Gaz pieprzowy | 0% - 0 | |||||
Pałka teleskopowa | 0% - 0 | |||||
Kubotan | 11% - 1 | |||||
Alarm Osobisty | 0% - 0 | |||||
Nóż | 22% - 2 | |||||
Paralizator | 33% - 3 | |||||
Inne | 33% - 3 | |||||
|
Generał
Grubo, hehe. może lepiej po prostu nauczyć się walczyć co? Co do tych broni, to jeżeli chodzi o nóż to jest najskuteczniejszy, z tym, że jak kogoś już dźgniesz to prze**bana sprawa. Pałka teleskopowa/ baseball- fajna zabaweczka, ale tylko na wiadome ustawki, bądź inne bójki, bo na co dzień zbyt przeszkadza i rzuca się w oczy. Najlepszy jest chyba kastet, mały, poręczni, pomocny .
Offline
Te Metsubushi to moze byc cos na bazie kredy, soli i kwasku cytrynowego( mieszanka niezle dajaca w kosc ). Zabieram sie do eksperymentow w moim warsztacie.
Offline
Generał
Uhh macie ciekawe hobby .
Offline
Rekrut
Gibonie, kastet jest skuteczny - jak kogoś tym "połechcesz" tym po buzi, to przez pól roku będzie jadł przez słomkę - ale... to jest nielegalne.
Nauczyć się walczyć mówisz? To ja Ci odpowiem mądrym cytatem: - "tam gdzie ludu kupa, nawet i Herkules du*a..."
Te Metsubushi, to jest na bazie wydmuszki (jajka wydmuszki), co jest bardzo ciekawe w swojej prostocie. Natomiast co do zawartości, to gdzieś miałem super filmik, jak to się dokładnie robi, krok po kroku. Nawet jak będzie trzech napastników, czy więcej, to wystarczy takie "jajko" rozpylić na agresorów i dzida! A żeby jajko nie było takie "kruche", jakimi są z zasady jajka, to Ninja je pokrywali czymś czarnym, żeby skorupka była twardsza, a co za tym idzie - żeby jajeczko było bezpieczniejsze w transporcie .
Ostatnio edytowany przez Magyar (2010-06-17 18:33:31)
Offline
Ja znam troche inna wersje tego, a mianowicie "Karzdy szermierz du*a, kiedy wroga kupa". podobne, i znaczenie takie same. A jajko takze mozna wykorzystac, a mianowicie tak:
1. Robimy dziurke w jajku(jak plaska strona gwozdznia, cos z 1, cm).
2. Wlewamy ocet, oraz troche maselka.
3. odstawiamy jajko przez 2-3tyg w cieple(jak jest upal to zajmuje pare dni).
4. Cieszymy sie nowa bronia w arsenale, wykorzystujemy ja najlepjej na siostrze/bracie/kocie albo innym rodzaju drobiu.
Offline
Generał
Po pierwsze, jeżeli umiesz walczyć, to nawet i 3 naraz położysz, po drugie "morda- nie szklanka, nie zbije się", po trzecie zawsze możesz ich złapać później . Kastet może i nielegalny, ale jeden dobry ruch starczy. Gdzie wy żyjecie? To nie jest film, człowiek nie padnie od byle czego. Jak jakoś normalnie chodzę i żyję.
Offline
Generał
Trzeba być napakowanym hehe. Nosić gaz lub inne specyfiki no i kastet, albo coś podobnego dobrze mieć.
Sztuki walki też mile widziane. Krav Maga moim zdaniem jest do samoobrony najlepsza.
Offline
Rekrut
Krav Maga jest przereklamowana... Nawet sam mistrz świata od Krav Magi, kiedyś powiedział, że: jeżeli przeciwników jest trzech, lub nawet dwóch i niech tylko jeden będzie miał nóż - to już jesteś bez szans - tym bardziej, jeżeli masz do dyspozycji same gołe ręce.
A że nie każdy jest jak King Bruce Lee Karate "Miszcz", stad ten temat - jak sobie radzić.
Offline
Generał
Jak jest więcej niż 2 gostków to trzeba mieć szybkie nogi. Ja osobiście po 18-stce proponuję wyrobienie licencji na broń.
Offline
Rekrut
Xeno napisał:
Ja osobiście po 18-stce proponuję wyrobienie licencji na broń.
Hahhahahhaa
Ja powiem tak - widzę, że kolega nie wie, jakie są realia otrzymywania pozwolenia na broń. Właśnie Janusz Korwin Mikke, chce zmiany tej chorej procedury wydawania pozwoleń, które jest chyba ostatnim tego typu reliktem komunizmu w całej Europie.
Offline