Temat o Cytadeli

Miasto dla doswiadczonych graczy

Cytadela jest miastem baaardzo naturalnym. Jednostki to najróżniejsze potwory żyjące wśród bagien, a sam wygląd miasta przypomina (oprócz mojego pokoju ;) busz/mokradło/dżunglę*. Dzięki swojemu unikalnemu pochodzeniu, jednostki posiadają niepowtarzalne cechy i umiejętności, dzięki którym stanowią silne wojsko, z którym przy odrobinie wprawy można osiągać świetne wyniki. Bohaterowie to Beastmaster oraz Witch.

*niepotrzebne skreślić

To jest zdecydowanie najsłabsze ze wszystkich miast w grze. Tak jak wyżej napisał Lord, miasto dla doświadczonych graczy, słabsi sobie nie poradzą! Tak, mają ciekawe umiejętności,  szczególności Wielka Gorgona, ale jest to miasto słabe. Najlepszym bohaterem jest Tazar(tak słyszałem).

a dla mnie Alkin spec.gorgony:P

Wystan rlz jak mowiliscie miasto dla doswiadczonych graczy. Zalicza sie do najlepszych napewno nie najgorszych.

najgorsze na pewno nie jest, ale i nie najlepsze. Myślę, że w rękach dobrych grACZY jest to miasto bardzo silne, ale słabi nie mają cio w nim szukać. Powtarzam sioę, ale poprzednio napisałem, że jest najgorsze. A to nie prawda, czyż nie?

Moje ukochane miasto. To z nim zacząłem swoją wieloletnią przygodę z H3.
Dzięki niemu wygrałem 3 razy turniej szkolny oraz 2 razy turniej w kafejce na mapach S, L i M. (na turniejach gram tylko nim) Może wygrane mało znaczące ale mnie cieszą :) poziomy graczy na wszystkich poza jednym były naprawdę wysokie.

Nie zgadzam się ze tylko dla zaawansowanych graczy. Grając nim od początku na 80% łatwo można sie go nauczyć oraz dobrać najlepiej pasującą do siebie taktykę.

Zamek typowo defensywny i moim zdaniem jest to duży plus.

Gdy ma świątynie grala to nie warto atakować....

cytadela zamek dośc dobry dla doświadczonych graczy jak dlam nie super hydra może atakowac do 3 oddziałów na raz
1 jednostka strzelająca to niezbyt dobrze ale jest wiwerna jedna z lepszych jednostek ma duży zasię

Jedna jedn. strzel. i do tego bardzo słaba. Jeszcze jest gorgona.

Ja nie uważam Cytadeli za słabe miasto. Jest ona po prostu inaczej zaprojektowana. O ile większość miast jest zbalansowane albo skupia się na ataku, to Cytadela odwrotnie- jej specjalność to obrona. Mi tam zawsze dobrze się nią gra, nie wiem, czemu wszyscy uważają ją za słabie miasto.

ja mówie że to nawet dobre miasto, gorgony+ wiwerny robią swoje, a ponadto obrona jest tam podstawą, tylko to co napisał Mathias- zgadzam się z nim, jeden strzelec i to jeszcze cienki

Od kiedy jaszczury są cienkie? Są jedną z najlepszych jednostek drugiego poziomu i są lepsze na pewno od kuszników. Cytka jest dobrym miastem, a hydry są w stanie zadać największe obrażenia w grze - mogą naraz walnąć aż 7 (!) jednostek.

Tu się nie zgadzam. Jaszczurki są takie sobie, wrzucono je do tego zamku "na siłę", by byli strzelcy. A kusznicy są o niebo lepsi (podwójny strzał=podwójne obrażenia).

Cytadela jest srednim miastem.
Ale ma sporo zalet.
Strzelaja na 2 poziomie Jaszczury na 3 lataja Wazki.Jest to bardzo cenne gdyz mozna atakowac inne miasta natychmiast w 1 tygodniu bez specjalnej rozbudowy bo na ogol lucznikow juz się ma wiec kupujac wazki i majac 3 wazki herosa mozemy pokonac przeciwnika nawet jak zbuduje cytadele.
Nastepnie Bazyliszki sa ulepszone znakomite bo zamrazaja wroga!To daje olbrzymia korzysc bo mozna atakowac oddzielnie jednostki wroga wszystkimi silami i po kolei wygrywac.
Grogony sa znakomite i jeszcze zadaja po ataku dodatkowe straty w postaci 1 sztuki wroga na 9 gorgon! Czyli walczy sie nimi z najwiekszymi silaczami typu Blekitne Smoki.
Wiwerny sa dobre bo lataja.Mamy wiec druga jednostke latajaca.
No i Hydra.Jest potwornie grozna.Atakuje 6 pol!W tloku moze wykonczyc kilku przeciwnikow na raz.Trudno ja atakowac bo jak się otoczy kilkoma jednostkami straty sa duze.
W sumie nie mozna narzekac srednie miasto.

cytadela nie jest zła choć rzadko nią gram wole inne miasta, ale jak wspomnieli inni jest wcale słabe i niektóre jednostki są naprawdę mocne

Cytadela to jest moje ulubione (obok Zamku i Fortecy) miasto.

Lubie Cytadelę, choć zawsze jak gram ustawiam zamek na losowo, gdyż wszystkie zamki mają i mocne i słabe punkty.
Jeśli chodzi o Cytadelę to nie jest ani najgorsza ani najlepsza(czyli typowy średniak :)).
W WOG'U w Cytadeli mamy bardzo dobrą jednostkę - piekielne hydry, prawdopodobnie najlepsze ze swojego poziomu
gdyż oprócz powstrzymywania kontra ataku pluje kwasem, co obniża obronę i zadaje większe obrażenia.
Ogólnie Cytadela nie najgorsza.

No wlasnie, Cytadele mozna spokojnie, postawic na te sama pułke co na przyklad Zamek lub Fortece - czyli najklepszych miast, za kture uwazam tez Cytadele.

Najlepsze w ogóle są Loch i Zamek - całej armii jednego z tych miast nie może się przeciwstawić żadna inna (no chyba że Nekropolis, ale to ma nekromancję, co zwykło się pomijać, bo gra jest wtedy przesadzona) Na drugim miejscu jest Forteca i Cytadela właśnie, także nie przesadzałbym w stawianiu Cytki na równi z Zamkiem i Lochem.

Ja tez bym sie sprzeczal, i bede sie sprzeczal! Cytka jest the best! (na ruwni z Forteca i Zamkiem), a nekro oprucz legionow szkieletow, kturych nie powinno brac sie pod uwage tak patrzac serio, jest zerem, sory ale takie sa fakty....

Cytadela. Miasto to posiada (jak zapewne wiecie ;)) potezna armie, co prawda jedna jednostke strzelajaca, ale po co wiecej. A przy tym, co najlepsze jest to jedno z najtanszych miast w grze. Wsrod jednostek posiada miedzy innymi prawdziwa "maszynke do zabijania"- czyli Hydre Chaosu, a takze Wielka Gorgone, ktora nawet w malej ilosci, kilku sztuk, potrafi swoim zabojczym spojrzeniem, zabic Archaniola, Smoka, i inne potezne jednostki. Jest to miasto z "wyzszej pulki".

Z wyższej półki, dla lepszych graczy. Dla mnie kiedyś Cytadela była najlepsza. ;)

Ja na poczatku wcale nie docenialem Cytadeli, byla dla mnie najgorszym graczem, ale miedzy innymi dzieki temu forum, przejrzalem na oczy, ze jest inaczej i Cytadela to potega sama w sobie.

stasek92 napisał:

byla dla mnie najgorszym graczem

Heh, chyba najgorszym miastem :D

Ja lubię cytadelę. Bazyliszki są fajne :D Mi siostra cioteczna [ta, która mnie nauczyła grać], mówiła, ze Cytka jest najgorsza, a to pewnie przez doświadczenie... Sam teraz nie za często nią gram... Ale grywam. Ou, idę, matka sie na mnie wydziera, że za długo siedzę przed kompem... -.-

A ja też lubię Cytadelę za to, że to był mój pierwszy zamek jakim grałem, a było to u kolegi. Od razu mi się miasto spodobało i lubię je wciąż. :p

Czasami ją zaciągnę do gry:) Co do tematu to moje ulubione miasto a w szczególności gorgony:)

Gorgony to wielka siła, ale najlepiej jest jak jest ich ponad 20, to wtedy wymiatają. :)

Przeglądając ten temat od samego początku śmiałem się z niektórych, bo mają teraz zupełnie inne zdanie o cytadeli niż na początku tego tematu, ale to pewnie dlatego, że trochę pograli multi. Często pojawiały się słowa "najgorszy zamek" lub "średniak". Otóż to miasto wraz ze swymi unikalnymi zdolnościami i dobrymi bohaterami stanowi elitę w zamkach antagarichu. Prawie wszystkie jednostki maja coś paskudnego,co osłabia przeciwnika. Jednostki są powolne co jest wadą, ale nie można mieć wszystkiego.
Zamek ogulnie jeden z lepszych, ale trzeba go rozpracować, bo może okazać się przyczyną naszej klęski.

Dziwne, że nie pisałem w tym temacie.
Ja tam zaraz po tutorialu jak po raz pierwszy grałem w Heroes 3 wziąłem na Single Cytadelę. Poziom trudności 80%. Mogłem sobie spokojnie i powoli opanować zasady gry. Cytadela jest doskonale wyważonym miastem. Jako strzelający, reptillioni wystarczą aż nadto. Są bardzo silni. Poziomy od 3-7 mają jakąś specjalną zdolność. To miasto ma też szanse na magię ziemii i wody. Dzięki temu nie łatwo rozbić je klątwą, a Inferno ma ciężką przeprawę. Tutaj Cytadela bije m.in. Loch, który taką odpornością popisać się nie może. Opróc tego, bagienne miasto ma silne jednostki, które przydają się zawsze.

Cytadela - miasto słabe jednakże odpowiednio poprowadzone rozniesie najlepszych

gnole - niezłe są
reptelnioni - tacy średni
oslizgi - szybkie jak cholera
bazylichy- dobre
krowy- zarombiste na 7 poziomy
kaczuchy - byle jakie, jednakże przewaznie nikt ich nie atakuje dając im duza swobode w zablokowaniu jesnostek strzelajacych
hydry - cuz... tragedia nigdy iich nie kupuje

moze i ma tylko gildie do trzeciego poziomu ale co z tego? mozna zagraz wladca besti i slow oslepienie wystarczy

podsumowanie: nie ptrzepadam za tym miastem jest ono najgorsze i dobrze, wyzwaniem jest zagrac takim czyms przeciwko zamkowi czy towerowi.

Oj no to ja się wpieniłem, ale będę grzeczny, bo mnie znowu ktoś administracji pogoni.
Cytadela, miasto tanie i łatwe w rozbudowie. W 1 tygodniu możliwe jest postawienie budynków wszystkich potworów z zamkiem. Jednostki tanie i wytrzymałe dzięki wysokiemu HP i obronie (wyjątek ważka), są też nieco powolne. Od 1 lub drugiego dnia gry mamy do dyspozycji gnole,lizaki i wiwki, dzięki czemu możemy obrabiać krypty bez strat i większość neutrali nie jest problemem. Mając hydry czyścimy całą map no i obrabiamy utopie już w 2 tygodniu. Bohaterowie są napakowani defem co razem z płatnerstwem robi z jednostek tanki niszczące wszystko.

Cytadela najgorsza... Fajny żart ;)

Cytką w pierwszym tygodniu możesz już mieć hydry, które wbrew temu co piszesz są w czołówce poziomu przez wzgląd na swoje skille. To miasto ma najlepszych bohaterów w grze (na spółkę z twierdzą), a taki tazar to potęga. Gildia słaba bo do 3 lvl, ale w tym mieście tego nie potrzeba. Byki to potęga, ważki można wyprzedzić dopiero infrytami, a wywerny wbrew pozorom swoje potrafią, po za tym można je mieć z tych drzewek, gdzie ważki są. Miasto jedno z najlepszych i jego siłę trzeba respektować, a powiedzenie, że jest najsłabsze to z lekka ignorancja.

Opowie mi ktoś, jak tym miastem dobrze szpilac? Bo ja jakos nie umiem wogle :/. Glupie jednostki i tylko 3 poziomy maga!

Miasto może i faktycznie trudne do opanowania, ale ma olbrzymi potencjał. Jak masz byki(duże ilości) to już się nie zastanawiasz co atakujesz, bo liczysz na skill (trochę to nierozważne, ale w większości przypadków się udaje). Jak pisałem wyżej hydry stawiasz w 1 tygodniu, ważkę wyprzedzi dopiero infryt, przez co na 80% masz pierwszy ruch. Ogólnie w tym mieście jednostki mają tyle skilli, że głowa boli. Ja expertem od cytki nie jestem. Tutaj raczej nasz "diabeł z bagien"  powinien się wypowiedzieć. Od siebie powiem tyle. Weź zagraj mapkę L, bohatera weź Tazara i spróbuj hydry zrobić w 1 tyg to zrozumiesz dlaczego to miasto jest mocne :)

Olórin chce zauważyć, że Ifrity będę szybsze od ważek tylko i wyłącznie jeśli Inferno zaatakuje, bo one mają tyle samo speeda co ważki.

Ostatnio poznałem moc Cytadeli, może i w oblężeniu zamku jest wg większości słaba- 1 jednostka strzelająca i 2 latające, to gdy rzuci się teleport na hydry, zwłaszcza ulepszone i umieści się je za fosą, to wtedy mamy walkę praktycznie wygraną. Jedno z tańszych miast, co nie oznacza, że gorszych, tylko na single boli poziom GM- brak Miejskiego Portalu na XL jak się gra samemu :(. Ale ogólnie miasto warte uwagi, na początku twierdziłem, że jest najsłabszym miastem, ale wyprowadziłem się sam z błędu

Cytadela ogólnie jest słaba (ma gorszy start) podczas oblężenia, ale spróbuj pokonać broniącą się cytadele. To miasto obronę doprowadziło do perfekcji, po za tym większość jednostek zajmuje tam kilka pól, a co za tym idzie ciężko jest tam niekiedy znaleźć miejsce dla swoich jednostek. Teleport na hydry to już w ogóle inna bajka, bo go trzeba jeszcze mieć, chodź nie przeczę, że to piękna sprawa. (Podobnie robię z entami ;) ). Gildia jest na 3 lvl, bo tam większej nie potrzeba, ale ogólnie masz racje. Brak tego zaklęcia boli jeśli się go nie znajdzie gdzie indziej.

Grając przeciwko Xeno poznałem co to znaczy dostać fest od Cytadeli :D.Od tego momentu pogrywam trochę cytadelą i nie mogę ogarnąć początku.Jakimi jed. najpierw chodzić i czy jak mówili niektórzy zasłaniać reptiliony gnolami?

P.S. Xeno nie wiem jak można taką dużą armię w 1 mies. zrobić:D.

Frezen ona nie była duża. Trochę jej straciłem. Na początku biegasz z gnolami, lizakami i wiwkami, później ważki dochodzą do zwabiania neutrali.

Cytadela to miasto defensywne i  jesli ktos chce sie bronic przed atakiem to tylko w cytadeli bo ma podwojna fose i mocne mury ! Nieraz gdy idziesz w drugi koniec mapy mozna zostawic wojsko w cytadeli z drugiego konca gdyby tam przeciwnik probowal atakowac ... Troche slaba jest w obronie ale mozna to nadrobic biorac barbarzynce ze skutecznoscia ataku wtedy ilosc punktow ataku ktorych jest malo sie zwiekszy ... Glowna sila to hydry i gorgony . Gnole i wiwerny to slabe jednostki pozostale gdzies w srodku ... Bohaterowie tacy sobie . W sumie miasto srednie ...
natomiast ogolna koncepcja miasta i grafika znakomite !

To miasto nie jest defensywne, żadne takie nie jest. To że stawia na obronę nie oznacza, że kisimy się w zamku i tylko bronimy. Obrona zmniejsza obrażenia i dzięki temu jednostki są "żywotniejsze".

Co za czubek bierze dla cytadeli bohatera z twierdzy? Cała specyfika miasta idzie w łeb. Bohaterów ma jednych z najlepszych. Gnole są w czołówce pod względem statystyk.

Dokładnie, obrona w Heroes 3 to głównie HP i odporność na ciosy, w żadnym wypadku nie można mówić tu o defensywie w znaczeniu dosłownym. Równie dobrze Bastion może być miastem defensywnych ze względu na powolne i żywotne Enty i Krasnale ;).

Miasto siłowo (zgodnie z moimi obliczeniami) faktycznie średnie, jednak ze względu na swoje niewątpliwe atuty (szybka rozbudowa, tanie budowle i jednostki, stosunkowo łatwa rozbudowa i świetni bohaterowie) należy do tych lepszych. Choć siłowo faktycznie przeciętna, ale to tylko statystyki, jakby ktoś powiedział.

Widze ze sie nie zrozumielismy . To miasto jest defensywne bo ma mocny zamek i jesli sie bronic to tylko w nim ...
Natomiast jesli wy uwazacie ze oznacza to siedzenie w tym zamku to zycze powodzenia ...
Wlasnie dlatego ze jednostki maja duzo obrony biore do nich barbarzynce ze skutecznoscia ataku aby podpakowac atak ... Bo tutaj jednostki slabuja...

Branie barba dla cytki jest do kitu. Co ci z obrony jednostek jak nie będzie ona podpakowana bohaterem?
Może dla twierdzy bierzesz bolka z cytki by podpakować defa?

Cytadela jest bardzo ciekawym miastem i ta jej taniość to jedna z jej zalet. Jej zaletą też jest wysoka obrona. A  branie barbarzyńcy dla cytadeli ma sens, jeżeli chcemy zwiększyć atak jednostek. Niestety tracimy wtedy obronę, którą podpakowywał bohater.

Dla cytki obrona, obrona i obrona, a jednostki są prawie nieśmiertelne.

W ogóle opłaca się na takich arenach (chodzi o budynek) czy akademiach brać dla boha cytki atak? Parę razy spotkałem się z takim stwierdzeniem, aczkolwiek nie podzielam go. Wychodzi nam wtedy nijaka hybryda, cały defens bierze w łeb...

Miasto bardzo dobre, jedno z moich ulubionych. Grunt to zdobyć hydry i zamek w 1 tygodniu, później idzie już łatwo.

Zawsze trzeba mieć choć trochę ataku, ale oczywiście hybryda nie ma tu wielkiego sensu.

Mi atak zawsze wystarcza tylko z artów i z poziomu bohatera, czasami na dużych mapkach od biedy wezmę ten atak, by mocniej kąsać.

Nie brac ataku ? Bez sensu ? To jak chcesz wygrac ??? Siedzac w zamku i sie broniac ??? Wlasnie dlatego trzeba brac atak . Atak jest lepsza umiejetnoscia niz obrona poniewaz w herosach kto pierszy atakuje ma lepiej . Bo kontruje tylko reszta co zostanie . Jak jednym ciosem kosisz wszystkich to nie masz kontry ... Jak bedziesz mial tylko obrone to dlugo bedziesz musial walczyc i zawsze jakies kontry dostaniesz . Poza tym pamietaj ze obrona moze obnizyc atak tylko o 70 % . Zatem 28 punktow przewagi jest granica . Jesli np. ktos atakuje hydre i ma on 50 przewagi obrony to zalicza sie tylko 28 . Reszty sie nie liczy bo przekracza limit 28 . Zatem branie ciagle obrony to marnowanie punktow !!! Natomiast redukcja ataku jest po 40 dopiero !!! Przy czym atak daje 5 % a obrona tylko 2,5 % ...

Już to kiedyś mówiłem... to, że cytadela to miasto z JEDNOSTKAMI O WYSOKIM WSPÓŁCZYNNIKU OBRONY nie znaczy, że nie może atakować. Jak masz dużo ataku, to jednostki szybko zabijają, ale też szybko padają. Z obroną jest na odwrót. W pewnym stopniu wybór między statystykami to więc kwestia gustu. Pograj sobie kilka mapek cytką, z dużą obroną jest praktycznie nie do zdarcia. Dla przykładu 18 ogrów zabiło mi ostatnio tylko 1 gorgonę...

2,5% defa nie daje mniej niż 5% ataku. Zauważ, że 20 ataku to podwojenie obrażeń, a 20 obrony- zmniejszenie strat o połowę.

Generalnie lepiej brać obronę bo to daje komfort gry. Mając jednostki, które bardzo mocno biją, ale mało wytrzymują musimy się bardzo pilnować aby nie popełnić jakiegoś błędu zwiększającego nam straty.
Z obroną jest odwrotnie, bo choć różnica w zadawanych obrażeniach jest spora to jednak takie jednostki dużo wytrzymują i szanse na skorygowanie ewentualnych błędów (nieprzemyślanych posunięć) są większe :)

A najlepiej i tak mieć obie :D

A co do samego wyboru ataku bądź obrony w cytce.
Obrona leci tak czy inaczej z samego lvl gdyż wypada w większości przypadków.
Atak już się tak często nie trafia.

Jak na mój gust to najlepiej robić tak jak pisał Xeno. Obrona na max i reszta z artów :)

WTF redukcja 28 pkt? Cie chyba pokręciło. Im większa różnica obrony tym lepiej.