- Tajemnice Antagarichu | Heroes 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Forum http://www.herosy3.pun.pl/index.php - Miasta http://www.herosy3.pun.pl/viewforum.php?id=28 - INferno http://www.herosy3.pun.pl/viewtopic.php?id=125 |
lordpiorunow - 2007-03-29 14:00:19 |
Dyskusja o inferno. |
Mathias - 2007-03-30 09:17:21 |
Dosyć fajne miasto. Tylko bohasterowie nienadzwyczajni :/ |
Baron - 2007-04-04 19:36:28 |
Najbardziej nie lubie tego miasta z przyczyn oczywistych tzn. reprezntuje zlo niezbyt estetyczne.Jest to srednie miasto jednakze raczej slabe na poczatku.Jednostki latajace sa na poziomie 6-7 do tego strzelajace na 2 wiec slabe.Na poczatku jest to slabsze miasto nawet niz Barbarzyncow bo orki strzelaja mocniej a Roki sa na 5 poziomie.Jednakze po rozbudowie przewyzsza ono Barbarzyncow.Magogi sa grozne bo atakuja kilka pol.Niekiedy zreszta i swoich.Psy gryza 2 pola.Lordowie produkuja demony. Ifryty sa silne i zadaja duze straty i lataja to samo z tymi na 7 nie bede glosno wymiawial choc ulepszone sa koszmarnie drogie i nie oplaca sie ulepszac chyba ze mamy kase do zmarnowania. |
Mathias - 2007-04-25 14:55:22 |
Na początku większość miast jest słabych. Nie wiem o co wam chodzi, przecież nie jest takie złe. |
Gelu - 2007-06-11 11:57:42 |
Hejjka |
lordpiorunow - 2007-06-11 14:49:27 |
Psy gryza 3 pola ;) |
Gelu - 2007-06-11 15:23:06 |
Ale te psy mają słabą obronę troszkę. |
lordpiorunow - 2007-06-11 19:02:26 |
-->WoG! |
Mathias - 2007-07-11 14:00:27 |
Ja tam myślę, że cerbery są sp[ox. |
matej64 - 2007-09-08 18:59:32 |
inferno jest fajne diabeł ma dość duży atak nie pamiętam jaki ma arcydiabeł |
Mathias - 2007-09-08 22:16:00 |
matej64: inferno ma niestety tylko te magogi, za jedn. strzel., ale i tak uważam( jak ty), że to fajne miasto. |
Rion - 2008-03-25 12:45:28 |
Dla mnie to miasto jest super. Uwielbiam nim grać. Według mnie złe komentarze są tylko dla tego, że nie umie się grać tym miastem. |
Asiņains - 2008-03-26 17:06:01 |
ja umiem grać każdym miastem :) według mnie Inferno nie jest tak złe... Magogi są świetnymi strzelcami, Czarty mogą wskrzeszać jednostki zamieniając je w Demony, Sułtański Ifryt ma ognistą tarczę, a Arcydiabeł ma teleportacje i niezłe staty :) |
Rion - 2008-03-28 13:37:24 |
Archanioła mi ostatnio tam diabeł zlał że nie wiem ^^. Czarci lord jest wielkim wsparciem dla armii. |
Asiņains - 2008-03-28 17:29:51 |
np. z 40 diabłów, wyjdzie mniej więcej 20 demonów, zawsze jakieś wsparcie :) w tym mieście jest extra Graal :) |
Magyar - 2008-10-31 12:55:44 |
Graal w Inferno jest extra, prawda. Arcydiably tez jest calkiem, calkiem, staty wporzo, szybki bardzo. Demony sa dobre ale przy duzych ilosciach. Niestety Inferno ma tylko jedna jednostke strzelajaca, ale jezeli ktos umie nimi dobrze operowac, to Mogogi moga stac sie bardzo grozne dla naszych przeciwnikow. Dobrze ze jednostki latajace - Diably i Ifryty, sa na 6 i 7 poziomie, czyli ze jednostki latajace Inferno ma dobre i co najwazniejsze, szybkie. Miasto ogolnie dobre, ale nie najlepsze, rozbudowuje sie je calkiem szybko i sprawnie. Ale jest stosunkowo drogie, jak na takie jednostki, wrota wymiarow sie przydaja bardzo, ale tylko jak ma sie kilka Infern. Ogolnie to miasto jest OK, ale ma taki "zly" klimat, i to mnie tak troche odpycha od tego miasta. |
Nerevan - 2008-10-31 15:07:43 |
Wiesz, tu Ci powiem, często gęsto trzeba naprawdę kombinować. Owszem, zdarzało się, że były masowe obrażenia, ale o wiele częściej musiałem tak walić, żeby to SWOICH walczących na froncie nie zahaczyć :p . Trzeba było planować wcześniej, jeszcze gdy szedłem na front (tym ustane tak, a tym tak, kurde, żeby tylko wróg się źle nie ustawił :p ). |
Magyar - 2008-10-31 15:13:34 |
A ja czasami musze zrezygnowac z kolejki, bo jedynym wyjsciem jest uderzyc we wroga i w moich, ale ja nie chce tracic swoich, i wole puscic kolejke, i to jest minusem Inferna. |
Magyar - 2008-11-10 17:43:02 |
no w dodatku, czasem trzeba zrezygnowac z ataku magogiem, zeby nie poranic swoich |
Nerevan - 2008-11-11 09:53:42 |
Względem siły i mocy wg. mnie ten zamek jest raczej średniawy- jakiegoś uber-powera nie ma, ale też tak za łatwo nie da się go zjechać. |
Magyar - 2008-11-24 08:34:43 |
Tak jest, ma taki satanistyczny klimacik, nie lubie tego. Poza tym, jednostki stosunkowo szybko padaja, Arcydiabel ma tylko 200HP, co mi sie podoba, to sa "wrota wymiarow", chociaz sa drogie i nie zawsze sie przydaja. I dlatego to miasto uwazam za jedno z najgorszych w grze. |
Macielug - 2008-11-24 09:10:26 |
No może i jest jednym z najgorszych, ale nie najgorsze, każde miasto jest tak samo dobre, tylko trzeba mieć taktykę i... jeszcze coś. ;) |
Magyar - 2008-11-24 09:56:40 |
Wiem, ale ja teraz mowie o prostocie gry, gdyz grajac na przyklad Zamkiem nie musze sie az tak natrudzic, zeby nie miec duzych strat a z Infernem juz tak sie nie da. ;P |
Macielug - 2008-11-24 21:35:44 |
No to też fakt, ale mi chodzi o to, że każdym miastem da się coś osiągnąć. :) |
Magyar - 2008-11-24 21:37:59 |
Tak, musze sie z tym zgodzic. Jedyna jednostka z tego zamku, o ktorej mozna powiedziec ze jest baaardzo dobra i praktyczna, w pelni uzyteczna jest Cerber, inne miasta maja wiecej takich jednostek. |
Asiņains - 2009-01-09 23:10:35 |
Hmmm... . A Ifryt ? Ma tarczę ognia i potrafi latać. A Magogi ? Atakują kilka jednostek naraz |
Zen-Aku - 2009-01-10 13:25:31 |
Magog, cerber, czart, ifryt i arcydiabeł są dobrymi jednostkami. Ba, nawet niedoceniany demon może stać się trzonem armii Inferna przy okazji farmowania. Inferno jest bardzo dobrym miastem, w niczym nie ustępuje pozostałym, a panujący na jego temat stereotyp jest, jak zwykle, niezgodny z prawdą. |
Król Duch - 2009-01-10 15:29:49 |
W kwestii infernalnego graala - nie wiem, czy aby na pewno jest taki fajny (wygląda bajecznie, ale nie w tym rzecz). Po pierwsze - przyrost chowańca? Szczerze mówiąc wolę np. całą mapę odkrytą, albo 12 pkt. ataku przy obronie, niż jakieś tam 15 (czy jakoś tak) chowańców tygodniowo. Po drugie - najważniejsze - po pierwszym tygodniu z graalem każdy myślący gracz wie, że jest on w zamku inferno. Układ "przyrost diablika i chowańca", czyli jednostka + jej wersja ulepszona, poza opisywaną tu sytuacją w ogóle się nie zdarza... Element zaskoczenia bierze w pysk:) |
Eleazar - 2009-01-20 19:13:33 |
Królu Duchu, może i Graal powoduje przyrost Chowańców, ale spójrz, jaka potęga, po dłuższym czasie mamy cała armię Chowańców. Ja często najbardziej bronię Chowańców na polu walki, by potem je złączyć i zwykle po takowej akcji i po 2 miesiącach [ok.] mam setki Chowańców. Rz zdarzyło mi się mieć dokładnie 4619 Chowańców. Żebyś wiedział, jak one wszystko rozwalały po kolei... Kto tylko podszedł, ginął. W dobrych rękach Chowańce to potęga! Więc Graal jest wartościowy :D |
Zen-Aku - 2009-01-20 19:25:12 |
Raczej nie byłoby to 4,5 tys. demonów, bo trzeba by mieć bardzo dużo czartów, a po drugie liczba wskrzeszanych demonów zależy od HP - nie pamiętam dokładnie zależności, ale chyba jest ok. 5-6 chowańców na jednego demona. |
Magyar - 2009-01-20 20:51:15 |
No nie wiem....., zeby rozwalic taka gromade Chowancow to wystarczy (jak gramy Forteca) rzucic ze dwie dobre Implozje i po jednym ataku Tytanow, Arcymagow i Wiekszych Gremlinow. |
Eleazar - 2009-01-21 15:15:56 |
Koragg, to i tak wychodzi jakieś 1 tys. Demonów, a to i tak bardzo dużo :p |
Zen-Aku - 2009-01-21 19:32:17 |
Wychodzi 1 tys. na czysto, ale musisz mieć do tego sporo czartów, a niekiedy o nie niełatwo. Sądzę, że kilka setek demonów by powstało, zależy wszystko od czartów. Niemniej jednak te kilka setek demonów to siła wręcz ogromna, zwłaszcza gdy znajdziemy fundusze na ich ulepszenie w mieście. |
Eleazar - 2009-01-21 21:43:45 |
Ano właśnie, więc to "mała potęga" :) |
Magyar - 2009-01-22 09:44:34 |
Zeby jednorazowo (mozna tez "na raty oczywiscie ;) ) wskrzesic 100 Demonow, to trzeba miec 100 Czarcich Lordow. - Co do najlatwiejszych czynnosci nie nalezy. |
Eleazar - 2009-01-22 22:13:34 |
No w sumie tak. :P Ale żeby nazbierać bez szwanku 100, czy więcej Chowańców, też wymaga czasu, więc ogólnie na wszystko trzeba poczekać, na co wrogowie nie pozwolą... |
Magyar - 2009-01-22 22:21:02 |
Hirador i wlasnie o to chodzi. To chcialem uslyszec. Dlatego jestem ZA uznaniem farmowania Demonow, czyli tego, co daje ogromny Plus miastu Inferno. Jestem ZA, gdyz to zeby farmowac Demony trzeba sie niezle wysilic itp., a na przyklad taka Nekromancja to przychodzi latwiej i na duuuzo wieksza skale. OK, koniec offtopa. ;) |
Eleazar - 2009-01-23 20:50:54 |
No trzeba się wysilić, ale się opłaca, no nie? |
Magyar - 2009-04-07 09:55:35 |
Teraz ocenie jednostki Inferna, w skali 1-10, gdyz jak wiadomo, to |
Rozbójnik - 2009-04-07 15:13:17 |
Pieski to doskonały materiał na demony ;] Lubię inferno, bo czasem można tyle demonów nakosić, że szczęka opada, tyle że pierwszy tydzień się ciężko gra. |
Zen-Aku - 2009-04-07 18:25:08 |
8/10. W końcu mogą atakować wielu wrogów i są wytrzymałe w porównaniu do takich np. kuszników.
10/10 - najlepsza jednostka na 3. poziomie.
8/10, bo jest bardzo szybki i powstrzymuje kontratak, a staty ma gorsze tylko od archanioła. Jedynymi jego wadami są cena i małe HP.
Prezentuje sobą bardzo dużo i w niczym nie ustępuje innym miastom. Ma naprawdę niezłą armię, szczególnie magogi, cerbery, czarty i diabły, ifryty mają najwyższą (na równi z ul. ważką) szybkość poziomów 1-6, ponadto mają irytującą tarczę ognia, nienawidzą dżinnów, a przede wszystkim są odporne na ogień (a przypominam, że magia ognia ma najwięcej przekleństw, na które w konsekwencji ifryt jest odporny), diabły ustępują siłowo jedynie czarnym smokom i archaniołom, szkoda tylko, że są takie drogie. Farmowanie demonów z kolei pozwala nieźle zaszaleć, tak, że stosunkowo niska jakość demonów jest całkowicie pominięta. |
Sauron - 2009-04-07 18:44:35 |
Moja ocena Inferna: |
Drago - 2009-04-09 13:14:41 |
Wg systemu Magyara: |
Magyar - 2009-04-09 14:25:21 |
Ocena 9/10, za te nedzne 200pkt. HP i te "obrazenia" (o ile mozna to tak wogole nazwac)... nie bede wnikal...
A budynek dajacy +1 punkt do mocy zaklec?
I taniej niz w Lochu, bo o tym miescie chyba zapomniales, wymieniajac tyle te "miasta dobra".
Hahhahaha |
Drago - 2009-04-09 15:13:07 |
Ocena 9/10 za prawie najlepsze staty, świetną szybkość i najlepszy skill w grze. Diabeł i tak żyje długo, bo ma wysoką obronę. Wiesz, że gdyby miał 300 HP i wyższe obrażenia, to byłby najlepszy na swoim poziomie? Nie, ale bredzisz bez sensu... Obrażenia są normalne, chyba, że dla ciebie hydra też zadaje "obrażenia"...
I może myślisz, że jest to równe wirowi magii? ...
Argumenty? Brak, ale to normalka... A wiesz, gdzie możesz sobie wsadzić to "hahahahahaha"? Sam sobie odpowiedz... |
Kusznik - 2010-08-07 14:17:35 |
cowance - cioty |
Rufus42 - 2010-08-07 22:15:53 |
Popieram tego goscia Kusznik, miasto byle jakie... |
Lowcakur - 2010-08-07 23:47:39 |
Inferno jest mocnym miastem, potrafi niezle napsuc krwi. Rufus, naprawde, podaj choc raz argumenty, ktore wnioslyby cos do tematu. Ale niestety, niektorzy nie doceniaja tego miasta, poniewaz trzeba sie duzo uczyc, zeby Inferno jakos grac. |
Sauron - 2010-08-08 11:54:37 |
Jak nie umie się grać danym miastem, to jest ono słabe. Inferno potrzebuje wprawnej ręki, by wyzwolić swój potencjał. A ma spory. :) |
Solejuk - 2010-08-13 13:53:00 |
Ja to miasto uwielbiam, nie wiem czemu, ale świetnie mi się nimi gra. Arcydiabły się teleportują po polu bitwy, nieźle mieszają i wcale takie słabe nie są. Ifryty latają, wlatuję nimi do wrogiego zamku, robię rozpierdziel i wracam. Kamikadze w stylu Mag nauczony armageddonu, magia ognia rozwinęta, mięso armatnie poustawiane na każdym polu i używasz skilla. Potem dojeżdżasz wroga swoją główną armią. Robiłem tak, jak miałem problem bo wróg miał Behemoty, Hydry i masę dobrych jednostek. |
GiBoN - 2010-08-14 00:53:43 |
O masakra toż to porażka! Jak mogłeś miec takie straty?! Wiesz ile demonów było w tych chowańcach, pieskach i gogach?! Za dobrze nie farmie, ale z tego to byłoby nawet u mnie kilka set demonków więcej... |
Solejuk - 2010-08-14 12:22:45 |
Czarty zrobiły demony z chowańców, to wróg je ściął od razu. Potem czarty zginęły. Paranoja, on mi ciągle wyrzynał.\\ |
Lowcakur - 2010-08-14 21:45:58 |
Miales GIGANTYCZNA przewage nad przeciwnikiem, staty powinny byc conajmniej o 1/2 mniejsze... |
Solejuk - 2010-08-15 09:31:09 |
Macie rację, w sumie nie wiem jak ja to zrobiłem że tak przegrałem ;D Teraz miałem wiele mniej strat. To dlatego, że repty i tytany zostawiałem na sam koniec, nie wiem po co ;D |
Lowcakur - 2010-08-15 10:52:33 |
Na repty powinienes zucic blind/zapomnienie i zajac sie nimi na koncu.Njwiekszym zagrozeniem tutaj byly Gorgony, powinienes je skoic miesm armatnim czyli chowancami/cerberami. Hell Baron powinien przyatakowac Oslizgi/Bazyliszki, a ifryty powinny lupnac Hydry Chaosu(lub piekielne Hydry, niestety nie moge poznac, ktora to jest). :D a powinna byc wygrana, z niklymi stratami. |
GiBoN - 2010-08-15 16:55:56 |
Cerbery nie powinny iśc na gorgony, ponieważ blokują kontrę, co za tym idzie- nie ściągają jej. |
Xeno - 2010-08-15 21:04:41 |
Panowie to gra z WoGa a tam wszystko jest pogięte, ale nie znaczy to, że nie widać poziom gracza. |
GiBoN - 2010-08-15 21:59:48 |
Poza tym, jeżeli chodzi o WoGa, to tutaj jest wiele zmiennych, np. czy włączone było zdobywanie expa przez potwory, jeśli tak to na jakim poziomie, jacy byli bohaterowie, etc. Solejuk nie chodziło mi o zfarmienie podczas walki, a wcześniej... |
Talscire - 2010-08-23 17:36:55 |
Impy/Chowańce - słabe mięso armatnie, które głównie idzie na farmienie, staty bardzo niskie, nawet jak jest ich dużo, to padają na cios byle jakiej jednostki 1poziomu. Nie ma żadnego specjalnego skilla. Jednym słowem: badziew. |
Lowcakur - 2010-08-23 19:24:13 |
Demony najlepsza jednostka 4 poziomu?! Niestety, pomyliles sie... Przed nimi raczej stoja takie osobistosci jak: |
Talscire - 2010-08-23 20:05:27 |
Łowca, niby ogry, powolne kloce, mają być lepsze od demonów. Phi! Potrafi porządnie przyłożyć, demony, ifryty, ewentualnie cerbery, jeśli nie pójdą na farm, a, i jeszcze czarty na arenkach. No dobra, przesadziłem, że są najlepsze na poziomie, ale na pewno są lepsze od klocowatych ogrów. Arcymagowie też mogą najwyżej naskoczyć demonom. |
Sauron - 2010-08-23 20:33:00 |
Jeżeli oceniamy jakościowo (jedna jednostka) to demony w czołówce na pewno nie są, gwarantuję to. |
Talscire - 2010-08-23 20:39:06 |
Nie oceniam ich po jednej, tylko oceniam ich w ogólnej bitwie. Dlaczego Demony są lepsze od Arcymagów i od Ogrów Szamanów? Sieją spustoszenie po farmieniu. Nic ich nie zatrzyma, może z 10 archów, co jest mało prawdopodobne w multi.
Po jakiego grzyba Arcymagowi szybkość? |
Mathias - 2010-08-23 20:59:07 |
Nie no, Arcymag potrzebuje szybkości, żeby jak najwcześniej strzelić. Szybkość odpowiada za kolejność ruchów jednostek, nie tylko za ich zasięg ;). |
Talscire - 2010-08-23 21:02:33 |
Jak najwcześniej strzelić, i tak prawdopodobnie sobie nie postrzela, bo gremliny strzelają słabo, tytanów rzadko mamy, bo są drodzy, więc praktycznie zawsze się ma oślepienie, to rzuci się je na arcymaga. Bez oślepienia, minimalnie może być lepszy, lecz i tak uważam, że nie ma szans z demonem.
Nic nie szkodzi ^^. |
GiBoN - 2010-08-24 09:33:03 |
Bzdury. Skoro demony są takie pro, to walcz nimi na mapie, gdzie nie możesz miec up 5 lvl. Demony same w sobie nie mają ani specjalnych zdolności, ani wyśmienitych statystyk i kładzie je większośc "kolegów" z poziomu. Krzyżowcy, arcymagowie, wampirzy lordowie, ogry szamani, bazyliszki, nawet meduza jest porównywalna w dużym stopniu siłowo, bo strzela i nie ma kar w walce wręcz, dodatkowo petryfikuje. |
Olórin - 2010-08-24 09:50:45 |
Ogólnie to Inferno jest mocne jak farmi, a nawet wtedy przy odrobinie szczęścia można jeszcze je rozwalić. Demony są po prostu przeciętne i tak jak szkielety nadrabiają liczebnością (chodź to i tak nie ta skala). Inferno jest ogólnie miastem trudnym do opanowania i jakoś mi do gustu nigdy nie przypadło. Jednostki fajne, ale czegoś mi tam brakuje. |
Asiņains - 2010-08-24 09:54:25 |
Szybkość jest naprawdę ważna. Można pokombinować z atakiem i odwrotem. Jeśli chodzi o demona... dla mnie jest najgorszy na poziomie, a ich liczebność oznacza dużą słabość. Łatwo taki oddział wyeliminować. Tak więc demon jest ... słaby. |
Talscire - 2010-08-24 10:35:12 |
GiBoN, nie ma mapki na której nie można 5lvl up. Ja i tak uważam, że demony są lepsze od badziewnych arcymagów i ogry, bo zanim ogry dokądkolwiek dojdą miną z 3-4 tury. Arcymagowie może i strzelają, ale ja bym ich eliminował oślepieniem. |
Sauron - 2010-08-24 11:50:47 |
To samo można zrobić z twoimi demonami. Klątwy to broń obosieczna. ;) |
Lowcakur - 2010-08-24 12:51:03 |
Ehh...Eragonie, arcymagowie sa b. dobrzy. W pojedynku 1arcy vs. 1 demon arcy pojedzie gladziutko demona. Ale wiem ze takie pojedynki sa do dupy, wiec zrobie rozpiske plusow i minusow tychze jednostek. |
Talscire - 2010-08-24 14:14:41 |
Wcale nie jest lepszy. Na każdą jednostkę można rzucić speeda. Mag strzeli pierwszy i co zrobi demonom? Prawie nic. A za to demony dojdą w 1 albo 2 ruchu i wezmą ich na hita. I czemu rozpisujesz plusa, że brak ograniczeń w walce wręcz? To jest przydatne bardzo rzadko. |
Lowcakur - 2010-08-24 15:17:53 |
Boze, widzisz i nie grzmisz!! Patrz na to: |
Talscire - 2010-08-24 18:43:08 |
Hah, pikinierzy/impy to mięso armatnie. I czemu ma się nie pojawić przyspieszenie w infernie? Może się pojawić w zwoju, w kapliczkach itp. |
Olórin - 2010-08-24 19:42:00 |
Eragon arcymag jest lepszy od demona i tyle. Ma więcej umiejętności specjalnych. Demon ma tylko farming, który zresztą wynika z umiejętności innego potwora. Strzela, jest szybszy, hp ma gorsze, ale to w końcu jednostka strzelająca (w tej klasie się tylko tytan wyróżnia). W bezpośrednim starciu demon i tak nie ma szans, gdyż nim dojdzie to dostanie po hp (może i nie z pełnej strzały, ale arcymag jest jednostką bardziej ofensywną od demona). Nawet jeśli demon zablokuje maga to i tak nic mu to nie ma, bo arcymag nie ma kar za walkę wręcz, czyli wali tak jak z "prostej strzały". |
GiBoN - 2010-08-24 21:26:13 |
Eragon, ależ mogę Ci od zaraz zrobi mapkę, gdzie nie można upnąc 5 lvlu. W takim wypadku przyrost demonów wynosi 4/6/8/12, czyli tyle, co maga. Mag jest o klasę silniejszy, nawet, gdyby demon od razu zaatakował maga, to jeżeli by wygrywał, to z dużymi problemami, nie mówiąc i strzelaniu. Nie przypisuj plusów czarta demonowi, bo to tak jakbyś mówił, że skill archanioła to skill jednostki, którą przyzwie, albo, że wezwanie żywiołaka to skill tego żywiołaka. Przecież to paranoja, każdy chce Ci to uświadomic. Demon to jedynie gotowy produkt reakcji, gdzie najefektywniej jest miec 7 czartów wskrzeszających 350 hp(10 demonów) z poległej jednostki(najłatwiej 14 cerberów), oraz wielokrotności. Ale tak łatwo to nie ma :D. Samo farmienie jest trudne i żmudne, a mi dośc słabo wychodzi, więc jeżeli robisz z tego swojego asa, a nie wiesz nawet co to znaczy, to po co gadasz bzdury?:D |
Talscire - 2010-08-25 09:30:13 |
No dobra, niech wam będzie, arcymag jest minimalnie lepszy od Demona, ale klocowaty ogr, nigdy go nie rozwali. |
Lowcakur - 2010-08-25 11:56:30 |
Klocowaty Ogr rozwali Demona z palcem w nosie(niech wam bedzie :] ). Jak sam slyszales, Demon jest tylko lepszy od pegaza i Energi, ale te chociarz lataja... |
Olórin - 2010-08-25 20:12:23 |
Trochę statystyk. |
I.M.P.R - 2010-08-25 20:39:18 |
Wtrącę się do tej zaciętej dyskusji, jeśli można... |
Lowcakur - 2010-08-25 21:12:23 |
Moze odpowiem za niego(uwielbiam to robic :D ). |
Talscire - 2010-08-26 08:22:49 |
To że mówię, że Demony przez swoją liczebność są lepsze od ogrów, to oznacza, że mówię że są najlepsze na poziomie? Nie. I mnie nie obrażaj. |
I.M.P.R - 2010-08-26 09:56:40 |
Tego się nie wyprzesz... |
Olórin - 2010-08-26 10:35:02 |
Pod względem hp demony prezentują się całkiem nieźle na swoim poziomie, lecz każda jednostka (po za energią) z hp mniejszym od demona ma jakiś skill, który czyni te jednostkę lepszą (mag) i dodatkowo przebija ją ze statystykami (bazyliszek). |
Talscire - 2010-08-26 10:44:17 |
Niech wam będzie, demon nie jest najlepszy, ale jest mocny po farmingu. |
Lowcakur - 2010-08-26 18:16:59 |
Nie jest mocny, po prostu jest go duzo. :D Nawet chlop wedlug Ciebie jest mocny, jesli jest go 10k ? :D |
GiBoN - 2010-08-31 17:48:18 |
Farming czyni czarty mocnymi na poziomie, bo wzmacniają armię. Demon ma identyczny przyrost jak meduza, ogr, wampir, czy bazyliszek. Demon jest na dolnym podium 4. poziomu, właśnie dlatego tylko je można sfarmic, bo mają tyle braków, że ich nadmiar, w dodatku kosztem innych jednostek nie będzie destabilizował gry... |
Caladan - 2010-10-13 00:09:36 |
Z Gibonem nie sposób sie nie zgodzić w sprawie demonów. Inferno jest ciężkie do gry. Przy nim trzeba mocno napracować i wtedy widac profity. Z jednostek bardzo fajne sa czarty, diabły i psy. W wogu są oni upierdliwi do pokonania. Demony, ifryty i czarty dostaja fajne zdolnoście. Mają bardzo dobrych bohaterów i magie na 5 poziomie, co jest dla mnie zaletą w grze. |
GiBoN - 2010-10-13 00:20:27 |
Ale przecież demony nie mają żadnych zdolności, jedyne co w nich fajne to wygląd i cena. |
Caladan - 2010-10-13 00:45:35 |
1) Grałeś WOGa i Infernem. Zagraj. Jest ciekawie. |
GiBoN - 2010-10-13 11:23:54 |
Tutaj rozmawiamy o "fabrycznym" heroesie, dla woga jest osobny dział, więc nie myl ich, poza tym grałem w woga i wiem, że tam wiele skilli jest mega, wszystko jest zwielokrotnione przez doświadczenie, czy zamianę skilli bohatera/jednostki... |
Caladan - 2010-10-16 19:15:12 |
Jak każdy zamek w dobrych rękach może siać spustoszenie. Nie mam tricku do nich, ale nie są najgorszym zamkiem(chyba takiego nie ma). Sa oni bardzo nastawieni na ofensywę i mogą poprzez 3 inicjatywę wsród 7 jednostek namieszać na polu walki. Sytuacja wygląda podobnie mniejwiecej jak z Fortecą. Inferno potrzebuje drugiego Inferna, aby siać panikę. |
GiBoN - 2010-10-17 12:47:01 |
To jest ciekawe, bo siłowo Inferno nieco odstaje od innych miast. Więc co rozumiesz poprzez dobre ręce? |
Magyar - 2010-10-17 12:49:18 |
W Inferno lubię to, że dają bardzo duże możliwości taktyczne. |
GiBoN - 2010-10-17 12:59:38 |
Sprecyzujesz może jakie możliwości taktyczne daje? |
Magyar - 2010-10-17 17:05:33 |
Duży zasięg jednostek, dobre jednostki latające, dobre skille w armii, aż dwie jednostki blokują kontrę (więc można się tutaj pobawić), a Cerber (jak się dobrze nim zagra) może pierdyknąć nawet 3 wrogie jednostki. Można by pisać dalej, ale to już nie dziś. :P |
GiBoN - 2010-10-17 17:24:05 |
Jednostki szybkie, mimo iż siłę mają to są dośc kruche,czarty trzymają się z tyłu, demony powolne, jeżeli nie liczyc farmingu, to pieski robią za dobre wsparcie, a gogi mogą nie móc strzelic, bez haste miasto ma kłopoty... |
Caladan - 2010-10-17 17:58:00 |
1 vs 1 diabełek mieści się jako 3-4 jednostka 7 poziomu. Ifryty, oraz cerbery są denerwujące . Czart przydaja się tylko do wskrzeszania. Magogi są taką niespodzianką, a reszta przeciętne, lub słabe. |
GiBoN - 2010-10-18 19:08:05 |
Nikt w pojedynkę nie idzie na diabły, one są na 6 miejscu pod względem żywotności na swoim poziomie, to dośc mało... |
Caladan - 2010-10-18 20:15:58 |
Bez kontry robi swoje. Podobną zdolność ma hydra, a ma znacznie gorsze staty(siła, obrona, szybkość). W dodatku diabły są na 3 miejscu pod względem inicjatywy. Co daje niemal pierwszeństwo rzucenia jako pierwszy czaru wzmacniającego na ekspercie. |
GiBoN - 2010-10-18 21:26:25 |
brak kontry robi swoje jeżeli masz się jak wycofac, wsparcie wojsk, lub jesteś żywotny. Hydra ma ten komfort, że bohater robi z niej chodzący taran, bohaterowie inferna to cioty, silnemu, aczkolwiek kruchemu diabłu silny, aczkolwiek kruchy ifryt niewiele pomoże, bez haste nie podejdziesz diabłem, za drogi interes... |
Caladan - 2010-10-18 23:23:29 |
Na jaskinii behemota mówią wręcz odwrotnie, albo heroemightandmagic.com. Spodziewam się, że lepiej oni znają grę niż ktokolwiek na tym forum. |
GiBoN - 2010-10-19 09:07:58 |
Co do którego członu mówią odwrotnie? Z haste taki rajd to najlepsze co może być, bez niego to marnotrawstwo armii...Podaj argumenty zamiast ślepo bazować na opiniach innych. Fakt, ciota to określenie brzydkie, ale jednak pasuje. |
Asiņains - 2010-10-19 13:03:04 |
A ja napiszę tak : Czy pan o3mał zgodę na link ? Wyraz "ciota" jest pół-wulgaryzmem, który występuje w szkolnej mowie potocznej oraz nie jest w cenzurze forum. Proponuję ominąć temat 1 vs.1, ponieważ jest to nieco ... niemożliwe. Od czego są inne jednostki ? Co do diabłów, nie przepadałem nigdy za nimi, ale nie mogę ich nie docenić. Z obstawą tworzą niezłą "falangę", przez którą na pewnym turnieju ledwo przebrnąłem. Inferno jako miasto ... nie urzekło mnie, może dlatego, że nie lubię takich klimatów ? |
Caladan - 2010-10-19 16:44:14 |
1)Cerber obok gryfa jest najlepszą jednostka 3. Są one słabszą wersją tarana. |
GiBoN - 2010-10-19 16:44:57 |
Masz rację, diabeł ze wsparciem, ale sam diabeł, bądź sam z ifrytem za szybko zginą za dużo nie osiągając... |
Asiņains - 2010-10-19 17:15:30 |
A czy na battle chodzisz z jednym rodzajem jednostki ? Raczej nie. Jeśli już macie porównywać zamki, to wszystko liczy, piszesz, że bohaterzy z inferno są słabi. Czyżby ? Jeśli ogarniasz miasto, każdy się przyda. Nawet bohaterzy ze specem np. gog/magog są na dłuższą grę - gdy bohater osiągnie wysoki poziom jednostka ta o3muje bardzo dużo statów, przez co staje się potężna ;) |
Sauron - 2010-10-19 19:20:58 |
Jak ktoś umie farmić, to weźmie Marius co by lepiej demonkami wymiatać (ma jeszcze płatnerstwo na start, więc będą wolniej ginąć). Jak ktoś chce się pobawić to może próbować z Nymus, choć ona jest od czartów (na start skuteczność ataku), a one nie będą stanowić głównej siły uderzeniowej tylko stać z tyłu. Ruszą tylko w sytuacji ekstremalnej. Bohaterowie mimo wielu kiepskich umiejętności początkowych mają jednak dość dobry rozkład statystyk. |
GiBoN - 2010-10-19 21:11:54 |
W praktyce bohaterowie tamtejsi mają brzydkie drzewko rozwoju zarówno co do skilli drugorzędnych i średnich podstawowych, spece prócz niektórych wyjątków, nie powalających są do kitu. "Nie mają jakiejś szałowej wytrzymałości, więc będą ginąć dość szybko. Niemniej, warto ich posiadać w armii." nie inwestując w diabły strzelasz sobie w łeb... |
Sauron - 2010-10-20 17:34:19 |
Ja nie mówię, żeby nie posiadać diabłów. :) Zawsze uważałem, że 7 lvl to 7 lvl, niezależnie od tego jak wygląda, jest słabszy czy gorszy, ale będzie lepszy od jednostek gorszych poziomów. (choć dla niektórych pojedynek kościanego smoka i rycerza mroku może być powodem do dyskusji). |
GiBoN - 2010-10-20 22:29:20 |
Zdarza się, że przy krótszych grach późno wybudowany 7. lvl jest mniej warty niż 5. biorąc pod uwagę liczebność... |
Sauron - 2010-10-21 16:31:40 |
Tak, czasami ilość jest lepsza niż jakość. Po postawieniu siedliska 7 lvl jest: ciężko się wypłacić, a postawienie ulepszeń też może być utrudnione. Choć jeżeli przyjmiemy, że dochód mamy i surowców też sporo, to warto stawiać, ale to oczywistość. Czy jest jednak jakaś naprawdę skuteczna taktyka gry Infernem? Jakiś najskuteczniejszy plan rozwoju. No i kto może pokonać takie dobrze rozwinięte Inferno? Niby każdy, bo balans ponoć jest, ale jakoś mam wątpliwości. Ten ogrom demonów jednak trochę straszy. |
GiBoN - 2010-10-21 20:00:19 |
To jest taka równowaga w żywiołach, są lepsze w określonych warunkach, przeciw określonym miastom. Inferno drogie, wyłączając określone templaty masz 50% szans, że mapa będzie biedna... |
Xeno - 2010-10-31 23:27:10 |
Inferno nie jest drogie, tylko ma straszne zapotrzebowanie na siarkę i rtęć. |