Większość stworów z Heroes zaczerpnięta jest z różnych źródeł. Część z ,,Władcy Pierśxcieni", część z różnych mitologii. Z tego drugiego jest większość jednostek . Dawajcie pomysły! Zrobimy spisik!

Grecka napisał:

Minotaur
Cyklop
Centaur
Meduza
Mantikora
Żywiołaki
Nimfa/Rusałka
tytan
gorgona
cerber

Celtycka napisał:

Cały Bastion

Skandynawska napisał:

Krasnolud
Elf
Behemot

Słowiańska napisał:

Ożywieńcy
Wampiry

EGIPT napisał:

Nomad
Mumia

minotaur,centaur,cyklop

jeszcze meduza, mantikora, żywiołaki, nimfy, tytani...
A Fenix z Harry'ego Pottera :D
Uzupełnię listę.

a prawie cały bastion z mitologii celtyckiej... krasnoludy i elfy łucznicy a także Bechemoty mitologia skandynawska...

Bechemot - starożytne wcielenie Szatana

mitologii jest duzo...

celtycka,grecka

egipt(szczegolnie)ma rowniez stworzenia swoje np. mumia,nomad

wampiry i ożywieńcy - mitologia słowiańska

To nie mitologia, ale też religia (chrześcijaństwo oczywiście): Anioły i Archanioły.

W Fortecy też jest sporo mitologii: Golem, według ezoteryków twór żydowskiego kabalisty. Naga/Skorpena- to taka jakby odmiana meduzy (pół kobieta-pół wąż). Jak napisał J@kubek- Tytani są robieni "na Zeusa". Dżiny pochodzą z Islamu. Gremliny... jeśli dobrze pamiętam to była odmiana koboldów z mitologii słowiańskiej (mogę się mylić). Gargulców z żadną nie mogę skojarzyć, ale są w prawie każdym fantasy. Magowie to byli perscy kapłani (wiara w Ahure-Mazde, ta religia istnieje do dziś, wywodzi się od... Zaratustry, czy jakoś tak).

Nie tylko jednostki sa z mitologii, bo takze Nekropolis, czyli "miasto umarlych" w mitologii greckiej.

Ja w ogóle nie czytam mitologi...
To może wypożyczę książkę z biblioteki zatytułowaną "Mitologia".(to chyba niezły pomysł)

Ja kiedys mialem w podstawuwce na jezyku polskim mitologie i mity greckie, czy tak jakos i tam wlasnie cos bylo o miescie umarlych.

A sory nie miasto tylko to sie nazywalo "Krolestwo Umarlych" i chyba bylo pod ziemne. No ale umarlych jednak.

Mathias: Można było zedytować wcześniejszego posta, ale po co, skoro można sobie nabić kolejnego? UPOMNIENIE za spam.

Ostatnio zacząłem lekturę mitologii grecko-rzymskiej. Kiedy skończę to, co mi zostało zadane, zamierzam spojrzeć na to pod kątem ,,Jednostki H3 a mitologie". Myślę, że już wkrótce pojawią się pierwsze wnioski.

Jest coś takiego jak Scylla i Habryda. Jeden z potworów miał właśnie kilka głów i mógł być Hydropodobny
Czyli teoretycznie do Greków można Hydrę dopisać

*Charybda ;)
Generalnie to tak, jeśli chodzi o hydrę, to ją właśnie wymyślili Grecy, ale w innych okolicznościach: Herakles miał zabić takową jako jedną z dwunastu pokut za wymordowanie rodziny. Mowa jest wówczas o potworze o wielu głowach, w tym jednej nieśmiertelnej. Kiedy Herakles ucinał jeden łeb, na jego miejscu pojawiały się trzy nowe. A teraz zagadka dla Was, kto odpowie, dostanie plusa: jak Herakles wykończył bestię, skoro miała nieśmiertelny łeb i mnożące się głowy? Trzeba Was nieco odpytać z mitów ;].

Z tego co pamiętam to chyba przypalił jej łeb, wtedy nie odrastał...

No on głowy tej hydry okładał pałką, ale to nic nie dawało. Więc po prostu Jolaos przypalał miejsca po uciętych głowach, a potem heros wykonał fatality na ostatniej głowie i zakopał ją. :D Sam Herakles by nie dał rady hehe.

Brawo, chłopaki, macie po plusie :p. A ja tymczasem zgłębiam mitologię. Można by w sumie zorganizować konkurs z wiedzy o mitach greckich - mógłbym takowy poprowadzić, mam pewną koncepcję, dzięki której trudniej byłoby oszukiwać :). Chcielibyście coś takiego?

Pomysł udany, ale trzeba też sprawdzić chętnych, bo mogą sobie olać sprawę.

Racja, póki co trzeba by się zorientować, ilu by było chętnych. Myślę, że ośmiu to maksimum dla tego typu konkursu.

Malarz napisał:

Jest coś takiego jak Scylla i Habryda. Jeden z potworów miał właśnie kilka głów i mógł być Hydropodobny

Scylla to taka morska odmiana Hydry. Miała bodajże 6 głów i za każdym razem, gdy przepływał obok niej statek pożerała sześciu żeglarzy.
Charybda z kolei była o wiele bardziej tajemnicza. Nie wiadomo nawet, jak to monstrum wyglądało - żyło sobie pod wodą i co jakiś czas zasysało całą wodę wraz z żyjątkami z okolicy i w ten sposób się odżywiało. O mało nie pożarła Odyseusza.

Mógłbym startować, jeśli pasowałoby z czasem itd.

Scylla to dokładnie była wodna nimfa. Jednak wskutek perturbacji miłosnych nimfa Kirke załatwiła ją w taki sposób, że na zawsze oblazły ją potwory morskie. Tak więc nie do końca można ją nazwać odmianą hydry. Scylla i Charybda to dwa unikatowe, jedyne w swoim rodzaju i trudne do przypisania w jakiejkolwiek kategorii potwory morskie. Ze Scyllą w Mitologii Parandowskiego spotykamy się dwa razy: pierwszy to opis, jak stała się taka straszna, a drugi, już w parze z Charybdą podczas tułaczki Odyseusza. O tej drugiej wiadomo tyle, że była tak samo groźna jak Scylla. Może to także kiedyś była nimfa lub inna istota, która wskutek sporu z bogiem/boginią została tak okrutnie oszpecona? A może córka Scylli? Kto wie...

Pegazy sa związane z mitologia grecką

Smoki pojawiaja sie w prawie kazdej kulturze. Od Azteków, Greków, Babilończyków, aż po Chiny

Jednorożce sa związzne z hebrajska kulturą

Krasnale i elfy nordycka mitologia, ale te drugie moga byc tez w celtyckiej

Centaury grecka

Gremliny celtycka mitologia

Magowie jako tacy nie sa związani z mitologią, ale sam początek znanej nam magii rozpoczął się w Aleksandrii za czasów panowania w Egipcie Lagidów.


Tytani czyli bogowie przedolimpijscy w grecji

Naga pochodzi z mitologii hinduskiej

Cerbery grecka mitologia

Gryf pochodzi znad Mezopotamii

Meduza, chimera  i harpia Grecja

Beholder DnD

Gorgona i Hydra grecka.

Magowie pojawili się też w Mezopotamii, wiemy też coś o słynnych mędrcach ludu Medów, żyjących niegdyś na terenie dzisiejszego Iranu.

Śmieszne jest to, że tytan jest tutaj przedstawiony bardziej jako Zeus niż ten z mitologii, tamci nie bawili się w gromowładnych tylko podtrzymywali niebo :).

Jeden podtrzymywał niebo - Atlas :). Większość tytanów, w tym Kronos, zostali zrzuceni przez Zeusa do Tartaru. Niektórzy jednak zostali na ziemi: np. Okeanos, Prometeusz, Pallas. Jedyne, co jest prawdziwe w wizerunku Tytana z H3 to jego wzrost. Piorunów używał tylko Zeus, natomiast zbroja chyba miała być udobitnieniem ich siły i niezwykłej odporności.

Mathias napisał:

Scylla to dokładnie była wodna nimfa. Jednak wskutek perturbacji miłosnych nimfa Kirke załatwiła ją w taki sposób, że na zawsze oblazły ją potwory morskie. Tak więc nie do końca można ją nazwać odmianą hydry. Scylla i Charybda to dwa unikatowe, jedyne w swoim rodzaju i trudne do przypisania w jakiejkolwiek kategorii potwory morskie. Ze Scyllą w Mitologii Parandowskiego spotykamy się dwa razy: pierwszy to opis, jak stała się taka straszna, a drugi, już w parze z Charybdą podczas tułaczki Odyseusza. O tej drugiej wiadomo tyle, że była tak samo groźna jak Scylla. Może to także kiedyś była nimfa lub inna istota, która wskutek sporu z bogiem/boginią została tak okrutnie oszpecona? A może córka Scylli? Kto wie...

Nie wiem - o obu bestiach przeczytałem w "Odysei" Homera (nie ma żadnej wzmianki, jakoby Scylla była kiedyś nimfą, wspomniane jest tylko, że to monstrum jest córką Forkisa, jest ukryta w Cieśninie Messyńskiej i dolną część jej ciała stanowiło sześć wściekłych psów; może ta legenda z zemstą Kirke była jakimś późniejszym dodatkiem), Parandowskiego jakoś szczególnie nie studiowałem. Momentami mu nie ufam, bo zdarza mu się koloryzować. Mimo to trudno o lepsze zestawienie mitologii greckiej.

Co do tej Scylli i Charybdy: jak coś to Księga XII, wersy 85-110, właśnie sprawdziłem.

Sauron napisał:

Magowie pojawili się też w Mezopotamii, wiemy też coś o słynnych mędrcach ludu Medów, żyjących niegdyś na terenie dzisiejszego Iranu.

Pisałem hen dawno o tym w tym temacie - byli to kapłani Ahury Mazdy, religii znanej jako zaratustrianizm. I nie jest to religia wymarła, tylko nie jestem pewien, czy ich kapłanów wciąż tytułuje się magami.

Dla mnie jest śmieszny sposób pokonania Uranosa: Kronos mu uciął jądra i wrzucił do morza. xD Do tego Afrodyta powstała przez zmieszanie piany morskiej z wymienionymi wyżej jądrami.  Bez sensu totalnie. Do tego cały ten opis pokazuje, jakby to najmłodsi trzymali władzę: Kronos był najmłodszy, a potem Zeus też był najmłodszy.

Ogólnie można powiedzieć, że bogowie olimpijscy też byli tytanami, tylko innego pokolenia. W końcu gdzieś był nawet wprost wskazany fakt pokrewieństwa między Prometeuszem, a Zeusem. Nienawidzili się za różnice światopoglądowe. :D Bogowie wcale ludzi nie chcieli, więc Grecy jak dla mnie powinni być monoteistami i czcić Prometeusza.

Z ciekawostek dodam od siebie, że kiedyś nawet pisałem opowiadanie związane z Prometeuszem i Zeusem. Fabuła: Prometeusz pragnął zemsty i chciał podbić Olimp. W tym celu wysłał swojego wiernego sługę, który służył bogom jako... Najprościej nazwać go kelnerem. xD Jednocześnie próbował znaleźć sposób na pokonanie bogów. Spotkał Eris, boginię chaosu i niezgody. Dała mu jakiś artefakt (czy to znowu jabłko było czy coś innego, nie pamiętam). Szpieg użył go, dodał też jakichś specyfików do ambrozji i stały się rzeczy niesłychane! (teraz będzie najlepsze :D). Ares wszczął bójkę z Hadesem, który akurat przybył w odwiedziny, Hefajstos rąbnął Apolla młotkiem w głowę, a boginie jak zwykle zrobiły rejwach na całego, bo agent podrzucił kolejne złote jabłko. Kopnięta Demeter wpadła do basenu, a Dionizos któremu ukradziono wino, rzucił się z resztą orszaku na próbujących wyjść z sali Atenę, Hermesa i Posejdona. Hestię zaatakował płomień z kominka domowego, krzycząc rzuciła się i wpadła między przybyłe okeanidy z dworu Okeanosa. Istne PANDEMONIUM. Na koniec szpieg Prometeusza coś odpalił i się bogowie zmienili w zwierzęta (lol), Eris też się oberwało i stała się wiewiórką. Wtedy Prometeusz nadciągnął ze swoją armią złożoną z ludzi i zrobił Olimpowi generalną jesień średniowiecza. :D Potem zasiadł na tronie i się ludziom powodziło.

Nie pamiętam co napisała nauczycielka, wiem tylko, że napisała: połączyłeś greckie mity z przygodami agenta 007 + coś tam jeszcze. Dostałem szóstkę! :D Miałem też okazję do pisania kilku ciekawych rzeczy i zainteresowania się różnymi konkursami politycznymi. Nie wiem co brałem, więc nie proście o adres dilera. xD Chyba przez te dymy i popioły z Orodruiny, nie mam zielonego pojęcia. :P

Chyba nie muszę mówić, że wszelkie Wampiry - to przede wszystkim mitologia Słowiańska. :)

Słowiańska, słowiańska. Pojawiają się także w wierzeniach węgierskich i romańskich z czasów głównie średniowiecza.

Sauron, podajesz nam coraz więcej pikantnych szczegółów z Twojego życia xD.

Komiczna jest gorgona czyli krowka . W mitologii jest to postac meduzy po prostu . Czyli kobieta z wezami na glowie . Kto wymyslil krowe niezle odlecial !

Komiczna jest gorgona czyli krowka . W mitologii jest to postac meduzy po prostu . Czyli kobieta z wezami na glowie . Kto wymyslil krowe niezle odlecial !

Oto prawdziwa gorgona. Faktycznie, ktoś nieźle odjechał, robiąc z niej krowę :D

Bo to jest byk kretoriański, a nazwa jednej z sióstr jest bardziej dźwięczna, przyznajcie.

Nie zaprzeczę. Nie mniej dużo w tym niekonsekwencji ;).

To mogli zrobic Apisa czyli z mitologii Egiptu . Ale to raczej nie na bagnach .

To raczej w mieście egipskim :D

Witajcie mieszkańcy Królestwa!
  Postanowiłem wykorzystać wolną chwilę między nauką ,aby zająć się analizą, genezą oraz pochodzeniem stworzeń ,które występują w świecie M&M. Oprócz historii interesuje się fantastyką a także mitologiami. Poznałem wiele mitologii różnych państw. Jedne były ciekawsze a inne gorsze. Posiadając obecną wiedzę mogę określic z jakiej to kultury przywędrowało dane stworzenie. Twórcy świata Mocy i Magii umieścili wiele stworzeń w swoich grach. Przeważnie pochodzą one z mitologii greckiej czy nordyckiej. Właściwie mamy tutaj jeden wielki mix. Od stworków z kultur do wymysłów pop kultury. Jednostki w frakcjach dobrane są zazwyczaj według dobrego smaku i gustu. Pamiętajmy o tym ,że wyraz demon- nie zawsze ma negatywne znaczenie. Negatywność tego określenia pochodzi od powiązania wszystkich ,,pogańskich'' zwyczajów oraz duszków do wcieleń szatana. Wmawiał nam to sam kościół katolicki przez tyle wieków. Przez co zatraciliśmy się własnej kulturze. W większość przypadkach chrześcijaństwo było narzucone. Ja przywrócę wyrazowi : demon, odrobinę neutralności. W mitologii słowiańskiej były dobre jak i złe demony. Dobre pomagały ludzioł ,zaś złe sprawiały cierpienie. (Zapraszam do mojej prezentacji w trzech częściach Demontariusz: http://www.youtube.com/watch?v=9Dcfop_A1Jc). Oprócz stworzeń nie podobnych człowiekowi, w grach M&M główne skrzypce grają ludzie. Moim zdanie nasza rasa ,uosabia nas w tym magicznym świecie pokazując ,jak byśmy się zachowali w tym świecie. Bo to zazwyczajmy (w HoMM) musimy stawić czoła złu ,z zaprzyjaźnionymi rasami. Anioły natomiast są lepszą stroną człowieka. Trzeba przyznać ,że średniowiecze(głupota,klimat,wiara,rycerstwo) świetnie się komponuję z fantastyką. To było by straszne zobaczyć w Heroesach ,zamiast rycerzyków jakiś ludzi z bagnetami. Wrócę do tematu. Zaprezentuję teraz stworzenia z HoMM ,a następnie zaklasyfikuję ich pochodzenie odnośnie kultury. (Kazanie w sam raz na niedzielę :P)

   Zamek:
a) ludzie- uosobienie nas w magicznym świecie,
b) gryfy- mit. grecka, gryfy strzegły skarbów boga Apolla,
c) anioły- kultura średniowiecza, uosobienie człowieka bez wad,

   Loch:
a) troglodyta- prymitywny człowiek
b) harpia- mit. grecka, porywaczka dzieci i dusz ludzkich,
c) obserwator- nawiązanie do celtyckiego boga Balora,który posiadał olbrzymie oko,z którego wydobywało coś co przypomina pioruny,
d) meduza- mit. grecka, imię jednej z 3 gorgon(nie krów), zamieniała spojrzeniem w kamień itd,
e) minotaur- mit. grecka
f) chimera/ mantykora- mit. grecka przywędrowała z mit. ludów indyjskich. Mantykora posiadała twarz człowieka ,żaś chimera głowę lwa, na miejscu ogona był wąż, z karku wystawała głowa kozy(trochę dziwne),
g) smok- mit. nordycka/słowiańska- uosobenie sił chaosu i wiatru oraz pożądania człowieka

  Nekropolia:
a) szkielet- biologiczno-anatomiczna fantastyka,
b) zombie- kultura Haiti, religia Vodoo(jak się to pisze?),
c) zjawa/duch-(głównie mitologia słowiańka)  personifikacja udręczonej i mściwej duszy ludzkiej ,która nie załatwiła czegoś lub też została potępiona,
d) wampir- mit. słowiańska, demon ,który żywił się krwią i pożerał swoje ofiary,
e) lisz-spaczony mag ,który jest kuszony nieśmiertelnością i potęgą jakie niesie za sobą śmierć,
f) rycerz śmierci- spaczony rycerz, zawładnęły nim siły mroku,upadły rycerz,
g) kościany smok- wyobraźnia fantastyczna

Inferno:
a) chochlik(licho z mit. słowiańskiej wyobrażane inaczej),
b) gog- kultura Judaizmu,Gog i Magog- apokaliptyczni królowie niosący chaos,
c)cerber-mit. grecka, strażnik bram Hadesu,
d)rogaty demon- zbyt banalne,
e) czart- diabeł w mit. słowiańskiej,
f) ifry(wierzenia muzłomańskie)- dżin ze sfery ognia, zły duch, najpotężniejszy z pośród dżinów,  (jako ciekawostkę dodam ,że ghule to także rodzaj dżinów,ale ze sfery śmierci),
g) diabeł- kultura średniowiecza, wierzenia chrześcijańskie- upadły anioł,

Forteca:
a) gremlin-  współczesna pop kultura, mechanicznie zorientowany chochlik,
b) gagrgulec/rzygacz- rzeźba średniowieczna zdobiąca zwieńczenia balkonów,budynków odprowadzała wodę,
c) golem- wierzenia Judaizmu, istota utworzona z gliny, (związany z przysłowiem kolos na glinianych nogach),
d) mag-(kultura perska) człowiek posiadający moc magiczną, w Persji kapłan czy astronom (trzej królowie byli magami),
e) dżin- w kulturze arabskiej duch wiatru, mógł spełnić 3 życzenia jeśli człowiek go sobie podporządkował(Solomyr nie spełniach ich :( ,
f) naga- mit. indyjska, tancerze  boga Siwy, duch wody,
g) tytan- mit. grecka, jedno z pierwszych stworzeń, potomstwo Gai oraz Uranosa,

  To tyle na dzisiaj, Idę się uczyć. Przepraszam za błędy ortograficzne.  Resztę będę uzupełniać stopniowo. Piszcie swoje opinie.

Bardzo ciekawe. Ja w sumie nie domyśliłbym się, że chochlik to innaczej Licho.

Raczej nie o to mnie chodziło. Licho podałem jako przykład,aby zaprzeczyć ,iż chochliki przypominały demony(kolor czerwony). Chochlik był różnie wyobrażany.

Gryf-Mezopotamia
Mantykora-może i nie mitologia, a perska bajeczka dla europejskich kupców
Gremliny-jak kojarzę wymysł pracowników w londyńskich fabrykach, żeby uzasadnić problemy z produkcją
Gargulec/Rzygacz-zwykłe zdobienia rynny
Dżinn i Ifryt-demony arabskie
Geniusz-demon rzymski dający natchnienie artystom
Naga-demon hinduski
Skorpena-wschodnia kuzynka nagi
Bazyliszek-jakby był kurą, to legendy polskie, tu jednak jest tym zachodnim odpowiednikiem naszego starego bazyliszka
Gorgona-boginie(przynajmniej Meduza) zmienione przez Atenę z zazdrości w maszkarę z żmijowymi włosami i zmieniającym w kamień spojrzeniem
Pegaz-syn zgwałconej przez Posejdona Meduzy
Wywerna-po prostu smok(ostatnio przyjmuje się jako wiwerny smoki bez kończyn przednich)
Gog i Magog-władcy z północy(Apokalipsa)
Diabeł-połączenie naszych czortów-psotników z hebrajskimi upadłymi aniołami
Minotaur-syn żony Minosa i jej ukochanego byka(tak, przykład zoofilii w mitologii greckiej)
Roki-mitologia nordycka
Behemot-słoniopodobny stwór pokonany przez Mesjasza, którego Żydzi będą wcinać na "uczcie ostatecznej"
Nimfa-najniższego stopnia istota nadnaturalna w mitologii greckiej
Rusałka-duch dziewicy w mitologii słowiańskiej; nie lubi, gdy się jej przerywa w tańcach(łaskocze na śmierć), aczkolwiek czasami idzie do ludzi jako zwykła dziewczyna o boskiej urodzie

To tyle, jeżeli chodzi o mniej znane istoty mitologiczne w HoMM3.

Bazyliszek tez jest nietrafny .Jest to dinozaur tymczasem powinien przypominac koguta nie jaszczura .

Ja wolę tę jaszczurke niż koguta, bo przynajmniej pasuje.

Bazyliszek jest często przedstawiany albo jako kogut z ogonem węża, albo węża z samą głową koguta. Ten "dinozaur" jest właściwie jaszczurką z zieloną "kogutomorficzną" głową, co nie rozróżnia tak znowu od naszego starego, kurzego licha.

Przedstawię może poniżej rysunek, który przedstawia faktyczny (mitologiczny) wygląd bazyliszka. Jak można łatwo zauważyć, podobieństwo do Bazyla z Heroes 3 ogranicza się raczej tylko do zielonego ogona ;).

Koguty miały takie fajne uszy, podobne do tych co ma królewski bazyl.

W zasadzie stworzenie podobne do bazyliszków mitologicznych istniały kiedyś w rzeczywistości. To tzw. praptaki, z tymże nie miały ogona.

Bazyliszek jest zrobiony jak konkretny dinozaur . Nazywa sie on triceraptor .

Mnie mimo wszystko bazyliszek herosowy nadal wygląda jak legwan z łbem o lekkich kształtach koguciego dzioba.

Pojawił się niedawno wątek mitologiczny na forum. No więc ja chciałem wybrać jeden fragment z niego i zapytać, jak to właściwie z tym dżinem jest? Z jednej strony dźinizm to hinduski ,,nieteistyczny system religijny" (cytując za Wikipedią), z drugiej został skutecznie przejęty przez wierzenia arabskie i tam rozwinięty (tam też pojawiły się tzw. złe dżinny, w tym ifryty). No i pytanie moje - czy dżin jest bardziej hinduski, czy raczej arabski? Moje pytanie wzięło się z dyskusji na temat ewentualną nazwą dla ulepszenia dżina w projektach Sality - czy odnieść się bardziej do kultury arabskiej i nazwać go np. Wezyrem, czy też do hinduskiej i ochrzcić choćby Szachem.

Ochrzczenie szachem nie nawiąże do Indii a do Persji. Dżinny raczej powinny być wiązane z tradycją arabską, z której są w większości źródeł brane gdyż w Indiach dżinizm został w pełni wyparty przez hinduizm i buddyzm. Jakby chciało się nawiązać do Indii, to można nazwać Radżą (jak zostało to wykorzystane w wyżej wymienionym wątku u ifrita).

Słuszna uwaga odnośnie szacha, był to przecie tytuł charakterystycznie perski. Czyli w związku z tym, że dżiny należałoby wiązać z kulturą arabską, bardziej adekwatnym określeniem byłby Wezyr czy może nawet Kalif (skoro Ifryt jest Sułtański).

Dżiny to takie islamskie anioły, a ifryty to diabły.

Na dobrą sprawę tak, stąd ta nienawiść pomiędzy nimi w grze (i bonus do ataku przeciwko sobie).

To kompletne przeciwieństwa.

Dżiny pochodzą z Żywiołu Powietrza, Ifryty z Ognia.
Dżiny wspierały Bracadę, Ifryty Eeofol, czy jak się to pisało.
Dżiny reprezentują sferę Ładu, Ifryty są uosobieniem chaosu.
Dżiny preferują magię lodową i bardziej subtelną, Ifryty preferują czary ofensywne by wszystko spalić.
Dżiny są wyraźnie przywiązane do jakiegoś rodzaju kodeksu zachowań, honoru być może. Solmyr zdobył wielką sławę przez służbę Gavinowi Magnusowi. Wątpię, by Ifryty były związane podobnymi zobowiązaniami, choć oczywiście mają swoich przywódców.
Dżiny dodatkowo pozostały lojalne wobec Bracady czy tym co po niej zostało w Heroes IV. Ifryty z kolei porzuciły Eeofol by bardziej pracować na własny rachunek.

Dzin to u Arabow duch. Czyli moze byc dobry a moze i zly. Jak wiemy z Biblii to prawda. Arabowie w koncu byli blisko.
W Herosach sa to istoty z wymiaru powietrza. Jak pisze Sauron. Mitologia to tylko inspiracja.

Forteca zawsze mi się kojarzyła z żywiołem powietrza, więc to by się zgadzało. Nawiasem mówiąc wikipedia podpowiada, że gdybyście mieli kiedyś problem z ifrytami w armii wroga, to przeczytajcie im werset Koranu. Powinny zginąć.

Wprowadź prawo szariatu a wtedy skisną.

Wtedy uciekną do najbliższego zamku niewiernych.