po Tobie. selavi

Macielug - 2008-10-10 19:07:41

no i jak ktoś cię zaatakuje to ta nieprzydatna jednostka ci się przyda

Zen-Aku - 2008-10-10 19:45:36

Kto mnie zaatakuje? Twierdza? Nie rozśmieszaj mnie... Która jednostka z Twierdzy, z poziomów 1-6,  może się równać z nagą? Żadna... Forteca bez tytanów rozpyka prawie każdego wroga i jedynymi wrogami, którzy są w stanie stworzyć zagrożenie są Loch ze swoimi potężnymi minotaurami i Cytadela z gorgonami. Nic poza tym mnie nie jest w stanie wygrać z nagami, dżinnami, magami i golemami.

Magyar - 2008-12-18 21:06:34

Nie prawda jest cos jeszcze, a mianowice chociazby Zamek i/lub Nekro, ale to oczywiscie zalezy od umiejetnosci gracza, i skoro uwazasz ze Twierdza nie moze zagrozic Fortecy, to jestes w bledzie, bo Twierdza, a nawet takie Inferno stwarza zagrozenie dla chociazby takiego Lochu, w rekach "sprawnego" gracza. I skoro lekcewazysz Twierdze to chyba nie umiesz (albo wcale nia nie grasz) nia grac. Ja za to umiem grac kazdym maistem i dla kazdego miasta mam osobna taktyke i kazde miasto moze byc grozne dla drugiego, innego miasta.

Mutare - 2008-12-19 12:19:56

Ale spójrz na to normalnie... z perspektywy gry to Forteca i tak jest lepsza, więc nie ma się czego bać (wystarczy dobra organizacja). Poza tym zanim wróg uzbiera sobie armię i do ciebie dojdzie to ty już możesz coś wymyślić. Zwłaszcza że nie ma raczej aż tak prostej mapy, ze przechodzisz sobie ot tak do swojego wroga, bez żadnych przeszkód.
A Tytan lepszy. Pod każdym względem wygrywa.

Magyar - 2008-12-19 14:19:55

Gdyby nie to, ze Tytan strzela, to bym oczywiscie postawil na Starozytnego Behemota, bo on w walce wrecz, pokonuje wszystko i wszystkich, ale jednak zanim dojdzie do Tytana, to minie kolejka, a w tym czasie Tytan juz strzeli. No ale zanim kupisz Tytana, to bedziesz miec juz calkiem sporo Starozytnych Behemotow. Chyba jest Remis.

Zen-Aku - 2008-12-19 15:11:08

i skoro uwazasz ze Twierdza nie moze zagrozic Fortecy

Pomyśl logicznie...

Forteca - 3 jednostki strzelające, 2 latające i 2 piechoty,
Twierdza - 2 jednostki strzelające, 1 latająca, 4 piechoty

Przy czym: strzelające > piechota. Forteca wystrzela powolne jednostki Twierdzy, a nagi są na tyle silne, żeby zdjąć ogry i np. ptaki. Jeśli Twierdza nie podejdzie, to przegra, a jeśli podejdzie, to poniesie olbrzymie straty.

w rekach "sprawnego" gracza.

A Fortecą nie może już grać sprawny gracz? Ponadto nie oceniamy miast w kategorii "gracz", bo każdy gra inaczej, a realną siłę Forteca ma większą.

Oczywiście tytan znacznie lepszy.

Magyar - 2008-12-19 16:15:22

No tak, ale nie gadaj, ze Twierdza wcale nie zagraza Fortecy..... ;)

Eleazar - 2008-12-20 12:33:26

Ja stawiam na Tytana, mam uprzedzenia co do Twierdzy i Behemotów :D
Tytan po prostu wygląda na lepszego i jest lepszy!

Magyar - 2008-12-20 14:20:48

No ba.... umiejetnosc strzelania jest bezcenna, a w szczegolnosci u jednostki 7 lvl.

Eleazar - 2008-12-20 15:30:07

No tak, zapomniałem. Nie dość, że jest lepszy, to jeszcze strzela :D

Cohen - 2009-02-26 08:47:18

Ojć... chyba źle zaznaczyłem. Zaznaczyłem tytana, a uważam że behemoty starożytne JAK dojdą do tytanów to już ich mają w garści. Te -80% obrony atakowanego celu to jest jednak bardzo dużo. Trzeba tylko zadbać o odpowiednią ich liczbę by doszły i zrobiły porządek z tytanami. To że tytan ma "brak ograniczeń w walce wręcz" trochę mu pomaga, ale obniżanie obrony przez behemoty starożytne mówi samo za siebie.

Soran - 2009-07-13 18:44:27

Misiak jest lepszy - tani jak barszcz, ma także lepsze statystyki i jest bardzo łatwo dostępny. Klamociaste giganty nie dorastają mu do pięt, a tytany są śmiertelnie drogie. Dajemy na nie więcej, niż dostajemy w zamian.

Sauron - 2009-07-14 16:59:27

Tytan: atak 24, obrona 24, prędkość 11 ( jest strzelający, a jest szybszy od behemota, który walczy tylko w zwarciu), obrażenia 40-60, tytan strzela, walczy bez ograniczeń wręcz, odporny na czary umysłu i mocniejszy

Star. Behemot: atak 19, obrona 19, szybkość 9, obrażenia 30-50, obniża obronę o 80%, jest tańszy.

Jednostki Forteca vs. Twierdza: gremlin i hobgoblin to średniaki, ale gremlin jednak strzela, na początku do zdobywania kopalni doskonały. Gargulec nie jest mocny, ale stanowi jakąś obronę gremlinów i jest całkiem szybki. Wilk jest niezły, ale łatwo go zabić. Golem jest twardy i skuteczny, chociaż wolny. Ork strzela i nic więcej, jest cienki. Mag jest bardzo mocnym strzelcem, a ogr jest silny, ale klocowaty. Dżin szybki, rzuca czary itd., ale ptak jest od niego lepszy. Cyklop do nagi może się schować. Tytan i behemot są użyteczni, ale behemot jest gorszy.

Soran - 2009-07-17 18:47:44

Jednostki Forteca vs. Twierdza: gremlin i hobgoblin to średniaki, ale gremlin jednak strzela, na początku do zdobywania kopalni doskonały. Gargulec nie jest mocny, ale stanowi jakąś obronę gremlinów i jest całkiem szybki. Wilk jest niezły, ale łatwo go zabić. Golem jest twardy i skuteczny, chociaż wolny. Ork strzela i nic więcej, jest cienki. Mag jest bardzo mocnym strzelcem, a ogr jest silny, ale klocowaty. Dżin szybki, rzuca czary itd., ale ptak jest od niego lepszy. Cyklop do nagi może się schować. Tytan i behemot są użyteczni, ale behemot jest gorszy.

Hobgoblin jest bardzo szybki i ładnie odbiera wrogom kontratak, wilk jest STO RAZY lepszy od dennego gargulca i wcale nie pada szybko, bo zanim nim zaatakujemy, goblin zdejmie wrogowi kontratak. Golem nie jest ani trochę skuteczny, jest tylko i wyłącznie twardy, przy czym okropnie wolny i zdecydowanie za drogi. Ork przynajmniej strzela. Ogr potrafi przywalić, a jego jedyną wada jest ogromna ilość drewna na siedlisko, jednak arcymag wcale tańszy nie jest, więc tutaj remis. Dzin może co najwyżej błagać potężnego ptaka o litość. Cyklop to gorsza jednostka od kobiety-ślimaka i jedyna droga w twierdzy. Behemot jest bardziej użyteczny od tytana, jest znacznie tańszy i potrafi mocniej przywalić przez obniżanie obrony.

Xeno - 2009-07-17 21:09:01

Postwić siedlisko beha,a giganty to jest chyba różnica?Nie wije po co prównujecie jednostki poziomami,skoro one walczą zazwyczaj grypami,a nie lvl vs lvl.Tytan beha porządnie z dystansu obszarpie,a potem to tylko kwestia kto maxymalnych obrażeń.

furak151f - 2009-07-18 19:55:53

Oczywiście behemot przegra, ale jakby go przyśpieszyć to tytan przegrałby, ale normalnie to tytan wygra, jednak i tak umieszczam go w rankingu poniżej behemota, gdyż radzi sobie gorzej z innymi jednostkami.

GiBoN - 2009-07-26 18:21:13

No sorry,ale behemot by wygral z tytanem,tylko,ze tytan jest lepszy,strzela,odporny na czary umyslu,wiec nikt na niego berserkera nie pusci i prawie najwytrzymalszy,juz nie mowiac,ze szybszy.Niech nikt nie pisze,ze golemy w sytuacji gdy mamy juz wszystkie 7 jed.sa za wolne,bo to miasto posiada najwiecej strzelcow,to inni musza podchodzic do nich,golemy bronia magow i gitarka.ptaki same sobie nie poradza ze skorpenami,behemoty tez sa za wolne,a zanim dotra ogry to twierdza juz przegrala.Tytanu sa 100 razy lepsze od futrzakow.

Zen-Aku - 2009-07-26 18:26:30

I 100 razy droższe od "furzaków". Behemoty robi się nawet w 1. tygodniu, jeśli tylko nie mamy pecha do kryształów, ponadto rozbudowa Twierdzy do behemotów jest nieporównywalnie tańsza od rozbudowy Fortecy. W walce wręcz behemot nie ma sobie równych na 7. poziomie i gdy tylko do takiej walki dojdzie, to roznosi nawet czarnego smoka i archanioła. Jego jedyną wadą jest brak lotu i niska jak na 7. lvl szybkość, ma też niezbyt dobre staty, jednak jego niska cena i łatwa dostępność w pełni to rekompensują.

Sauron - 2009-07-26 22:12:43

Forteca może sobie poradzić ładnie bez tytanów, ale Twierdza bez behemotów leży. Gobliny takie sobie mięso armatnie, w wilczki często strzelają, więc szybko stopnieją, ogry są klamociaste i tak się ich nie buduje. Zostają ptaki. Cyklopy strasznie drogie, a powinny być lepsze. Dlatego behemoty są tanie, żeby wyrównać szanse i przy odpowiednich obrotach mieć jakieś szanse na zwycięstwo, ale trzeba się namęczyć ostro.

GiBoN - 2009-07-30 15:41:23

Co z tego,ze futrzaki mozna miec w 1 tygodniu skoro miasto wtedy nie posiada 6 poziomu,przy 1 jednostce strzelajacej(w dodatku slabej) i jednej latajacej,silnych,lecz powolnych ograch,malo wytrzymalyuch wilkach i slabych goblinach behemoty szalu nie robia,a samych tytanow nie musi byc mniej niz miskow,bo giganty kosztuja tylko 5k,a ulepszyc mozna je pozniej,sa drozsze,uwazam nawet ,ze niewarte swojej ceny,ale sa duzo lepsze od swych odpowiednikow z twierdzy...

Xeno - 2009-07-30 15:50:49

Ja również uważam,że tytani są lepsi od miśków,ponieważ ich siedlisko początkowe jest tanie,a ulepszenie można zrobić 2/3 tygu.Tytan strzela i jest dość szybki jak na piechura co stawia go przed klamotowatym miśkiem,który rozsypie się zanim do tytana dojdzie.

marlock - 2009-07-31 12:03:03

Pomimo tego że misio jest najlepszy w hand to hand combat ale za całokształt tytan

Olórin - 2009-08-11 21:38:35

Tylko kto zaatakuje np. wilki widząc Behemoty(chodzi o atak frontalny). Pokazując je na tle Twierdzy wypadają  średnio ale potrafią skutecznie odstraszyć.Ja stawiam na remis ponieważ do każdego zamku jest inna strategia i każdą jednostkę można wykorzystać,po za tym wychodzę z założenia że jeśli jednostka jest słaba to musi to nadrobić liczebnością a miśki można mieć spokojnie już w pierwszym tygodniu.

TheLordArthos - 2009-08-14 10:43:35

Stawiam na remis, ponieważ wygrana zależy od samego gracza, bohatera, czarów i innych jednostek, a nie od walki jeden na jeden. Tytani wystrzelą zanim podejdą do nich Behemoty, jednakże Behemoty odpowiedzą atakiem który obniża obronę, więc walka jest wyrównana w pewnym stopniu.

GiBoN - 2009-08-14 10:58:17

po pierwsze oceniajcie surowa sile zamku,pozatym,po co forteca ma podchodzic do wilkow,skoro ma 3 jed.strzelajace i chyba najlepsza magie(poza WZ z grallem i lochow z wirem),wiec to twierdza musi podejsc,a wilki nie sa najszybsze.

Baron - 2012-05-13 14:46:18

Behemot zanim dojdzie dostanie dwa strzaly z dystansu i to bez kar za odleglosc . To bardzo duza strata . Wprawdzie obniza obroneo 80% ale po takich stratach nie nadrobi ... Wygra tytan zreszta najsilniejsza jednostka 7 poziomu ...

Xeno - 2012-05-13 15:01:36

Patrząc siłowo to arch jest najsilniejszy. Tytan jest po prostu za drogi i jego atut można zawsze zblokować.
I po co porównujesz je w starciu 1vs1, wiadomo przecież, że prawie każda strzelająca wygra, bo zadaje 1/2 ataki bez strat wlasnych roll

Olórin - 2012-05-13 15:09:20

Ogólnie porównanie jednostek zupełnie różnych.
Z jednej strony mamy stosunkowo taniego i łatwego do zdobycia behemota, którego siła ofensywna jest ogromna dzięki skillowi. Mógłby być ciut szybszy, ale jak na to co potrafi i jak łatwo go zdobyć to jest bardzo dobrą jednostką. Najmocniej kuleje jednak wytrzymałość miśka. Niby jest te 300 pkt hp, ale za mało defa, żeby to dawało coś miarodajnego. Jednostka typowo ofensywna. Ma podejść i roznieść na kawałki.

Z drugiej jest tytan. Jedyna jednostka strzelająca na poziomie 7. Dysponuje całkiem sporą ilością punktów hp i defa. O ile dobrze pamiętam radzi sobie równie dobrze w walce bezpośredniej. Dużym mankamentem tej jednostki jest jednak cena, bo i ile samo siedlisko gigantów jest wręcz śmiesznie tanie, o tyle ich lepszenie jest jak dla mnie trudniejsze od wybudowania siedliska Archaniołów. Siedlisko gigantów można mieć również przy odrobinie szczęście w 1 tyg, jednak bez zamku. (w większości przypadków). Jednostka typowo defensywna tak jak zresztą całe miasto.

Wszystko zależy w gruncie rzeczy od tego czy ktoś woli atakować, czy się bronić. Czy stawia na wytrzymałość, czy na siłę rażenia  ( wiem ,że są tacy co stawiają na oba :D).

Jak dla mnie to jednak nie ujmując behemotowi to jednak tytan będzie lepszy :)

Xeno - 2012-05-13 15:14:36

Podaj mi konkretne przykłady kiedy Tytan jest lepszy, bo ględzenie ogólne sensu nie ma.

Mathias - 2012-05-13 15:19:16

W pojedynku oczywiście wygrywa Starożytny Behemot i wg mnie on jest generalnie lepszy, ma fantastyczny skill odejmujący obronę przeciwnika, co jeszcze bardziej zwiększa jego dmg faktyczne, jest tani, szybko się go stawia, poczciwy potworek o nazwie, którą zgwałcił pewien nienawistnie nastawiony do katolików psychol (który nawiasem mówiąc tymże katolikom zawdzięcza nerkę, bez której dawno by dołączył do sobie podobnym w piekle ...) ;). Tytan jest oczywiście silny, ale fest drogi (plus taki, że można mieć dużo jego form nieulepszonych, bo one akurat są tanie, ale za to słabiutkie jak na 7LVL) i ciężko zbudować siedlisko w tak drogim mieście jak Forteca. Bardzo ciężko obronić tutaj Tytana, nawet moje symulacje dają zwycięstwo Beszkowi.

Lowcakur - 2012-05-13 15:21:20

Co do samej nazwy potworka, zdecydowanie bardziej mi ona odpowiada u Bulvhakowa w "Mistrzu i Malgorzacie" :D A sam potwoerk, dzieki odejmowaniu 80% obrony, szybkiemu stawieniu oraz taniosci roznosi wszystko.

Kramer - 2012-05-15 16:29:04

Obydwie jednostki bardzo dobre, każda z nich ma nieco inne zastosowanie w walce.

Tytan idealnie dopełnia armię fortecy, miasto z powolnymi tankami dzięki niemu nie musi nigdy podchodzić... W walkach z neutralami jest ogólnie przydatniejszy, w walce w zwarciu raczej nie. W statach dominuje tytan, ma znacznie więcej defa i ataku, jest szybszy i przewyższa beha w dmg ( 30- 50< 40-60). Misiu nie wygra pojedynku bo konkurent nie dość, że strzela, to jest i tak jedną z najniebezpieczniejszych jednostek do walki wręcz. Jednak wiele może zależeć od mapy, z fortecą jest się bardzo ciężko wykupić.

Xeno - 2012-05-15 20:01:55

Misiek niweluje jego obronę no i mamy go od pierwszego tygodnia, zanim postawimy tytana to minie dużo czasu. Misiek jest też przydatniejszy.

Mathias - 2012-05-15 20:42:17

Nie mogę się z Tobą zgodzić, Kramerze, że misiek nie wygra pojedynku. Zapomniałeś o -80% do obrony - ten skill pozwala Starożytnemu Behemotowi na pokonanie prawie wszystkich jednostek 7. poziomu w bezpośrednim starciu. Tak wychodzi na liczbach, tak wychodzi też w testach.

Jeśli natomiast chodzi o przydatność - warto tutaj wspomnieć, że Behemoty mamy stosunkowo szybko i często, nawet w 1. tygodniu gry już się da postawić często. Sprawdzają się one w Twierdzy doskonale i są jej jednym z najważniejszych elementów. Natomiast Tytani niestety są bardzo drodzy i trudno ich zbudować. To z kolei rzutuje na wykorzystanie jednostek.

Odnośnie walk z neutralami - wg mnie obydwie jednostki sprawdzają się bardzo dobrze w takim starciu, a beszki mają dodatkowo większe dmg (biorąc pod uwagę ich skill), więc są w stanie szybciej pozbyć się guardów.


No i jeszcze pozostaje sprawa ceny i opłacalności. Tutaj znowu porównanie wychodzi na korzyśc tańszego, a bardzo dobrego Behemota. Wg mnie on jest lepszy.

Kramer - 2012-05-15 22:10:31

Faktycznie misiu wygra niemal z każdym 7- lvlowcem na poziomie. On jest trochę jak gorgona- jego zdolność najbardziej przydaje się w starciu z wysokopoziomowymi istotami. Jednak nie przeceniajmy tego skilla. Jest potężny, to prawda, jednak w porównaniu dmg obu jednostek nie odgrywa tak wielkiej roli- zaraz to wytłumaczę :)

Załóżmy, że tytan i beh postanawiają wyżyć się na jednostce x, która posiada np. 20 obrony. Czas na porównanie obrażeń:

A) Behemot- zmniejsza obronę x do 4, przez co zyskuje nad nim 15 punktów ataku przewagi. Obrażenia miśka to więc 40 ( średnia z przeciętnych obrażeń) + 15* 5% z 40, czyli 30. Razem 70.
B) Teraz tytan- jego dmg to średnie 50 + (24- 20)* 5% z 50 = 50 + 10 = 60

Jak widać po wyliczeniach ( mam nadzieję, że w miarę czytelnych :P) behy wygrają tylko o 10 punktów. A dla mnie 10dmg< 2 speeda, 5 defa i parę bardzo przydatnych umiejętności.

GiBoN - 2012-05-15 22:54:40

Tytanów w 1 tygodniu nie postawicie, ale giganty już tak, są śmiesznie tanie...

Mathias - 2012-05-15 23:03:59

Nie jestem pewien, czy korzystasz z właściwego wzoru, aczkolwiek chyba tak, bo % dałeś dobry. Sięgnę do własnych notatek dla pewności ;). One dotyczą akurat 1 populacji, a więc po 2 jednostki 7-lvlowe.

DMG faktyczne:
Tytan: 2*40-60*(1+0,05*(24-19))=80-100*1,25 = 100-150; średnia 125
S. Behemot: 2*30-50*(1+0,05*(19-5))=60-100*1,7 = 102-170; średnia 136
Różnica: 11, zatem wedle moich obliczeń przewaga Behemota pojedynczego nad pojedynczym tytanem wynosi około 5, jeszcze mniej, niż wg Twoich obliczeń.


W ogóle mam niespodziankę, jeśli chodzi o ten pojedynek. Okazuje się, że symulacja matematyczna wykazała, iż wygra... Tytan! Głównie dzięki większej szybkości. Zostanie mu co prawda niewiele, bo tylko 56 HP i zwycięży fuksem w 4. kolejce, ale fakt faktem pozostaje. Tak więc ten argument zostaje wytrącony.

Jednak zdania nie zmieniam.

A dla mnie 10dmg< 2 speeda, 5 defa i parę bardzo przydatnych umiejętności.

Odnośnie 5 defa to z niego właśnie wynika dmg otrzymywane, a więc ten argument już jakby odpada ;). Odnośnie umiejętności, zgadzam się, że strzał i brak ograniczeń w walce wręcz to świetna sprawa, szczególnie w Fortecy, jednak obniżanie obrony Beszków, jak już zauważyć można było wcześniej, daje również baardzo dużo.

Ja bym zrobił nieco inną nierówność:
Niższa cena + Tańsze siedlisko + dostępność już od 1. tygodnia + obniżanie deffa wroga o 80% > ogromne koszta jednostki i siedliska + trudne postawienie budowli + strzał
Ponieważ wg mnie decydująca tutaj okazuje się dostępność jednostki. Co nam po najbardziej wykoksionym potworze, którego nie zdołamy nawet rekrutować, bo albo nawet nie zdołamy postawić siedliska, albo nawet jeśli się to uda, nie wypłacimy się za populację miasta. Takie jest przynajmniej moje zdanie na ten temat.

GiBoN - 2012-05-15 23:26:30

Gigantów postawisz bez problemu, skąd wam się bierze to postawienie siegliska. Kilka banków i masz a ulepszenie, a liczba jednostek jest ta sama co beszków, lecz nie dzieje się to kosztem nag... Jest też odporny na czary umysłu, więc go nie oślepisz, a to bardzo dużo, wykluczenie w ten sposób beszków, tym bardziej gdy ten nie ma się czym uleczyć to cud miód... Dla mnie Tytani lepsi, skoro liczysz walkę 1 vs 1 to policz, że tytan zada dwa strzały, więc tu też wygrywa :p

Xeno - 2012-05-16 09:03:27

Gibon jeśli stawiasz tytana kosztem nag i zamku to ci współczuje. Nagi to obowiązek w 1 tygodniu.

Kramer - 2012-05-16 09:28:40

Gibonowi chodziło chyba o to, że stawiając behy marnujesz mnóstwo kryształów, co znacznie utrudnia budowę cyklopów- w fortecy tak nie jest.

Co do cen siedlisk obydwu jednostek ( podstawowy + ulepszenie), tytani kosztują razem 5k złota i 10 surowców więcej, klejnotów bodajże. Jak dla mnie jest to różnica nie tak wielka, ponieważ giganci są śmiesznie tani, a na tytanów łatwo uzbieramy z banków itd. jak mówił Gibon.

Mathias, wydaje mi się, że obydwa rachunki są dobre. Ty po prostu liczyłeś, jakie dmg zadają sobie obydwaj nawzajem, a ja jaki zadają x- owi z defem 20.

Mathias - 2012-05-16 11:08:26

Gigantów postawisz bez problemu, skąd wam się bierze to postawienie siegliska.

No giganty okej, chociaż wg mnie lepiej postawić nagi prędzej, aczkolwiek powiedz mi - co dalej? Koszt ulepszenia jest bardzo duży, sama jednostka kosztuje bajońskie sumy, a nieulepszona forma to w gruncie rzeczy syf. Bo nie da się zbudować wszystkich siedlisk na większości map, zawsze coś poświęcamy. Jeśli chodzi o cyklopy, to już inna sprawa, że są za drodzy na 1. tydzień.

Co do cen siedlisk obydwu jednostek ( podstawowy + ulepszenie), tytani kosztują razem 5k złota i 10 surowców więcej, klejnotów bodajże. Jak dla mnie jest to różnica nie tak wielka, ponieważ giganci są śmiesznie tani, a na tytanów łatwo uzbieramy z banków itd. jak mówił Gibon.

5000 sztuk złota i 2 Klejnoty przyrównaj do ceny Beszków. Nie byłbym także taki optymistyczny odnośnie banków, gdyż tam raczej dominuje krzyształ, a klejnoty w mniejszym stopniu (chyba nie muszę mówić, że wymiana na targach jest bardzo stratna, szczególnie w 1. tygodniu, mając 1-2 miasta) ;). Tak więc moim zdaniem prędzej z banków uzbieramy nawet na cyklopy niźli na Tytanów.

Kramer - 2012-05-16 11:48:35

Zapomniałeś o ogrodach z leprekaunami, które pojawiają się dosyć często. Zresztą forteca to miasto nastawione głównie na duże mapki, gdzie 2- 3 jednostki 7 poziomu w drugim tygodniu nie grają gigantycznej roli.

Xeno - 2012-05-16 11:59:44

Kramer Jebusa XL gra się 4 tygodnie, nie powiesz mi, że to dużo?
Do tego czy gra jest długa, czy nie zawsze z żywym graczem przydatna jest 1 jednostka więcej.
Wszyscy mówią o tych bankach. Ja nie widziałem banku z którego sypie się klejnot chyba jedynie z groty cyklopów i jeszcze dochodzi umiejętność ich obrabiania, by nie tracić wojska.

Kramer - 2012-05-16 12:38:38

Ale w 4 tygodniu tytani będą już od dawna stać, no chyba, że mapka jest już naprawdę bardzo biedna...

Ale ta jedna czy dwie jednostki nie są w stanie przechylić szali zwycięstwa, zwłaszcza że tytani w walce spisują się lepiej.

W przypadku walki forteca- twierdza ci pierwsi powinni jak najmocniej odwlekać FB, ponieważ z każdym dniem rosną w siłę. O ile forteca utrzyma się przez cały 1 miech, wtedy twierdza nie będzie miała tak wiele do powiedzenia. Jedyną szansą barbów na wygraną jest atak w 2- 3 tygodniu, a przecież na takiej XL nie zawsze da się to wykonać...

Xeno - 2012-05-16 12:50:42

Dziwiłbyś sie ile może 1/2 jednostki 7lvl zaważyć o walce, no nawet nie 7lvl.
Najlepiej pokazać jak sobie radzi twierdza z fortecą na arenie, bo nie chce grać z kimś 4 godzin mapy do FB.

Mathias - 2012-05-16 15:13:58

Wszyscy mówią o tych bankach. Ja nie widziałem banku z którego sypie się klejnot chyba jedynie z groty cyklopów i jeszcze dochodzi umiejętność ich obrabiania, by nie tracić wojska.

No właśnie mówię, że nie da się zdobyć klejnotów z krypt. Kramer, ogródek ten może nam dać klejnoty, owszem. Ale równie dobrze może dać garstkę złota i to z moich spostrzeżeń zdarza się częściej. Poza tym to też może być, a nie musi na mapie.

Zresztą forteca to miasto nastawione głównie na duże mapki, gdzie 2- 3 jednostki 7 poziomu w drugim tygodniu nie grają gigantycznej roli.

No tak, ale co jak w 3-4. tygodniu wróg Ci zrobi wjazd na chatę (to się zdarza nawet na dużych mapach, Xeno ma rację)? Wtedy pozamiatane, bo jak idziesz w tytanów, to nie zdołasz dokupić armii.

Dziwiłbyś sie ile może 1/2 jednostki 7lvl zaważyć o walce, no nawet nie 7lvl.

To jest fakt, czasem tych kilka jednostek może nam wygrać grę ;).

Kramer - 2012-05-16 18:26:32

Specjalnie dla tego tematu poszperałem nieco w internecie i ustaliłem chyba wszystkie budynki na mapie, z których możemy otrzymać klejnoty bądź kryształy.
Klejnoty można zdobyć w:
- mistycznym ogrodzie
- banku od nag ( 30% szans na 8 klejnotów, 30% na 12, 30% na 16 oraz 10% na 24!!!)
- banku od cyklopów
- wiatraku ( choć tutaj może także wypaść co innego np. siarka, rtęć)
Kryształy zdobywamy w:
- wiatraku
- banku od cyklopów
- skarbcu krasnoludów ( 30% szans na 2, 30% na 3, 30% na 5 oraz 10% na 10)

Oczywiście nie liczyłem tutaj kopalni ani magazynów zasobów. Dla ścisłości w banku cycków dostajemy tyle samo każdego zasobu naraz. Po wykazie łatwo dostrzec, że więcej miejsc daje klejnoty. Co prawda skarbce krasnoludów zdarzają się częściej, lecz otrzymujemy w nich mniej surek niż w gnieździe nag. Dlatego myślę, że mit o wielkich ilościach kryształów został obalony.Warto zauważyć też, że magazyn w twierdzy NIE daje kryształów.

P.S. Jeżeli znajdziecie jeszcze jakieś miejsca dostarczające jednego z tych surowców, poprawcie mnie.

Mathias - 2012-05-16 20:39:38

Nikt nie mówił chyba o wielkich ilościach kryształów, jednak zauważ, że  mistyczny ogród to szansa na klejnoty może z 30%, w każdym razie częściej wypada złoto. Swoją drogą ja bym nie pokładał takich nadziei w kryptach, bo one są zawodne. No i nawet jeśli mamy te 10% szans na 24, to szczerze wątpię, by w początkowej fazie gry dało się to rozwalić tak łatwo.

Magazyn zasobów z kolei to słaba pomoc, bardzo rzadko buduje się go w ogóle podczas gier, a na samym początku to już całkowita głupota. No a drewno i ruda schodzą w Twierdzy najmocniej, więc dobrze, że takie tam są. Natomiast w Fortecy przydałoby się czasem trochę kamoli... ;)

Co do tych miejsc, gdzie można znaleźć surowce... czasem w wózkach można znaleźć surowce, podobnie w szopach i to by było chyba na tyle.

Kramer - 2012-05-16 21:24:46

Wiem, że na ogół magazyn nie jest budowany, wzmianka o nim to raczej swoisty dodatek do całego postu. Może i nie mówiliście o tych wielkich ilościach kryształów, ale wolałem udowodnić, że wcale nie jest z nimi tak miło ;)

Mathias - 2012-05-16 22:28:19

Rozumiem, rozumiem, ja sam w pewnej pracy na AW tylko wspominałem o magazynach w poszczególnych miastach, a zostałem zlinczowany publicznie przez "znawców", dlatego w ogóle na to zwróciłem uwagę ;). Kryształy ogólnie zawsze wydawały mi się bardziej dostępne niż klejnoty, aczkolwiek z tego co mówisz, wytrącony jest argument przeciwników Archów, jakoby klejnotów nie dało się uzbierać ;). Zawsze argumenty da się przerobić na swoje. Sofiści mieli rację z tym relatywizmem prawdy :].

Xeno - 2012-05-16 22:40:08

Nagi może i dostarczają klejnoty, ale zaraz po utopii o konserwie jest to najgorsza do obrabiania budowla.
Na beszki trzeba tylko 30 kryształu, a na tytanów 40, różnica dość spora, a kryształ jednak zdarza się częściej.
Z doświadczenia i z opinii wiem, że behemot jest bardziej przydatny.

Kramer - 2012-05-17 07:30:44

Mi tam zawsze bardziej przydawał się tytan, głównie z racji strzału.

W 3/4 tygodniu już nie tak trudno skosić nagi, tym samym chwilę przed FB zdobędziemy tytanów. Nadziei nie wolno pokładać tylko w bankach, lecz w niemal każdej grze na XL spotykam gniazdo nag bądź cyklopów. Poza tym dochodzą jeszcze wozy, wiatraki, ogniska no i wolno leżące surowce. Ewentualnie po zdobyciu ponad 2-3 miast można wymienić na klejnoty rtęć, kryształy czy siarkę.

Tymczasem twierdza nie ma 6 poziomu, ponieważ 50 kryształów to naprawdę kiepska sprawa...

Xeno - 2012-05-17 08:10:19

Tak tytani tylko do FB, wcześniej trzeba się opierać bez nich. Na jebusie stawia się ich w 2 tygodniu a na innych templach rzadko się widuje nawet gigantów.

Misiek jest o tyle lepszy, że zapewnia nam już od 2 tygodnia skuteczny exp bez straty żadnej jednostki, a o to chodzi, by jak najszybciej się wyexpić.

Kramer - 2012-05-17 15:25:13

Czyli jak mówiłem :D Zabawa fortecą tylko na jebusie jest opłacalna.

Co do szybkiego wyexpiania bechami. Wszystko prawda, jednak nie zapominajmy, że forteca mieć będzie gigantów. Co prawda nie aż tak dobrych, ale zawsze będą, więc czarodzieje też mogą dobrze expić ( tym bardziej, że oni nie muszą podchodzić, a z twierdzą bywa różnie).

Xeno - 2012-05-17 21:34:55

Gigantów masz od 2 tygodnia, bo rezygnacja z jakiegoś innego budynku to głupota. Gigant to syf i do expa na guardach się nie nadaję, bo można łatwo stracić.
Co do podchodzenia, wole czasami podejść niż wybijać neutrale bijące moich strzelców( mowa o tych szybkich neutralach).
Fortecą można grać również na biedniejszych templach, na takim PC2M jest bardzo mocna, a biednie jest tam.

Kramer - 2012-05-18 21:10:55

Oj tam, oj tam. Wcale nie taki syf- czas na kolejne matematyczne wyliczenia. Tym razem walka gigant- behemot ( zwykły, oczywiście).

A) behemot zmniejsza defa do 9 (zaokrąglenie na korzyść beha). Jego współczynnik ataku wygrywa o 8 punktów, więc zada obrażenia 40 ( średnia) + 40% z 40= 40 + 16= 56
B) gigant zada 50 punktów obrażeń + 10% z 50= 55

Jak widać, różnica w dmg minimalna. Przewagi w defie i ataku obu jednostek nie komentuję, przed chwilą ją wykorzystałem do obliczeń. Podobna sprawa ma się z obniżaniem defa przez behemota.
Co nam więc zostało? Beh ma 10 hp więcej, gigant 1 speeda i odporność na czary umysłu. Jak dla mnie można tu dać remis z minimalną przewagą miśka. Jednak proszę nie mówić, że gigant to tak wielki syf ;)

Xeno - 2012-05-18 21:25:31

Gigant jest najgorszy na poziomie jeśli chodzi o nieulepszone formy.
Obliczenia w dyskusji ze mną wsadź wiesz gdzie...
Misiek od 2 tygodnia jest już ulepszony, a jeżeli się nie da go ulepszyć to zapomnij o posiadaniu gigantów, bo się do FB nie zdążysz wykupić.

Kramer - 2012-05-19 14:22:18

Ja rozumiem Xeno, że możesz woleć miśki, ale chociaż sensownie to zargumentuj. Ciągłe powtarzanie, że giganty to syf, a obliczenia Cię nie obchodzą naprawde mnie nie przekonuje.

Co do rekrutacji gigantów- to, czy uda się ich wyszkolić czy nie zależy głównie od zdolności gracza i farta w zasobach. A ich siedlisko jest wyjątkowo tanie, w pełni rekompensuje dość wysoki koszt samej jednostki...

Kramer - 2012-05-19 14:24:08

Ja rozumiem Xeno, że możesz woleć miśki, ale chociaż sensownie to zargumentuj. Ciągłe powtarzanie, że giganty to syf, a obliczenia Cię nie obchodzą naprawde mnie nie przekonuje.

Co do rekrutacji gigantów- to, czy uda się ich wyszkolić czy nie zależy głównie od zdolności gracza i farta w zasobach. A ich siedlisko jest wyjątkowo tanie, w pełni rekompensuje dość wysoki koszt samej jednostki...

Mathias - 2012-05-19 14:49:29

No tak, tylko że Giganci nie prezentują sobą niczego ciekawego, zwykła piechota, a 7 lvl to jednak coś musi posiadać wartościowego. Behy przynajmniej obniżają procentowo obronę. Poza tym odnośnie siedliska: dzisiaj przy odrobinie szczęścia postawiłem siedlisko behemotów w 2. turze gry (gdybym miał pecha, zrobiłbym to w 3. kolejce, w ostateczności w 4.). Czy gigantów zdołasz tak szybko mieć? Wątpię. No a poza tym prawdopodobnie do FB nie zdołasz ich ulepszyć, a behemoty owszem. Że nie wspomnę o tym, iż jednostek Fortecy możesz nie zdążyć nawet wykupić, takie koszta. Ja tak przynajmniej to oceniam zgodnie z moimi doświadczeniami.

Xeno - 2012-05-19 15:13:05

Moja argumentacja odzwierciedla doświadczenie w grze.
Mati napisał o twierdzy i miśkach. Już w 2 dniu!
W fortecy z tego co pamiętam, bo dawno nie grałem (trzeba zagrać z Lordem Michaelem jakąś mapkę^^) to w najlepszym wypadku w 1 tygu postawisz nagi z zamkiem i dżiny, w gorszym masz 2 wyjścia, brak dżinów i mieć zamek lub brak zamku na koszt dżinów. Stawianie gigantów to strata kasy i czasu, bo nie ma czym walczyć, a tak w 2 tygu ulepszamy dżiny i mamy czym czary rzucać na grema. Gdzieś widziałem screena, że gremy na PC2M w 3 tygu waliły na błogosławieństwie ponad 1k DMG, jak na takie chuchro mocno biły.

Baron - 2012-07-01 22:28:28

W wakce tytan wygrywa dzieki strzalom . Poza tym nie zpaomijamy o zobywaniu miast . Behemot stoi pod murem . Jednakze z uwagi na taniosc oraz gigantyczne 80 % obniazanie taku nie jest on o wiele gorszy ...

Kramer - 2012-07-02 02:07:12

W zwykłych walkach tytan również przydaje się bardziej. Zanim wróg podejdzie zostanie wystrzelany, a wtedy wystarczy wykończyć go wręcz. Behemoty nie osłabiają wroga z dystansu, przez co narażone są na większe straty. No i tytan wcale nie zadaje mniejszych obrażeń, 10 obr. i 5 ataku robią swoje.

Prawda jest taka, że jeśli chcesz by obniżenie defa mocno zaprocentowało, powinieneś atakować wysokie poziomy. Wtedy z kolei przyjmujesz silne kontry- ponosisz straty. Owszem, nie musisz atakować 7 i 6 lvli, jednak wtedy znaczenie skilla będzie niewielkie.

Xeno - 2012-07-02 08:28:22

Kto ci powiedział, że misiek musi dostawać z kontry? Ściągasz ją niższym lvl. Tytan jest użyteczny, ale drogi i to jest jego wada.
Strzelanie jest jedną z lepszych umiejętności w grze, ale twierdza za to jest jednym z lepszych miast  grze pod względem walk w zwarciu.
Mass haste i jedziemy na wroga.

W pojedynku 1vs1 wygra tytan, bo ustrzeli miśka. W grze wolę tanie, silne i łatwo dostępne miśki.

Kramer - 2012-07-03 15:53:35

Jak ściągnę kontrę niższym lvlem, to straty będą jeszcze większe, twierdza aż tyle nie pakuje w defa.

Dostępność to faktycznie duża zaleta miśków, ale z ceną już tak nie przesadzaj. 5000 złota i 10 surowców unikatownych przeciwko 10 zwykłym- fakt, różnica jest, ale zapotrzebowanie behów na kryształy mocno koliduje z ceną cyklopów, które będzie już bardzo ciężko zbudować. Wtedy pozbawiasz się dobrego strzelca o 6 lvlu, z kolei w fortecy wyszkolę każdy poziom.

Xeno - 2012-07-03 20:36:22

Wyszkolisz, ale jednostki jak i budynki są drogie. W twierdzy nie będę miał cycków i ogrów, ale jakoś baraki te nikomu jeszcze nie przeszkadzały.

GiBoN - 2012-07-05 00:48:13

Kramer, jakie ogromne straty, np. takie gobliny są stworzone do zdejmowania kontry. W fortecy nie zbudujesz wszystkich jednostek + zamek, więc bilans wychodzi tak samo, z tym, że ja wolę brak 6 lvlu niż 7... a co do Twoich obliczeń miśka względem giganta no cóż... behemot nie walczy tylko z gigantami...

Kramer - 2012-07-05 02:43:10

Jeżeli gobliny stworzone są do odbierania kontry, to od armii twierdzy (przynajmniej w FB) możemy odjąć kolejną jednostkę. Ty musisz tracić gobliny, a tytan nie musi zasłaniać się innymi jednostkami, po prostu zanim wróg dojdzie, już go prawie nie będzie.

Może i nie zbuduję, ale tytani nie mają na to tak dużego wpływu jak miśki. Po postawieniu tytanów nadal mam pełen wachlarz możliwości, a po behach cyklopi są niemal definitywnie zablokowani.

Giganci to i tak optymistyczny przypadek, pozostałe 85% jednostek w grze to oddziały z gorszą obroną, a przy takich skill miśka jest mniej efektywny.  Jeżeli behemot powalczy z np. kapłanem, to różnica między jego dmg, a dmg tytana zatrze się jeszcze bardziej.

Xeno - 2012-07-05 09:32:24

Ja lubie jak ktoś mówi, że 2 salwy tytanów niszczą większość armi wroga. Ale tak jest jak się nie gra tym miastem

Kramer - 2012-07-05 10:11:21

Na neutrale zwykle wystarcza. Beh musi podejść, przez co straty ma większe. Czego mały misiek nie zabije, to zabije dużego beha.

Xeno - 2012-07-05 10:17:57

Do zabicia masz jeszcze ptaszki, wilki z kosmicznym DMG no i śmieszne uruki. Twierdza to otwieracz do konserw, ale nie każdych. Jak się dobierze komuś do tyłka to robi sajgon.

Kramer - 2012-07-05 13:08:30

Szczerze to nie przepadam za twierdzą, zawsze za dużo armii tracę na neutralach... Cytadela to dla mnie dużo ciekawszy kontrast.

Aczkolwiek miśki wytrzymują dosyć wiele, lecz z tytanami pod tym względem przegrywają, już nie zaprzeczaj :P

Xeno - 2012-07-05 13:52:41

Nie wiem co masz na myśli, jeśli zbunkrujemy tytana to owszem dłużej wytrzyma, jeżeli go zostawimy to się nim już zajmą.
Ja poznam po pisaniu każdego kto pisze stronniczo, bo za danym miastem nie przepada. Admin nasz to już całkiem;p

Kramer - 2012-07-05 14:29:00

Mam na myśli 5 defa i to, że jeżeli obydwoje zostaną zaatakowani, to tytan już jakieś straty zadał, dwa strzały 7 poziomu to jednak idzie poczuć.

Oj tam, od razu stronniczo... każdy próbuje przekonać innych do swego zdania. Wg. mnie beszki są słabsze od tytanów, nie wpływa jednak na to mój stosunek do twierdzy.

Xeno - 2012-07-05 15:07:04

Tytan strzeli raz i to ze złamanej strzały, potem leci kontra na mass haste i łucznicy poblokowani.

Kramer - 2012-07-05 20:43:34

Tylko skąd pewność, że nie będą mieć mass slow? Nie mieszajmy czarów, z nimi już nic nie wiadomo...

Xeno - 2012-07-05 21:24:07

Po moich dwóch atakach będziesz mógł go użyć, więc możesz go nawet mieć, ale i tak go skontruje hastem, bo ty później się ruszasz i tak w koło.

Kramer - 2012-07-05 22:16:44

A skąd, najszybsze z twego miasta są ptaki (11 speeda), a od razu po nich misiu ze speedem 9. U mnie są to z kolei tytan( hehe, właśnie on :p) z szybkością 11 oraz dżin, z 11 również. Pod znakiem zapytania stoi więc to, kto walkę zacznie. Nawet gdybyś ty zaczynał, musisz rzucić na ptaki haste, bez niego nie dolecą do tytana, nawet w linii prostej. Jak je rzucisz, to Cię skontruję. Jak nie rzucisz... no cóż, tytani mają ruch. Nie muszę chyba mówić, co się stanie, gdy ja zacznę.

Xeno - 2012-07-05 22:49:05

Eh tłumacz jak krowie na rowie. Ty walisz salwę ze złamanej strzały i się zasłaniasz. Ja czekam i z czekania masowy haste, dochodzę do ciebie walę czym się da, potem z haste mam drugi ruch i znowu walę czym się da zanim zdążysz skontrować. Ot tak działa atak twierdzy w wielkim uproszczeniu.

Kramer - 2012-07-05 23:14:22

Też mogę czekać i kontrować Cię slowem. Pierwszy nie chce rzucać czaru, sytuacja przed rzucaniem jest mi na rękę.

Xeno - 2012-07-05 23:30:35

Oczywiście, że możesz, ale nie zawsze będzie to na rękę, jesli przeciwnik ma przewagę.

GiBoN - 2012-07-06 04:20:58

Kramer, jeżeli zaczekasz ze slowem to zaczynasz od walki w zwarciu, czy to jest ci na rękę?:p

Xeno - 2012-07-06 06:49:33

W sumie to mi haste jest potrzebny, by tylko szybko wbić ptakami, behami i wilczkami, no jeszcze goble coś zamieszają.

GiBoN - 2012-07-08 23:29:27

W sumie to właśnie jest większość sił Twierdzy...

Xeno - 2012-07-08 23:37:21

No uruki też coś uszczypnął;p

Baron - 2012-07-20 18:11:09

Behemot natomiast zyskuje przewage pod koniec gry gdy bohaterowie sa juz mocni i dodaja duzo ataku . Ale dwa razy najpierw dostanie z dystansu i to w 100 % bo tytan zaczeka zanim dojda . Potem jednak przy 80 % redukcji tytan przegra ...

Kramer - 2012-07-20 19:30:31

Kłopot leży w tym, że behemoty robią się silniejsze z biegiem czasu, a twierdza jest miastem nastawionym na dosyć szybki atak. Wszak lepiej mieć 3 behemoty przeciwko 0 gigantów i skandalicznie małej armii.