Siema. Mam problem... :p Często posiadam magie hipnoza, gram 4 lata, a nawet nie wiem na jakie jednostki ta magia działa... Nigdy jej nie użyłem... :/ Czy może mi ktoś powiedzieć na jakie ona działa? Z góry thx xD

Po pierwsze to nie jest żadna magia, tylko czar. Po drugie można ją rzucić na każdą jednostkę, która nie ma odporności na magię, ale która ma wystarczająco mało HP w stosunku do naszej mocy. Można np. zaczarować 50 centaurów, a 100 już nie da rady. Hipnoza to żałosny czar, sto razy lepszy jest berserk z magii ognia.

Hipnoza jest kluczowa na start przy Fortecy. Dzięki niej i Astralowi możemy śmiało oflagować kopalnie bez strat własnych. Potem nic nie daje.

Cóż, jeżeli ktoś wybiera Astrala, to tylko jego decyzja, że chce przegrać grę... Nie pisz "dzięki niej", bo bez niej też można spokojnie pokonać wszystko po kolei, wystarczą gremliny. Nie jest kluczowa, jest bezużyteczna. Jak będą 3 kupki trogsów po 20 sztuk, to lepiej puścić strzałkę, niż zahipntotyzować jeden z oddziałów.

Aha dzieki za odpowiedzi tylko poprostu chcialem sie dowiedziec ;p

Hipnoza jest raczej zbędna. Może na początek gry z Astralem wystarczy, ale i tak koszt raczej za wysoki. Lepiej rzeczywiście rzucić kilka czarów niszczących.

Nigdy nie korzystam z hipnozy. Można zahipnotyzować maksymalnie tyle hp, co zabić piorunem przy tej samej mocy (no, z dokładnością do 10 hp chyba :P). Ale piorunem można namierzyć prawie każdego, a hipnozą tylko niedobitków. Więc Astrala na start nie biorę, a zanim będę mieć hipnozę w gildii magów, to już mam lepsze czary.

Hipnoza to pic na wodę, nigdy się nie przydaje, bo ma za mały stosunek naszej mocy do pkt hp wroga...

Hipnoza to jeden z najgorszych czarów w grze, bo prawie nigdy nie można jej użyć, co najwyżej na jakichś ochłapach armii wroga. W mojej poprzedniej wypowiedzi (napisanej ho ho lat temu) źle się wyraziłem, mówiąc "kluczowa" miałem wówczas na myśli to, że jest ona "specjalnością" Astrala. Ogólna teza była błędna, ale takiej zupełnej bzdury nie można mi przypisać. Wracając do sedna sprawy zamiast hipnozy lepiej zainwestować np. w Berserk, który działa o niebo lepiej, a na podobnych zasadach.

Nie ma to jak refleksja po czasie :D

Co do samego czaru , też uważam , że jest zbędny w grze :)

Wiadomo, po latach człowiek patrzy nie raz na swoje posty, puka się w czoło i pyta w głębi duszy "Naprawdę byłem takim idiotą?" ;)

Może nie tyle zbędny, co po prostu beznadziejny w praktyce. Równie dobrze można go było dać na 5. poziom, zwiększyć koszta i jednocześnie zwiększyć możliwości tego czaru. Wtedy byłoby z nim więcej radości (i zapewne ban w ligach :p).

Hipnoza cierpi na to co wiele rzeczy w grze - są fatalnie zbalansowane. Tak jak sokoli wzrok nigdy się nie przyda, bo lepiej po prostu gildię magów, tak hipnozy nigdy nie użyjemy, bo stokroć więcej strzałką zrobimy. Nawet gdyby mieć nieskończenie wiele bonusów do tego, to już po prostu inne rzeczy sto razy zdążą się polepszyć od tego. Gdyby ktoś przemyślał bardziej działanie hipnozy, może by coś z tego wyszło lub zaś przesadzenie - możliwość kontrolowania setek błękitnych smoków hehe ;p.

Biedny ten Astral, chyba ma najgorszą specjalizację w grze ;p.

Sokoli wzrok nie jest taki zły na szczury. Przenosimy zaklęcia, a main się uczy. Tak samo w kampaniach gdzie nie można wybudować wysokiego poziomu gildii, bądź jest mało zamków i trafi nam się na nieszczęście sokoli to jednak można go wykorzystać ucząc się jakiegoś czaru od przeciwnika.
Trochę naciągane, ale jednak by nie było że się nie przydaje.